moonglow grzecznie wita i pozdrawia ;)
: pt, 08 sie 2008, 15:00
Witam wszystkich :)
Zazwyczaj nie lubię tak od razu się wywnętrzać, ale jak trzeba to trzeba. ;)
Więc .. Michael od zawsze jakoś tam, powiedzmy - przewijał się przez moje życie. Warto wspomnieć, że w latach 90, już jako mniej więcej 4 letnia pannica, z zapartym tchem oglądając teledysk do ‘Earth Song’, zapałałam do Michaela gorącym uczuciem. Był właściwie moją pierwszą miłością xD
Później, kiedy cały szum medialny związany z muzyką MJ przycichł, ja także zajęłam się swoimi sprawami. Zainteresowałam się muzyką już na poważnie, pokochałam Beyonce i soulowe brzmienia. Michaela traktowałam już bardziej z przymrużeniem oka, np. dodając jego piosenki do sylwestrowych składanek ;p. Następnie, zupełnie niespodziewanie i przypadkowo (choć sądzę, że to było ukartowane, nic nie zdarza się bez powodu ;d), Bóg postawił na drodze mego życia pewnego chłopca, który przeżywał właśnie okres zauroczenia Michaelem, jego tańcem i muzyką. No i pewnie za jego sprawą coś mnie tchnęło i postanowiłam odświeżyć nieco swoje wspomnienia i zaczęłam słuchać piosenek MJ. Dalej wszystko potoczyło się błyskawicznie - zakupiłam wszelkie możliwe płyty i oto jestem xD
Kocham śpiewać, tańczyć, podziwiać występy Michaela (jednocześnie nie zapominając o Beyonce ;p), podziwiać głos Michaela, podziwiać talent Michaela oraz podziwiać wygląd Michaela. No dobrze, szczerze mówiąc – wygląd młodego Michaela. Jeszcze co do muzyki – preferuję soul i r&b (ale nie to takie cukierkowe ;p), oraz wszelkie oldschoolowe brzmienia np. Alicię Keys.
Teraz, kiedy moje zmysły wyostrzyły się na odbieranie wszelkich śladów MJ i Jacksonowych bodźców w życiu codziennym, ze zdumieniem stwierdzam, że ON jest wszędzie ! Zaczynając od ‘Billie Jean’ w centrum handlowym, poprzez ciągłe nawiązania filmowców bądź muzyków do MJ (patrz – ostatnio Kanye West w ‘American Boy’), naśladowanie Michaela w skeczach przez tunezyjskich kabareciarzy xD, a kończąc na moonwalku w reklamie wyprawki szkolnej Carrefoura :P.
Mam nadzieję, że będzie tu miło i przyjemnie, a nasze umysły złączą się w dzieleniu wspólnej pasji. :)
Rany boskie, ależ się rozpisałam ! Wybaczcie.
PS mam na imię Ola xD
Zazwyczaj nie lubię tak od razu się wywnętrzać, ale jak trzeba to trzeba. ;)
Więc .. Michael od zawsze jakoś tam, powiedzmy - przewijał się przez moje życie. Warto wspomnieć, że w latach 90, już jako mniej więcej 4 letnia pannica, z zapartym tchem oglądając teledysk do ‘Earth Song’, zapałałam do Michaela gorącym uczuciem. Był właściwie moją pierwszą miłością xD
Później, kiedy cały szum medialny związany z muzyką MJ przycichł, ja także zajęłam się swoimi sprawami. Zainteresowałam się muzyką już na poważnie, pokochałam Beyonce i soulowe brzmienia. Michaela traktowałam już bardziej z przymrużeniem oka, np. dodając jego piosenki do sylwestrowych składanek ;p. Następnie, zupełnie niespodziewanie i przypadkowo (choć sądzę, że to było ukartowane, nic nie zdarza się bez powodu ;d), Bóg postawił na drodze mego życia pewnego chłopca, który przeżywał właśnie okres zauroczenia Michaelem, jego tańcem i muzyką. No i pewnie za jego sprawą coś mnie tchnęło i postanowiłam odświeżyć nieco swoje wspomnienia i zaczęłam słuchać piosenek MJ. Dalej wszystko potoczyło się błyskawicznie - zakupiłam wszelkie możliwe płyty i oto jestem xD
Kocham śpiewać, tańczyć, podziwiać występy Michaela (jednocześnie nie zapominając o Beyonce ;p), podziwiać głos Michaela, podziwiać talent Michaela oraz podziwiać wygląd Michaela. No dobrze, szczerze mówiąc – wygląd młodego Michaela. Jeszcze co do muzyki – preferuję soul i r&b (ale nie to takie cukierkowe ;p), oraz wszelkie oldschoolowe brzmienia np. Alicię Keys.
Teraz, kiedy moje zmysły wyostrzyły się na odbieranie wszelkich śladów MJ i Jacksonowych bodźców w życiu codziennym, ze zdumieniem stwierdzam, że ON jest wszędzie ! Zaczynając od ‘Billie Jean’ w centrum handlowym, poprzez ciągłe nawiązania filmowców bądź muzyków do MJ (patrz – ostatnio Kanye West w ‘American Boy’), naśladowanie Michaela w skeczach przez tunezyjskich kabareciarzy xD, a kończąc na moonwalku w reklamie wyprawki szkolnej Carrefoura :P.
Mam nadzieję, że będzie tu miło i przyjemnie, a nasze umysły złączą się w dzieleniu wspólnej pasji. :)
Rany boskie, ależ się rozpisałam ! Wybaczcie.
PS mam na imię Ola xD