Michael w Polsce 2007 (fikcyjny scenariusz)
: pn, 05 mar 2007, 5:13
...
Michael Jackson Polish Team
https://www.forum.mjpt.pl/
Jasna sprawa :)Secret Man pisze:Choć pewnie Lech skusiłby się na zaproszenie Michaela
Moon_Walk_Er pisze:Pedofilu, wracaj do USA!,
I co to im dało???BillieJean pisze:Niby pozytywnie a jednak przewijały sie słowa typu "kontrowersyjny", "molestować", "wybielił".
No ba! My tak już mamy - fani Michaela poprostu wymiatająMoon_Walk_Er pisze:I co to im dało???
Michaela i tak witały tysiące fanów na każdym kroku...
Spoko Maroko, MiśkaBillieJean pisze:Ale kto by wrzeszczał Michael we love you, kto by mdlał i płakał? Ja nie dam rady za wszystkich![]()
O tym to ja wiemMoon_Walk_Er pisze:Ja Ci pomogę!!!
Tia....BillieJean pisze:Ja też nie chce żeby Michael przyjechał do Polski - przynajmniej na razie,
pamiętacie jak media komentowały jego przyjazd wtedy? Niby pozytywnie a jednak przewijały sie słowa typu "kontrowersyjny", "molestować", "wybielił".
BillieJean pisze:Zastanawiam sie czy wtedy ( latach 90) też było tylko tyle osób na forum
Michael nienawidzi, kiedy mówi się na Niego "Jacko"....jolene_ pisze:A pozatym to jakby Jacko był w Polsce to bym oszalała ze szczęścia
M.Dż.* pisze:W tamtych czasach internet był luksusem i mało kto, miał do niego, w Polsce, regularny dostęp!
To właśnie to, co starsi fani próbują tłumaczyć tym młodszym- świat nie był taki prosty, jak teraz, a bycie fanem wymagało naprawdę wiele poświęcenia, czasu i pieniędzy
M.Dż.* pisze:Do momentu, kiedy dziennikarze obejrzeli koncert na Bemowie
"Co nieco" im wtedy kopary poopadały i nastąpił nagły zwrot w światopoglądzie
Burżujka i tyleBillieJean pisze:M.Dż.* pisze:W tamtych czasach internet był luksusem i mało kto, miał do niego, w Polsce, regularny dostęp!
To właśnie to, co starsi fani próbują tłumaczyć tym młodszym- świat nie był taki prosty, jak teraz, a bycie fanem wymagało naprawdę wiele poświęcenia, czasu i pieniędzyNie no ja miałam dostęp i chociaż to głupio brzmi to jakoś nie wpadłam na to że inni mogli nie mieć...
Może troche za mała byłam..