Cześć...
: pt, 07 sie 2009, 14:32
Cześć wszystkim.
W końcu znalazłam się na jakimś forum Michael'a...
A tak w ogólę to jestem Karolina, mam 17 lat...
Można powiedzieć, że Michael , a w zasadzie jego muzyka towarzyszy mi od dziecka...
Był obecny w moim życiu mniej, lub bardziej intensywnie.
Zależy od czasu... Pojedyncze utwory zawsze można było usłyszeć w radiu, czy na kasetach...
Ale tak na prawdę w moim sercu na dobre pojawił się pare miesięcy przed swoją śmiercią...
Może tak to już jest , że ludzie rozumieją pewne zdarzenia dopiero gdy stanie się jakaś tragedia... Ale zawsze go szanowałam.
Obecnie nie wyobrażam sobie życia bez Jego muzyki...
Zakochałam się w Jego twórczości, w Jego osobie...
Po części zmienił moje nastawienie do świata...
W moim sercu pozostanie na zawsze.
Nasz kochany Michael...
Pozdrawiam.
W końcu znalazłam się na jakimś forum Michael'a...
A tak w ogólę to jestem Karolina, mam 17 lat...
Można powiedzieć, że Michael , a w zasadzie jego muzyka towarzyszy mi od dziecka...
Był obecny w moim życiu mniej, lub bardziej intensywnie.
Zależy od czasu... Pojedyncze utwory zawsze można było usłyszeć w radiu, czy na kasetach...
Ale tak na prawdę w moim sercu na dobre pojawił się pare miesięcy przed swoją śmiercią...
Może tak to już jest , że ludzie rozumieją pewne zdarzenia dopiero gdy stanie się jakaś tragedia... Ale zawsze go szanowałam.
Obecnie nie wyobrażam sobie życia bez Jego muzyki...
Zakochałam się w Jego twórczości, w Jego osobie...
Po części zmienił moje nastawienie do świata...
W moim sercu pozostanie na zawsze.
Nasz kochany Michael...
Pozdrawiam.
