MJPT

Chciałbym zainicjować nowy temat, w którym zachęcam do prezentacji autografów, jezeli jakieś macie. na poczatek kilka moich:






Zmieniłam wielkośc liter w temacie. Nie jest to na tyle ważne, by krzyczeć, a i głuchych u nas nie ma... --> siadeh_

Limahl? Zazdroszczę!

Ja bardziej zazdroszczę R.Reagana

Ojjj ciężko sie tu będzie czymkolwiek pochwalić. Ja takich przygód to raczej nie miałem. Tylko raz w Barcelonie widizałem jak sie znani piłkarze na trening zjeżdzają a ich samochody oblepiały tłumy turystów i młodych hiszpanów. Jakoś nie korciło mnie aby zdobyć od nich autograf bo mnie to nie kręci zupełnie. No co innego jakbym na ulicy spotkał Madonne ,wtedy to......

Przeczuwam ,ze temat będzie słabo rósł w siłe. No ale licze na jakieś zaskoczenie.

Ja mam tylko autograf Bohdana Łazuki na chorągiewce z logiem partii ĘĄ. Zdobyłam go na wiecu tej partii. Niestety, pan Ędward Ącki sobie poszedł do garderoby i nie mam jego autografu.
Ale przynajmniej przytuliłam Ędka! I byłam w telewizjii. :D

Perełka w mojej kolekcji.

To było kilka lat temu.
Weszłam do Empika w Katowicach i okazało się, że tego wieczora, swój wspólny album promowali Justyna Steczkowska i Paweł Deląg.
Justyna przyszła na czas, a Deląg się spóźnił i nie udało mi sie go dorwać. Nie żałuję tego,bo nie przepadam za nim.

Udało mi się jakoś wepchnąć w dłuuugą kolejkę i podejść do Justyny. Zamieniłyśmy kilka słów, dostałam autograf i odeszłam od stolika. To było naprawdę niesamowite przeżycie.


EDIT ---> Done!
kaem-> dzięki.

Bardzo sympatyczna osoba.



Mam jeszcze kilka autografów, jednak nie są one tak wartościowe, jak ten, dlatego nie jestem pewna,czy dobrym pomysłem jest ich umieszczenie tutaj.

Ja mogę się pochwalić paroma. Na każdej z moich płyt Dżemu mam podpis Jurka Styczyńskiego (Poproszony o niego został na Dżemowym koncercie w stodole, jeszcze za życia P.Bergera). Na dżemowej płycie "Absolutely Live" widnieje podpis perkusisty Michała Giercuszkiewicza, z czego jestem bardzo dumny, bo podpis ten trudno zdobyć, jako że MG odizolował się od cywilizacji i koncerty daje okazyjnie. Na płycie 2004 (również Dżemu) mam podpis Jurka Styczyńskiego, Adama i Bena Otrębów oraz Zbyszka Szczerbińskiego i Macieja Balcara.

Wraz z przyjacielem udało się nam zdobyć podpis Miry Kubasińskiej (wokalistki Breakoutu, która mieszkała i zmarła w naszym mieście Otwocku). Mamy też autografy członków Deep Purple (Gillana, Glovera, Morse'a, Paice'a, Lorda, Aireya i - UWAGA - Blackmore'a, zdobyty na jedynym koncercie Blackmore's Night w polsce).

Na koncercie Black Sabbath w Polsce na Torwarze (Z Dio na wokalu) złapałem aż trzy kostki rzucone przez Tony'ego Iommiego (to jest lepsze niż autograf;).

A na płycie najlepszego polskiego basisty Wojtka Pilichowskiego mam jego autograf. Złożył on też podpis na wydaniu pisma Gitara i Bas + Bębny z nim na okładce.

I to już wszystko:)

Zawsze podziwiałem łowców autografów. Ludzi, którzy potrafią zrobić niemal wszystko, by zdobyć tę pocztówkę, czy świstek papieru z podpisem danej osoby. Sam nie jestem kimś, kto przepada za taką formą kolekcjonowania pamięci o innych; autograf to dla mnie zwykły podpis, nic nie znaczący. Nie przywiązuję do nich wagi; przecież osoba, która go udzieliła to normalny człowiek, który też porozumiewa się za pomocą pisma, które to w jego przypadku nie ma jakieś magicznej mocy. Ot, te same literki. Parę[naście] razy zdarzyło mi się wejść w posiadanie autografów różnych ludzi, lecz gdzie dzisiaj są - nie wiem. Powiem prawdę: nie do zastąpienia jest dla mnie rozmowa z ciekawymi osobami, do autografów nie przywiązuję żadnej wagi - wolę poznać, porozmawiać. I też - co może wydawać się już dziwne - nie przepadam mieć podpisanych płyt. Wiem, że to miły akcent, ale 'maszynowo' podpisywany album przez jakiegoś artystę nie ma dla mnie żadnego znaczenia - dlatego też nie mam takich - znaczenie ma dla mnie wtedy, gdy jest to jakaś osobista dedykacja.

