Strona 1 z 2
Hubertous Smooth Criminal Show;-)
: śr, 28 lis 2007, 22:47
autor: hubertous
I oto wreszcie się stało! Tydzień temu zatańczyłem przed około 150 osobami i dyrekcją mojej szkoły do "Smooth Criminal"
http://pl.youtube.com/watch?v=_MOn2BTL41g
Zapraszam do oglądania!
W sumie chciałem pokazać więcej, jeszcze więcej dokładności i precyzji, ale się niestety nie udało... Trema mnie zżarła jeszcze przed samym występem. Zacząłem ułamek sekundy za późno, ale na szczęście nadrobiłem to później
Jak chcecie więcej informacji to piszcie.

: śr, 28 lis 2007, 23:05
autor: Maro
Ja mam parę uwag,ale nie odbierz tego jako negatywy,ogólnie występ mi się podobał ale:
Jak inscenizujecie Smooth Criminal to powinneś zainwestować w biały garnitur,lub choćby marynarkę.
Drugie za bardzo się ruchy powtarzają,brak moonwalka i i tego ruchu tanecznego po wychyleniu co MJ obraca się jak by w około monwalkiem.
I powinneneś zatańczyć sam,lepiej by wyglądało,ale i tak widziałem że publika zachwycona.
Brawo za odwagę,mnie przez lata w technikum jej brakło...niestety.
: czw, 29 lis 2007, 14:33
autor: Archi
Troszkę niepotrzebnie postawiłeś na wierne odzwierciedlenie całego układu, przez co momentami nie wiedziałeś najwyraźniej co zrobić. Z tego samego powodu zbyt dynamicznie zmieniałeś ruchy z płynnych na szarpane, intensywne troszkę hip hopowe.
Zdarzało mi się występować przed publicznością szkolną i wiem, że jest to ciężki kawałek chleba. Ludzie siedzą znudzeni, komentują jak bardzo im się nie chce. Zauważyłem, że aby porwać tak uprzedzoną widownie trzeba zrobić jedną z dwóch rzeczy:
Idiotę z siebie
Coś naprawdę niebanalnego.
Idioty nie zrobiłeś, więc możesz po reakcji uznać występ za udany. Jeżeli chodzi o sam taniec, to on nigdy nie jest najistotniejszy na pokazach przed laikami.
P.S. Podobnie jest z akrobatyką, wstać na ręce z mostka, czy obrócić się na głowie, jest znacznie trudniej niż zrobić salto, ale do trzecie jest o niebo bardziej mile widziane.
: czw, 29 lis 2007, 16:58
autor: keep_the_faith
Mnie sie również podobało:) Kolega rzeczywiście troche zawiódł, ale tym sie nie przejmuj, wystep uważam za udany. Gratulacje:)
P.S. Dziś znalazłam sobie dwie koleżanki, które chciałyby ze mna zatańczyć, ale kiedy zobaczyły układ do Dangerous to zrezygnowały

Właśnie je przekonuje, że to tylko wygląda na trudne a w rzeczywistości wcale takie nie jest

Zobaczymy, może uwierzą; D
: czw, 29 lis 2007, 18:59
autor: Natka
Fajny występ

Ludziom się podobało i o to chodzi! Może
keep_the_faith pisze:Kolega rzeczywiście troche zawiódł
ale tu dałeś super popis

Gratuluję!
keep_the_faith pisze:P.S. Dziś znalazłam sobie dwie koleżanki, które chciałyby ze mna zatańczyć, ale kiedy zobaczyły układ do Dangerous to zrezygnowały.Właśnie je przekonuje, że to tylko wygląda na trudne a w rzeczywistości wcale takie nie jest
Ja już mam chętne i minuta trzydzieści układu już za nami

Ten występ co prawda będzie pod koniec roku ale musi być perfekcyjnie opanowany heh

: czw, 29 lis 2007, 22:13
autor: Final Cloud
hubertous Brawo!!
Mi się podobało ale też uważam tak samo jak Maro że jakbyś zatańczył sam było by lepiej ;>
Ja już 23 marca ponownie wychodzę na scenę by zatańczyć przed publiką liczącą ponad 900 osób! ^^
hubertous pisze:Trema mnie zżarła
Zdarza się ;p ale czym więcej będziesz występować tym mniej tremy będziesz miał

