MJPT

DANGEROUS - THE SHORT FILMS Premiera: 1993 r.

Wydany na VHS pod koniec 1993 r., a mający reedycję na DVD w 2001 r. film, zawierający wszelkie teledyski do albumu "Dangerous" wraz z kilkoma ciekawostkami, m.in. scenami zza kulis, rozdaniami nagród i innymi. Materiał zdecydowanie warty obejrzenia. Pełna lista wideo:

- Black Or White (panther version)
- Heal The World (live at Super Bowl)
- Remember The Time
- Will You Be There
- In The Closet
- Gone Too Soon
- Jam
- Heal The World
- Give In To Me
- Who Is It
- Dangerous

Dodatkowo: sceny z tworzenia teledysków "Black or white", "Remeber the time" i "In the closet", "Jam", urywki z "Dangerous World Tour" oraz z rozdania nagród Grammy i NAACP z 1993 r.

Jak oceniacie tę płytę? Co o niej myślicie? Zapraszamy do dyskusji. :]

Super, Super i jeszcze raz Super

Takich wydań wszyscy chcielibyśmy jeszcze. Super dopracowane menu na płytce, bajeranckie przejścia. Dużo dodatkowych materiałów. Wszystko przemyślane i dopięte na ostatni guzik. Ja najchętniej sięgam po tę płytkę :mj:

Moje pierwsze. Przykład jak powinno wyglądać każde DVD Michaela: wszystkie teledyski z jednej płyty (w tym przypadku tylko Heal the World, Gone Too Soon i Will you be there nie trzymają chyba poziomu reszty), dużo dodatkowych materiałów... szkoda tylko, że zabrakło jakiejkolwiek książeczki, chociażby ze zdjęciami. Minus do szóstki.

Swoją drogą... to jedne z ostatnich mistrzowskich wideoklipów Michaela. Te z HIStory choć na wysokim poziomie, nie dorównują tym z Dangerous... po za paroma wyjątkami.

Wczoraj kupiłęm sobie wydanie na DVD.Jest super.Czasem potrzebne są taie klipy jak Heal the world I gone too soon.

Mam, mam, mam!!! Kupiłem! Jeju, wydanie jest zarąbiste! Tak powinno wyglądać każde wydawnictwo muzyczne!

P.S.: Szkoda, że nie ma czegoś takiego do Bad (nie liczę Moonwalker'a

)

jeśli macie link to poprosiłbym do teledysku "Gone Too Soon" - nigdy go nie widziałem ;)

Commoner pisze:jeśli macie link to poprosiłbym do teledysku "Gone Too Soon" - nigdy go nie widziałem ;)

Mówisz - masz

http://youtube.com/watch?v=iB3U_HsMiZU

Dziś do mnie doszło!!
Jest świetne :D
Niektóre momenty mnie bawiły (np: jak Kevin rzucił tort jakiemuś Panu w twarz a następnie wszyscy zaczeli się rzucać tortami/ciastkami)

Polecam Każdemu DANGEROUS - THE SHORT FILMS

Ocena:6/6

Widzę Daniel, że jedziesz z kolekcją jak burza

Final Cloud pisze:jak Kevin rzucił tort jakiemuś Panu w twarz

Ten Pan to reżyser klipu Black or White (i Thriller również

), John Landis :]

Też mam "Dangerous The Short Films" i uważam, że jest to świetna rzecz. Od razu dałem szustkę. Uwielbiam Michaela jak stoi jako "policjant" na ostatniej piosence.

homesick pisze:Mamy zwycięzcę!

głosowały 22 osoby.

Who Is It - 14 głosów.
In The Closet - 8.

nie zaliczyłam dwóch głosów wspomnianej przez anję koleżanki, choć nie zmieniłoby to w ogóle wyniku.
ale 1 głos po czasie uznaję, w końcu jest to pojęcie względne, zwłaszcza przy tak opieszałej prowadzącej.

oh yeah...
In The Closet

został uznany przez Was za najlepszy klip promujący Dangerous!

Wybaczcie, ale nie mogę uznać tego wyniku. Uwielbiam oba teledyski. Razem ze Stranger In Moscow, to teledyski genialne, esencjonalne dla tamtego okresu.

Uważam jednak, że WII zasługuje na 1, a nie 2 miejsce. Jak wiele osób to juz zauważyło to pełnometrażowy film w pigułce. Najprawdziwszy krótki film, coś bardzo rzadkiego. Bardzo. Z tej chociażby racji powinien być o oczko wyżej.

cóż wszystkim fanom WII szczerze życzę pogodzenia się z porażką

ale jak wiadomo nie chodzi o palmę pierwszeństwa bo o gustach się nie dyskutuje.Dorzucę mały kamyczek "na pocieszenie" w WII w pewnym momencie gdzieś na meblach miga zdjęcie Michaela w stylu z ITC

TO ZNAK! a wygrana ITC to jak powiedział był Freud czy inszy psychoanalityk wynika z naszym niezaspokojonych pragnień i marzeń

Spokojnie ...Ciebie Kaem nie liczę

Ja jeszcze tak króciutko w celu wyjaśnienia niektórych kwesti co do Who Is It.

homesick pisze:uhm...a niby czemu? dla mnie to jest dość jasno przedstawione.

Być może moje myślenie jest i naiwne bądź też moje wyobrażenie o MJu nie pozwoliło mi na inne ale ja od samego początku wspomniane pieniądze traktowałam jako swego rodzaju formę wyrażania uczuć w postaci dawania ukochanej prezentów a nie jako zapłatę za wspólnie spędzone chwile-upojne czy też nie... Co prawda zawsze raziło mnie, że w całym tym zawodzie miłosnym jako pierwsze wypominane były pieniądze, takie materialistyczne mi się to wydaje. Jednak naprawdę nie przeszło mi nawet przez myśl, że bohater mógł płacić za usługi. Nie pasuje mi do tego poczucie zdradzonego i porzuconego. Bo skoro wiedział czym jego wybranka się zajmuje to dlaczego rości sobie prawa do tych wszystkich uczuć jakie dotykają zdradzanego?

homesick pisze:ale zwykła opowieść o facecie, którego przyszła "żona i matka dzieciom" okazuje się prostytutką też ma racje bytu, ale mnie już nie łechce. eeeee nie.

Tak więc niech każdy dopowiada sobie luki w tej historii tak by był usatysfakcjonowany i odpowiednio wyłechtany

Akurat ten kfm daje taką dowolność interpretacji.

homesick pisze:In The Closet został uznany przez Was za najlepszy klip promujący Dangerous!

Nie ukrywam, taki werdykt jak najbardziej mi odpowiada!

W okresie od 8. czerwca 2011 do 16. lipca 2011 polscy fani Michaela Jacksona w temacie Najsłabsze Ogniwo wybierali ulubione krótkie filmy muzyczne towarzyszące płycie Dangerous. Oto wyniki:

12. Who Is It (US version)