Strona 1 z 3
Jessie Jackson - apel [koment.]
: ndz, 28 cze 2009, 2:44
autor: Zuzkaa
Spodziewałam się że do tego dojdzie...

Mimo wszystko odrobinę im zazdroszczę bo są teraz bliżej Michaela. Ale zaraz po tym sobie myślę, że on chciał by żebyśmy żyli i na nowo tworzyli lepszy świat...
: ndz, 28 cze 2009, 2:55
autor: Shulamitka
Piękne słowa Jessiego...
Zuzkaa pisze:Mimo wszystko odrobinę im zazdroszczę bo są teraz bliżej Michaela
Nie no, bez przesady...
: ndz, 28 cze 2009, 2:56
autor: thewiz
Boze drogi...
Samobojcy nie ida do nieba.
: ndz, 28 cze 2009, 3:08
autor: Dżeki
thewiz pisze:Boze drogi...
Samobojcy nie ida do nieba.
To prawda..
: ndz, 28 cze 2009, 9:57
autor: Marie
Rozumiem że Michael był dla niektórych całym życiem, przez cały czas chcą być z nim ale po co odrazu się zabijać?
Michael nie chciałby tego.
Chciałby żebyśmy o nim mówili, zachowali i opiekowali się tym co zostawił .
: ndz, 28 cze 2009, 10:05
autor: viva201
Marie pisze:przez cały czas chcą być z nim ale po co odrazu się zabijać?
przez to co zrobili na pewno nie sa z NIM samobójcy TAM nie trafiają...
: ndz, 28 cze 2009, 10:23
autor: Ai
mógłby mi ktoś wyjaśnić o co chodzi ? jakie samobójstwa ?
: ndz, 28 cze 2009, 11:41
autor: viva201
mógłby mi ktoś wyjaśnić o co chodzi ? jakie samobójstwa ?
o to:
http://www.forum.mjpolishteam.pl/viewtopic.php?t=6195
: ndz, 28 cze 2009, 12:07
autor: Ai
GAAASZ to jest chore można być zrozpaczonym no ale proszę trochę zdrowego rozsądku
: ndz, 28 cze 2009, 12:09
autor: Damianos60
odrazu po śmierci MJ pomyślałem no to sie zaczną zamobuistwa tak samo jak było z Lennonem też się zabijali
: ndz, 28 cze 2009, 12:20
autor: viva201
Ai pisze:GAAASZ to jest chore można być zrozpaczonym no ale proszę trochę zdrowego rozsądku
tylko słabi popełniają samobójstwa...idę o zakład że część z nas też o nich myślała...
: ndz, 28 cze 2009, 12:30
autor: Ai
tak się zastanawiam czemu najwięcej takich sytuacji zdarza się właśnie w stanach albo w japonii ? (przynajmniej tam się o tym głośno mówi)
chyba nigdy nie uda mi się zrozumieć amerykanów
: ndz, 28 cze 2009, 13:02
autor: Kadia
thewiz pisze:Boze drogi...
Samobojcy nie ida do nieba.
Naprawdę?
Teraz będą słowa z serii "Moim zdaniem"...:
Myślę, że w większości samobójcy to nie tylko źli ludzie jak Hitler na przykład, ale także dobrzy, którzy nie radzą sobie w życiu i mają wszystkiego dosyć... Bóg powinien im pomóc i zrozumieć zamiast odwracać się plecami i zamknąć bramę z napisem "NIEBO"

: ndz, 28 cze 2009, 14:50
autor: Szucia
Mi przyjaciołka, 26 czerwca wieczorem, jak z nią rozmawiałam w płaczu przez gg, napisała: Kara, jak chcesz, to zatłucz się tą wiadomością, ja musze iść.
W tym momencie przeleciało mi tysiące myśli, że na prawdę mogłabym coś takie zrobić. Teraz wiem, że nie miała raczej tego na myśli dosłownie, aby się zabijała, ale w tamtym momencie jedynie uśmiechnięta twarz Michaela powstrzymywała mnie przed sięgnięcem po nóż.
Wiem, że to głupie. Ale nie mogłam nic poradzić. Teraz cieszę się, ze nić głupiego sobie nie zrobiłam.
: ndz, 28 cze 2009, 15:46
autor: viva201
Szucia pisze:Mi przyjaciołka, 26 czerwca wieczorem, jak z nią rozmawiałam w płaczu przez gg, napisała: Kara, jak chcesz, to zatłucz się tą wiadomością, ja musze iść.
W tym momencie przeleciało mi tysiące myśli, że na prawdę mogłabym coś takie zrobić. Teraz wiem, że nie miała raczej tego na myśli dosłownie, aby się zabijała, ale w tamtym momencie jedynie uśmiechnięta twarz Michaela powstrzymywała mnie przed sięgnięcem po nóż.
Wiem, że to głupie. Ale nie mogłam nic poradzić. Teraz cieszę się, ze nić głupiego sobie nie zrobiłam.
KOCHANA...JA JADĄC SAMOCHODEM ZASTANAWIAŁAM SIĘ Z JAKĄ PRĘDKOŚCIĄ MUSIAŁABYM UDERZYĆ w drzewo aby to było skuteczne...ale zobaczyłam twarz dzieci...pomogła mi też bardzo SPEECHLESS za co dzieki jej wielkie...