MJPT

Cześć. Nazywam się Miłosz i mam 13 lat. Jestem fanem naszego kochanego Michaela od ponad półtorej roku. Umiem tańczyć Moonwalk i śpiewać prawie identycznym głosem jak nasz kochany Michael. Trzymam się zasady że nigdy nie piszę Michael Jackson z małej litery i nie słucham innej muzyki gdyż uważam że to nic innego niż g***o. Żałuję że nie jestem dłużej fanem naszego kochanego Michaela. Gdy zaczynałem być początkowym fanem Michaela nie wiedziałem czyją piosenkę słyszę w grze GTA: Vice City w stacji Flash FM i tak zastanawiałem się czyja to piosenka gdyż bardzo mi się podoba aż w końcu dowiedziałem się czyja to piosenka (sam nie wiem jak).
Kończąc tą krótką historię jak zostałem fanem chciałbym się przywitać z innymi fanami naszego kochanego Michaela Jacksona.

Cześć.
Wiesz, nie mam nic do ciebie, ale nie musisz chcieć się nam przypodobać. Fajnie, że mówisz nam o sobie, ale spokojnie.
Jak każdy kochamy MJ, ale słuchamy innych piosenek.

MIło Cię poznać i czekam na twoje prace, filmy.

Ale ja nie słucham innych piosenek ponieważ Michael Jackson jest tylko jeden. I nie chcę się nikomu przypodobać, dziewczyna ostatnio twierdziła że robię to dla niej, ale to nie prawda i udowodniłem jej to. Nie piszę o sobie za dużo ale tak się złożyło, że to zrobiłem.

Siemka :)
Ale 4 real? Niczego poza MJ nie słuchasz? Totalne, zgrabne, okrągłe, sexowne zero? Tylko MJ?
Bo zależy co nazywasz gównem. Wszystko inne niż piosenki Michaela to gówno? Czy źle interpretuje?

No może troszeczkę słucham innych piosenek ale większość to g***o takie jak biber.

Ja też miałem taki stosunek, że dzisiajsza muzyka jest beznadziejna. Ale ludzie z tego forum troche mi w baniaku pokombinowali i zreflektowałem się, że dzisiejsza muzyka wcale nie jest do dupy. Dzisiejszy mainstream jest okaleczony. Mainstream, czyli to co słyszymy w radiu, to o czym napieprzają pisemka typu bravo i takie tam sranie w kompot.
Serio, ale dzisiaj tworzy się znakomite piosenki, ale niestety o tych znakomitych wykonawcach nie mówi się tak jak o Gadze tudzież Biebierze. Bo po co? Po co pisać o tym jak genialnym wykonawcą jest pan Kowalski, jak znakomicie operuje głosem, skoro można skupić się na tym, że Bieber kupił sobie kolejny damski zegarek a Gaga na drogę krzyżową ubrała się w kreację z soczystego mięska?
Myślę, że gdyby Michael dopiero w czasach dzisiejszych zaczął tworzyć muzykę to wcale by nie był tak sławny, byłby znany tylko wśród ludzi z dobry gustem muzycznym. Niestety, ale media skupiają się na głupocie, Michael nie zmieścił by się dzisiaj w tych kryteriach.

Oj, to kawał dobrej muzyki przed Tobą jeszcze do odkrycia..

W moim życiu byli ludzie którzy próbowali zmienić mój gust muzyczny ale niestety im to nie wyszło, a media? dla mnie media zawsze kłamały i będą kłamać wszystko co piszą jest sensacją, czasem ale bardzo rzadko jest to prawda. Światu zależy tylko na pieniądzach tak jak ludziom którzy nie tylko pozwali Michaela ale zrobili Mu wiele innych podłych rzeczy.

No to hej. Widzę, że już inni przyczepili się do tego "każda inna muzyka to g***o", więc ja już nie będę Cię dręczył :P. Mam nadzieję, że dobrze będzie Ci na forum i życzę miłego fanowania :).

Siemasz! Jak to miło, że przybywają tacy młodzi fani. Mogę się zgodzić z stwierdzeniem, że inna muzyka to g***o, i tak najwięcej MJ'a słucham, ale też słucham tego g***a i czasami całkiem dobre nuty się sączą ( ale i tak długo nie słucham )