MJPT

Witam,
szukałam tematu i nic. Chciałam się dowiedzieć, czy słuchacie muzyki na long playach?
Odnalazłam stary model Unitry, Bernard i niestety nie działa jak należy. Maltretuję True Blue od godziny i oprócz niskich, długich i dziwnych dźwięków, nic nie usłyszałam. Wzmacniacz podłączony, głośniczni także. Sprawdziłam pasek napędowy i pękł, więc założyłam taką gumkę. Na oko pasuje, ale talerz wlecze się jak ślimak. Myślicie, że to powód? Czy może warto coś jeszcze sprawdzić?
Jeśli ktoś zna jakieś forum, albo może od razu link do instrukcji obsługi, to bardzo proszę o pomoc.

Najwyraźniej masz nieodpowiednią gumkę, skoro talerz za wolno się kręci. Te dźwięki, które opisałaś, mogą właśnie z tego wynikać - bardzo zwolniona muzyka nie będzie przypominać muzyki. Możesz spróbować zakręcić go trochę szybciej palcem, wtedy zacznie szybciej grać i będziesz wiedzieć, czy jest dobrze podłączony. Taśma powinna być cienka i płaska, a jednocześnie dość śliska, zwykła gumka będzie spowalniać. Moja taśma jest już stara i chciałem ją wymienić na taką zwykłą gumkę, ale też zaczął się kręcić jak ślimak.
Co do ankiety - kiedyś moja rodzina kupowała masę płyt i mam ich cały stos, ja kupiłem tylko jedną - Bad :) Gramofon ma 27 lat, ale działa sprawnie.

Sprawdziłam i przy mojej ręcznej pomocy, działa sprawnie . W takim razie poszukam odpowiedniego paska. Dzięki za pomoc.

Mój gramofon miał taki sam problem. Dwadzieścia lat było z nim wszystko ok, a kilka miesięcy temu zaczął zwalniać. Niestety wymiana paska nic nie dała i trzeba było wymienić cały silnik. Nie jest to tak drogie jak myślałam, nowy silnik do Unitry to jakieś 200 zł razem z robocizną (u uczciwego fachowca oczywiście - unikać serwisów! ;])

U mnie jest taka dziwna sprawa, że jak długo nie używam gramofonu i po jakimś czasie go włączę, to gra za wolno. Muszę go puścić na jakieś pół godziny na obrotach 45 i wtedy obroty 33 zaczynają chodzić z normalną prędkością. Obroty 45 chodzą dobrze, problem jest tylko z 33. Ale jak pochodzi te pół godziny, to potem chodzi dobrze.

Znacie jakiś dobry sposób na odkurzanie płyt-słychać trzaski i trochę piszczący dźwięk choć wcześniej tego nie było,być może jest to wina kurzu zalegającego na warstwie płyty.Podobno są jakieś dobre sposoby na odnowienie płyt.

Z tego co wiem, to na Allegro można kupić jakieś ściereczki i płyny do czyszczenia winyli. Osobiście boję się myć je w płynie, no ale skoro ludzie to kupują, to musi się sprawdzać. Od siebie polecam ściereczkę z mikrofibry.

Kiedy na jakiejś stronie dla amatorów winyli napisali, że można je myć w letniej wodzie z odrobiną płynu do mycia naczyń, który rozpuszcza tłuszcz i usuwa kurz.