MJPT

Chciałam Was zapytac co sądzicie o tym zespole. Ja ich uwielbiam odkąd tylko ich usłyszałam, czyli gdzieś od 1995 lu 96 r. Przez te lata do teraz nic sie nie zmienili jako ludzie. Ich muzyka mocno ewoluowała i uważam,że jest swietna-taka bardzo dojrzała i inna. Szkoda,że w radiu ich nie da się usłyszec

Mogę z czystym sumieniem powiedzieć że wychowywałam się na ich muzyce ;D Teraz już ich nie słucham, mam co prawda jakieś kasety na strychu, chyba będę musiała je przesłuchać ; )) Ogladałam jakiś czas temu na Vivie Niemieckiej dokument o nich, były fragmenty koncertów i wywiady. Fajnie tak odkurzyć sobie w głowie i przypomnieć czego to się słuchało :D

Może i nie zabierałabym głosu w tym temacie, ale pozwolę sobie wyciąć fragment mojej własnej wypowiedzi, która jest gdzieś na forum...

Lika pisze: Kelly'si byli u nas swego czasu bardzo popularni (btw - Sympatyczna rodzinka. Widać było, że wspólne muzykowanie sprawia im niesamowitą frajdę. Mieli w sobie jakąś uderzającą szczerość, no a przy okazji mogli zarabiać na tym, co kochają... Szczęściarze!

Właśnie za tą rozbrajającą szczerość i prawdę muzykę The Kelly Family bardzo szanowałam. Fanką nigdy nie byłam. Po dziś dzień mam ogromny sentyment do ich najpiękniejszej / moim zdaniem / piosenki: " An Angel"

Ja byłem na ich koncercie w Gdańsku, w hali Oliwia. Czadowo... Ile to już lat... Wtedy miałem gdzieś 7 lat chyba. Z rodzicami się wybrałem.

Szczerze to nawet nie wiedzialam , że oni jeszcze koncertują i się rozwijają jako zespół i nie tylko . Ja ich osobiście nigdy nie słuchałam jakoś intensywniej , ale pamiętam , że szał na nich był swego czasu

Grają dużo koncertów w Eur.Zach. W czerwcu był w Krakowie w klubie Lochness solowy koncert Angelo (poprzednio był we wrześniu i wtedy promował swój 1-szy solowy album), teraz promował 2-gi solo albym. Niestety nie mogłam na obu byc, ale z relacji słyszałam,że był świetny. Zresztą filmiki są na youtube. Polecam płytę "Home Run" z 2004r i "La Patata" z 2001, oraz solo album Paddy'ego "In Exile". Są świetne i zupełnie inne od poprzednich płyt.

ja mam trzy kasety Kelly Family , a moje dzieciństwo było połączeniem muzyki Michaela i właśnie Kelly Family. Teraz już ich nie słucham tak jak kiedyś ale przyjemnie mi się do nich wraca. Jako kilkuletnie dziecko ubóstwiałam Paddy`ego. a moja ulubiona piosenka to Calling Heaven .uwielbiam tą piosenkę...się rozmarzyłam...

Znałam tą nazwe ale szczerze mówiąc nie kojarze zadnego ich kawałka... Pamietam jak jakieś 7 (???) lat temu moja siostra miala nad łózkiem ich plakat. Mamy tez kilka kaset. No i starusieńką teczke na której wypisała (siostra) wielkimi literami 'kocham Kelly Family':) I w sumie na tym konczy sie moja wiedza na ten temat..

Pamietam jaki byl bum kiedys na ten zespol, wszedzie mozna bylo kupic koszulki i ine gadzety z tym zespolem, nie mowiac juz o tym, ze w prawie kazdym Bravo czy Popcornie byly ich plakaty ;) Mnie wtedy ten zal rowniez nie ominal, to jeden z zespolo, na ktorych sie wychowalam :) (poza Michaelem i Roxette). Jakis czas temu cos mnie naszlo i czytalam w sieci jak sie kariera tego zespolu rozwija i przezylam szok - zupelnie inny image, inny sklad, jakos nie moglam sie przyzwyczaic hehehe. Nowych plyt tego zespolu raczej sluchac nie bede, ale milo jest czasem wrocic do ich starych piosenek wlaszcza "No Lies" mi jakos do glowy weszla :)

http://youtube.com/watch?v=7sStJG6DTBA

Troszkę nietypowo mój drugi post zamieszczam tu... pierwszy był w podkarpackich fanach :D Ale że moje korzenie są też bardzo Kellysowe to piszę tu jako wielka fanka KF od 96 roku do teraz!! :) Pozdrawiam fanów Kelly!! Cieszę się że i na tym forum mają skromny zakątek:)

A czy ktoś może wybiera się na koncert Angelo do Warszawy 18 lub 19 września? dodam, że solowe płyty Angelo są rewelacyjne

ja ich kiedys lubilam, to byly czasy mniej wiecej rownolegle z szalem na BSB i SG, pozniej jakos o nich ucichlo, ja praktycznie zapomnialam o ich istnieniu, ale ostatnio z 2 miesiace temu cos mnie naszlo i przypomnialam sobie piosenki takie jak I can't help myself, Fall in love with an alien, An angel i wrocili wspomnienia, moge z czystym sumieniem powiedziec, ze lubie Kelly Familly :) chociaz zawsze mieli dziwne stroje i te bardzo dlugie wlosy u chlopakow :)

Byłam wielką fanką Kelly Family... o mamo, ogromną... Czasem wracam to ich piosenek :)
Ale to już dla mnie zamknięty rozdział.

Ja się wybieram :)