EDIT: Jeszcze odn. poprzednich wpisów: Justyna Steczkowska wydaje sie być rzeczywiście bardzo miłą i ciekawą osobą. Miałem przyjemność z nią kilkakrotnie rozmawiać, jest kulturalna, co w tej branży ostatnio rzadko spotykane, a także potrafi się zainteresować rozmówcą. Z Mirą Kubiasińską też udało mi się porozmawiać po jej koncercie [kto wie czy nie jednym z ostatnich] w Trójmieście.A co do kostek od gitar, to mam takowe wszystkich chyba gitarzystów Maryli Rodowicz wraz z paroma jej samej. Pozdrawiam

Stanisław Leon Kazberuk pisze:Nie przywiązuję do nich wagi

Bo one tak naprawdę są tylko pretekstem, by z kimś porozmawiać. Dzięki nim z Anią Jopek udało mi się kilka razy spędzić kilka minut na wymianie wrażeń i teraz przyozdobione płyty przypominają o tym. A później to już się puka do garderoby bez płyty nawet, aby po prostu się przypomnieć. Ona nawet sama niektórych rozpoznaje i woła do siebie.
To miłe. W końcu ta twórczość towarzyszyszy mi od prawie dekady i odmierzałem nią wiele chwil z przeszłości.
Poza tym to nie tylko okazja, by coś uzyskać, ale też coś dać. Czasem wychodzą takie fajne złożenia- jak Ani Jopek daję autobiografię Tori Amos, a Tori- płytę AMJ z Patem Metheny.

P.S. Mam prośbę dla osób, które zamieściły tu zdjęcia- Krzyśka i Erny, o zmniejszenie ich. Ze względu na szacunek dla osób czytających Wasze posty. Obecnie czytanie tego wątku jest bardzo męczące, bo się "rozjeżdża".

Karolina pisze:Ale przynajmniej przytuliłam Ędka! I byłam w telewizjii. :D

haha ja tez byla u szymona,bardzo milo wspominam nagranie:) Od szymonka mam rzecz jasna autograf napisany czule dla agniesi i koszulke z szymonem ,w ktorej sypiam czasem
Rzecz jasna mam tez autografy zespolu dzem i pana jerzego dewodzkiego,ktory kiedys z nimi nagrywal...jest tam jeszcze pare autografow,ale nie dbam o nie za bardzo,głownie dlatego,że wazniejsze sa wspomnienia np o sposobie zdobycia tych autogafow...ale to juz dluga historia.

załozycielowi tematu zazdroszcze autografu ronalda reagana

Agaa pisze:pana jerzego dewodzkiego

Ehem, Jacka;) a byłbym zapomniał - mam autografy całej grupy na starej kasecie z koncertem "Dżem w Operze":)

Zgodzę się ze S.L.Kazberukiem, że maszynowo rozdawane autografy to nie to samo, co osobista dedykacja.
Wiem o tym, bo mam cała kolekcję autografów, fanów z naszego forum hihi
W każdej chwili mogę otworzyć ten zeszyt i popatrzeć na wpisy ludzi, z którymi nie spotykam się zbyt często, a kiedyś, w przyszłości będę mogła pokazać wnukom i powiedzieć :”Popatrzcie jak wasza babcia szalała kiedyś za Michaelem Jacksonem i jak wielu fantastycznych osób dzięki niemu poznała.” Hehe
Dziękuję wszystkim.

Jednak autograf to autograf i to taka namiastka, tej osoby, ktorą cenimy, i którą chcielibyśmy poznać,a niestety nie mamy takiej możliwości.

A tu…

Autografy Backstreet Boys.
Tak, byłam kiedyś fanką tego zespołu.
Teraz pozostały jedynie zakurzone płyty na półce i sentyment do czasów mojego dzieciństwa.
Chyba tego nie muszę dodawać, ale podpisy nie są prawdziwe, jednak jako dziecko wierzyłam, że są. To taka moja mała pamiątka.

--

Pomyślałem, że może założę temat o kolekcjonerstwie ponieważ na pewno wielu z was coś kolekcjonuje. Bardzo fajnie by było jakbyście wypisywali co kolekcjonujecie, ile tego macie i chwalilibyście się jak coś nowego wpadnie do waszej kolekcji. Również możecie podawać linki do galerii z waszymi zbiorami.
Może ja zacznę.
Ja kolekcjonuję:
-autografy, mam ich 111, galeria: https://picasaweb.google.com/marcinl88495
-monety, mam ich 58, galeria: brak
-znaczki, mam ich 20, galeria: brak
Głownie skupiam się na kolekcjonowaniu autografów.
Mam nadzieję, że będziecie się wypowiadać w temacie

Bardzo fajny temat
Uwielbiam zbierać autografy... Mam na razie 36, ale ich liczba rośnie przy każdej możliwej okazji. Skanów niestety nie mogę wrzucić,ale wymieniając te, z których jestem najbardziej zadowolona to autografy:
-Kingi Rusin
-Natalii Kukulskiej
-Justyny Steczkowskiej
-Kasi Kowalskiej
-Dody(x5)
-Agustina Egurroli
-Patrycji Markowskiej
-Agnieszki Włodarczyk
I mój najukochańszy
-Piotra Kupichy