: pt, 30 lis 2007, 0:26
autor: Smooth_b
Ja to pzrepadam gdy ktos tańczy do Smooth, ze Smooth, dla Smooth, wiec musze się w tej kwestii wypowiedzieć;)
Przede wszystkim brawa za odwagę, i fanfary za wysiłek jaki z pewnoscia trzeba włożyć w takie show.
Zgadzam się z resztą, że kolega coś się plątał między nogami, ale on też chciał dobrze;] A to fan, czy nie fan?
Faktycznie troszkę widać było treme, ale mysle sobie ze wystep przed 150 szkolnymi kolegami to nie jest takie hop siup, i jak napisal Final Cloud, to minie z kolejnymi wystepami:) Mnie sie podabalo, szczegolnie od polowy utworu, kiedy widac bylo ze sie rozkrecasz.
A w ogole to ja mam marzenie; chcialabym zobaczyć wszystkich tańczących z tego forum razem w jednym układzie

: pt, 30 lis 2007, 11:36
autor: MJwodzuMJ
Naprawdę nie było źle. Tylko pozazdrościć odwagi i takiej publiki. A tremą się nie przejmuj - widać, że w połowie zacząłeś się rozkręcać! To prawda najlepiej tańczyć albo samemu albo w większej ekipie. Jeszcze raz brawo za odwagę!!!
Smooth_b pisze:A w ogole to ja mam marzenie; chcialabym zobaczyć wszystkich tańczących z tego forum razem w jednym układzie
Wszystko przed nami!
: pt, 30 lis 2007, 16:42
autor: hubertous
Wziąłem sobie do serca wasze wszystkie uwagi i wczoraj na dysce dałem pokaz do "Billie Jean". Podobno było 3x lepiej niż na miniplayback show (tak mi powiedzieli kumple; był moonwalk, robot dance i ogólnie cała choreografia). Na sam koniec zrobiłem 2 albo 3 obroty (już nie pamiętam) i w rozpędzie wylądowałem na kolanach (specjalnie, odbiłem się od ziemi i "puch" na kolana). I ostrzegam: nigdy nie próbujcie tego robić! Ból jest straszny!

Może nie od razu (bo atmosfera i muza puszczana na maxa, którą się czuje dosłownie w klacie przysłania to) ale tak po 15 minutach nie da się tańczyć.
Ruchy nie powtarzały się tak często jak w Smooth Criminal, tylko te takie "wypchnięcia" nóg raz w lewo raz w prawo.
Dzięki za wszystkie rady (w szczególności biorę pod uwagę te krytyczne)
Wszyściuteńkie błędy poprawiłem. Mam nadzieję, iż znajdzie się ktoś, kto ma nagrany ten potrójny czy podwójny obrót z zejściem na kolana bo bardzo bym chciał wam go pokazać.
Dzięki For All!
PS Nie miałem już żadnej tremy (sam nie wiem czemu, zawsze miałem cyka a teraz... sam nie wiem

)
: pt, 30 lis 2007, 18:00
autor: Sugar
A mi się nie podobało ; ]
Nie lubię kiedy ktoś robi
coś takiego ze Smooth Criminal, ciężko mi docenić sam fakt że wyłamałeś się i zatańczyłeś do Jacksona przed ludźmi których opinia na jego temat nie jest w porządku (

) - ale błagaaaaaam, to przecież Smooth Criminal.
TEN Smooth Criminal, tu potrzeba show, przedstawienia, sam taniec ( albo podrygiwanie ) nie wystarczy.
To tyle jeśli chodzi o mnie, tańcz ile chcesz, jak najwięcej do kawałków Michaela, ale proszę - nigdy więcej do SC

