MJPT

Marlon Brando na krótko przed śmiercią podarował Michaelowi Jacksonowi pół akra ziemi. Zmarły w ubiegłym roku aktor zaoferował piosenkarzowi pół akra na swojej wyspie Tetiaroa. Brando chciał w ten sposób odwdzięczyć się Jacksonowi za to, że zorganizował przyjęcie urodzinowe córki aktora.

Laureat Oscara za "Ojca chrzestnego" namawiał Jacksona (fot. AFP), by uciekł na wyspę przed ścigającymi go prokuratorami.

Teraz, gdy Jackson został pozbawiony paszportu, jego wizyta na położonej na Pacyfiku wyspie jest mało prawdopodobna.

Pół akra to raptem nieco ponad 0,2 hektara, więc na tej wyspie MJ drugiego Neverlandu nie zbuduje, ale zawsze coś ;) Kiedy Michael zrobił te urodziny dla córki Marlona?

A tu dwa linki na temat wyspy ;)

http://www.thetahititraveler.com/island ... aintro.asp

http://www.tetiaroa.com/

Coś mi niedawno przeleciało o tym przed oczmi A czy to nie chodziło
o jakąś niedużą wysepkę w(na ) Polinezji Francuskiej,którą zostawił mu w testamencie?

Luis_Makrela pisze:Coś mi niedawno przeleciało o tym przed oczmi A czy to nie chodziło
o jakąś niedużą wysepkę w(na ) Polinezji Francuskiej,którą zostawił mu w testamencie?

Chyba o to chodzi pisza o tym na wp

może...ja to chyba widziałam u żabojadów...nie ździwiłabym się,jeżeli
cos źle skumałam

Luis_Makrela pisze:może...ja to chyba widziałam u żabojadów...nie ździwiłabym się,jeżeli
cos źle skumałam

Nie nic źle

Troszeczke malutka ta działeczka,ale dobre i to..w ogóle liczy sie gest...i pamieć....

Ma ktoś z was Michaela i Marlona Brando wspólne zdjęcie ?

To, chyba stary New, bo przecież, Michael jest już po sprawie i paszport Ma!!