Strona 1 z 1

List do Michaela...

: pn, 27 lip 2009, 20:27
autor: Karolajn
Nagryglałam parę zdań i pomyslałam że wrzucę ;)
_______

Będę kochać będę wierzyć…W miłość…;))
Michael był jest i będzie częścią mnie…!!
Nigdy się nie poddam nigdy nie zejdę z tej
Drogi jaką obrałam….Brukowce szmatławce,
Ludzie bez zasad zejdzcie mi z drogi…!!
Traktujcie mnie jak kogoś śmiesznego…Mnie
To nie obchodzi….Wyśmiewaj,plotkuj..!! mnie
To nie boli…!!!!
Przyszedł czas chwilowej skruchy…
Rzeczywiście chwilowej…Wasze fałszywe słowa
Czuje na całym ciele….Niszczące pasożyty…
Ile to już dni mineło,.Ile łez się przelało..Tego
Nikt nie zliczy tu na ziemi….
Zostało cierpienie tęsknota i żal….
Ale ja się nie poddam wiem co mam robić
Wiem co Chciałeś mi pokazać Michael
Znam twoją miłość która zawsze przy mnie
Jest nawet jak o tym nie myślę…!!
Muszę walczyć ze złem…Muszę nieść pokój i pomoc…
Kiedyś Michael się spotkamy i wtedy będziesz mi mógł powiedzieć…”Dobra Robota….”

: pn, 27 lip 2009, 20:59
autor: Viola.
Bardzo ładne.. tego by chciał Mike.. żebyśmy się nie poddawali i próbowali zmieniać świat na lepsze. Naprawdę bardzo ładne :)

: pn, 27 lip 2009, 22:30
autor: old_fan
Wzruszajace i madre słowa. Michaela duma pewnie rozpiera ;-)

: wt, 28 lip 2009, 9:27
autor: Karolajn
dziękuję wam za miłe słowa :-)

: sob, 01 sie 2009, 22:09
autor: bienkamj
naprawde dobra robota..
szczerze to się poryczałam..
Michael pewnie jest dumny :)

: sob, 01 sie 2009, 23:30
autor: loveyoumore
Well done Karolajn, well done ! Jestem pod wrazeniem tego co napisalas :-)

: ndz, 02 sie 2009, 20:18
autor: babybemine
naprawdę dobre! Michael byłby z Ciebie dumny ;)

: ndz, 02 sie 2009, 20:21
autor: Ojka
Wow!!
Oby tak dalej!!

: ndz, 02 sie 2009, 20:32
autor: Justine
super

: pn, 03 sie 2009, 10:02
autor: Karolajn
dziękuję wam bardzo ;* :happy:

: pn, 03 sie 2009, 17:40
autor: Maria Krystyna
Ładnie i mądrze napisane. Tak jak zostało już stwierdzone powyżej - Michael'owi by się spodobało. :)

: pn, 03 sie 2009, 22:49
autor: złotko
Ja też mam parę słów które nabazgrałam dla Michael'a...

Tak bardzo tęsknię jednak
Serce nie pozwała mi przetrwać tę klęskę
Uśmiecham się lecz
Uśmiech ten jest sztuczny
Twoja muzyka mnie uspokaja
Działa jak narkotyk który
W raz z twoim uśmiechem
Daje zgrany szyk
Pytam się po raz kolejny Boga
"Czemu On.? Aż tak bardzo Go potrzebowałeś.?
Aż tak bardzo Go miłowałeś.?"
Wierzę że spotkamy się kiedyś tam wysoko tam w górze
I że podaruję Ci twoje ulubione kwiaty Białe Róże
Skończyły się już twe męki twój świat jest teraz lekki...


Koniec ;)

: pn, 03 sie 2009, 23:39
autor: Luspa
Wow. Jesteście genialni :O

: wt, 04 sie 2009, 16:02
autor: Karolajn
złotko ślicznie ;*