MJPT

Zapoznajcie się ze zdjęciami i podpiszcie petycje!
Stworzone przez:
Ania Twardowska

Więcej informacji

Kielce - obóz zagłady galeria:

http://www.facebook.com/album.php?aid=2 ... 749&ref=mf


Petycja: http://www.petycje.pl/petycjePodglad.php?petycjeid=5853

Aby petycja była ważna i wasz głos miał znaczenie trzeba potwierdzić ją klikając w link otrzymany na swój e-mail!

ZAPROŚCIE RÓWNIEŻ ZNAJOMYCH DO PODPISANIA PETYCJI!



Osoby zainteresowane powstrzymaniem tortur i zjadania psiego mięsa w azji zapraszam na stronę: http://uniteddogs.com/stopkillingdogs/



Naprawę zachęcam.


.Stowarzyszenie Make That Change.

Petycja podpisana :) Podałam też znajomym do podpisania, także mam nadzieje że to coś da :)

Petycja podpisana :) Pomagajmy zwierzętom, same się nie obronią. :(

Wszystko ładnie pięknie ale nie trzeba meldować, że się podpisało :)
Mrkariinka, Ty z Rawicza jesteś?
Masz 7 lat? Może widziałem Cię gdzieś z tatusiem lub mamusią na mieście. :P

Mandey pisze:Masz 7 lat? Może widziałem Cię gdzieś z tatusiem lub mamusią na mieście. :P

ona ma dużo więcej lat, a nie 7.. widocznie tak siebie wpisała xd

no i oczywiście petycja podpisana :P

Przecież wiem! :P
Jutro tu posprzątam jak mi Mrkariinka odpowie.

Mandey - co to za flirt towarzyski na poważnym temacie... :P

Dla mnie torche istotne wiedzieć, że ktoś poświeca chwilkę na podpisanie.

Podpisana :)

Mandey pisze:Masz 7 lat? Może widziałem Cię gdzieś z tatusiem lub mamusią na mieście. :P

Widocznie tak sobie wpisała ;d

18 kilometrów od... jeszcze :) Ale spędzam w nim dużo czasu. Chociaż i tak na weekendy mnie tutaj nie ma tylko w tej drugiej oto pięknej miejscowości :) A to, że sobie wpisałam 7 to co? :P Jakbym wpisała 60 to byś napisał, że może widziałeś gdzieś emerytkę obok Rawickiej przychodni?:P

Nie moge podpisać bo mam złe doswiadczenia z watahami bezdomnych psów.

Petycja podpisana..
Shamar co to ma wspólnego?

Jak to co ? Jak lubiłem psy ( bardziej od kotów ) tak po tym, jak zostałem prawie zjedzony, nie odczuwam do nich nic a raczej niepokoj. Najwazneijsze by były wyłapywane.

Ja petycje podpisałam. Nie potrafię przejść obok czegoś takiego obojętnie. Serce mi pęka jak coś takiego widzę.

shamar pisze:Jak to co ? Jak lubiłem psy ( bardziej od kotów ) tak po tym, jak zostałem prawie zjedzony, nie odczuwam do nich nic a raczej niepokoj. Najwazneijsze by były wyłapywane.

Ehh ale chyba mówisz o jednostce a nie o wszystkich?
Sama byłam świadkiem jak wielkie psy zaatakowwały bezbronnego kota (naszczescie przeżył)
I dalej nie rozumiem Twojego toku myslenia ale koncze ten temat bo nie chce dostac ostrzezenia

Podpis został pomyślnie zweryfikowany.
Podałam znajomym.