: pt, 30 lis 2007, 18:04
autor: hubertous
Sugar pisze:Nie lubię kiedy ktoś robi coś takiego ze Smooth Criminal, ciężko mi docenić sam fakt że wyłamałeś się i zatańczyłeś do Jacksona przed ludźmi których opinia na jego temat nie jest w porządku ( ) - ale błagaaaaaam, to przecież Smooth Criminal. TEN Smooth Criminal, tu potrzeba show, przedstawienia, sam taniec ( albo podrygiwanie ) nie wystarczy.
To tyle jeśli chodzi o mnie, tańcz ile chcesz, jak najwięcej do kawałków Michaela, ale proszę - nigdy więcej do Smooth Criminal.
Jak komu. Ja nie miałem dostępu do profesjonalnej sceny, garderoby, tancerzy, nie miałem żadnych środków, ani oświetlenia... Akurat nagranie było kręcone amatorską kamerą, dlatego mogło to wg Ciebie wyglądać na "podrygiwanie", ale gdybyś widziała to live to byś szybko zmieniła zdanie.
To na tyle.

: pt, 30 lis 2007, 18:08
autor: Sugar
hubertous pisze:gdybyś widziała to live to byś szybko zmieniła zdanie.
Wierz mi, jeśli chodzi o Smooth Criminal to tylko Michael i jego podrygiwanie może zmienić moje zdanie.
Innym wersjom dziękujęęęęęę

: pt, 30 lis 2007, 22:38
autor: Spearmint
hubertous pisze:Ja nie miałem dostępu do profesjonalnej sceny, garderoby, tancerzy, nie miałem żadnych środków, ani oświetlenia...
Prawdziwego artystę właśnie po tym się poznaje:potrafi oczarować publikę pomimo braku warunków.Tobie się to za bardzo nie udało...Myślę,że ludzie piszczeli z powodu "O!Ten chłopak tańczy!",w sumie nie patrząc na jakość.Zgadzam się z Sugar-SC to mocny kawałek.Jego wykonanie
musi opierać się na efektach specjalnych i odpowiedniej aranżacji."Godność" Smooth Criminal zachowana musi być!W końcu noblesse oblige.
Jednakże gratuluję odwagi.
: sob, 01 gru 2007, 0:59
autor: hubertous
Spearmint pisze:potrafi oczarować publikę pomimo braku warunków
Spearmint pisze:wykonanie musi opierać się na efektach specjalnych i odpowiedniej aranżacji
No to w takim razie jak ma oczarować publikę skoro nie ma do tego warunków? Ja zrobiłem dosłownie wszystko, co byłem w stanie w ogóle zrobić... Już samo wynalezienie kapelusza i mokasynów było dużym wyzwaniem. Do tego dochodzi nauka choreografii i jakiś pomysł na występ. Ja moje oczekiwania spełniłem. Jeśli ktoś oczekiwał na nie wiadomo jakie fanfary, buty z elektromagnesami, scenę, tancerzy z broadwayu i opuszczaną kurtynę to naprawdę się zapędził daleko za góry. Musiałbym za to zabulić nie wiem jak duże pieniądze, ale na 10000% nie byłoby mnie na to stać a i na pewno nikt nie posiliłby się, żeby takie coś przygotowywać dla JEDNEJ osoby.
Tak więc skończmy z fanatyzmem! Za rok planuję wykonać Tabloid Junkie (układam choreografię, zapewne części z was szczęka opadnie jak ją zobaczy - teraz nie mogę zawieść nikogo! Musi być perfecto! I kropka

: sob, 01 gru 2007, 1:17
autor: prison break
Hubertos..po co ty im sie tlumaczysz? Zatanczyles, pokazales ze potrafisz i tyle.. tylko to sie liczy... polowa ludzi tutaj tylko bedzie ciebie krytykowac ze wymach nogi nie taki ze obrot nie ten..liczy sie to ze pokazales ze masz klase i umiesz tanczyc..:) Albo prośby abys wiecej nie tanczyl do SM, kim te osoby sa ze maja mowic do czego masz tanczyc a do czego nie? Czy te osoby sa profesjonalistami w tancu? Watpie. Moja rada..olej ich i tancz bo widze ze masz talent i to cos :) Krytyka sie przydaje ale od ludzi co tancza i wiedza co to znaczy stac na scenie i tanczyc :)
Powodzenia :)
Keep dancing :D :D
ps. z tego co czytam to pojecie o tancu ma jedynie Archi..