Kocham Was!!! Po prostu Was kocham!!! I każdego z Was chciałabym w tej chwili uścisnąć!!! Jesteście cudowni!
Jak tu się do wszystkiego odnieść? Pozwólcie, że nie będę cytować, bo zajęłoby to baaardzo dużo miejsca.
Dziękuję osobom
nice girl, sybirra, intelmet za chęć zaangażowanie. Naprawdę wspaniale!
baśka_MJ4ever, a Ty to po porostu ścięłaś mnie z nóg. Naprawdę chcesz zrobić to przedstawienie u siebie we Wrocławiu? Gdybym miała Cię teraz koło siebie, to wyściskałabym Cię na śmierć

Oczywiście, że prześlę Ci ten scenariusz! Możesz zacząć zbierać ekipę :))))
Robaczku, dziękuję za chęć pomocy :)
Gosieq i
intelmet przed Wami padam na kolana za poparcie dla stworzenia grupy od "zadań specjalnych"

. intelmet napisałaś, że 25 czerwca byłaby to idealna data dla stworzenia dwóch organizacji MJowych, charytatywnej i ekologicznej. Myslisz, że takie rozróżnienie jest lepsze? Bo ja chciałam to połączyć w całość i stworzyć jedną grupę. Napisz koniecznie co o tym myślisz.
Pytasz też o efekt jaki chcemy osiągnąć akcją z Earth song. Przede wszystkim wzrost świadomości ludzi na temat ekologii i stanu naszej Ziemii. W Polsce z tą swiadomością jest tragicznie. Ludzie są zabiegani, i nie oszukujmy się, najczęściej ich myśli na codzień zaprząta ich własny świat, droga z domu do pracy i z pracy do domu. Uważają, że ich problemy Ziemii nie dotyczą i nie mają na nie wpływu, bo jakże mogły by mieć, skoro nie stykają się z nimi bezpośrednio, np. nie mają wpływu na powolne i nieuniknione wymieranie wielorybów (czym się najczęsciej zasłaniają, bo w polskim morzu wieloryby nie występują

). Chodzi o to, zeby uświadomić ludziom jak sprawa wygląda, i że mogą mieć wpływ na różne problemy ekologii, należałoby rozbudzić ich sumienia i serca, a potem pokazać możliwości i drogi rozwiązania, i to że nie żyją wcale z boku, ale w samym środku tego wszystkiego, ponieważ każdy jest cześcią świata.
Wspominacie o jakiejś organizacji, która objęłaby patronat nad tą akcją. Już wcześniej miałam pomysł na ten temat, ale czakałam na wasze reakcje na temet samego przedsięwzięcia, więc nie pisałam od razu o tym, ale teraz napiszę. Można powiedzieć, że mam kontakty w
Greenpeace 
. Hmm?. Co o tym myślicie?
Wasze pomysły co do naszego przedstawienia po prostu mnie rozbrajają.
Ola1714 śpiewanie razem z dziećmi to wspaniały pomysł. Na pewno weźmiemy to pod uwagę.
Intelmet zgadzam się ze wszystkim na temat upodobań dzieci, to że lubią przede wszystkim zabawę i są w tym wymagające. Jakieś dodatkowe atrakcje jak rysowanie- jestem jak najbardziej za. Poza tym nie martw się, żadne z dzieci nie będzie pominięte, po prostu do tego nie dopuszczę :))). Każde będzie czuło się wyjątkowo, na pewno coś wymyślimy :D
Scenariusz owszem, musi być napisany językiem dzieci i całośc dostosowana do ich wieku. A słowa Michaela i cytaty z Jego biografii umieściłabym gdzie tylko się da, to w końcu Jego własne słowa i jedna z możliwości Jego uobecnienia w tym przedstawieniu. Nic piękniejszego
Zgadzam sie z
nice girl, że nie powinniśmy powierzać ról dzieciom, ponieważ nie wszystkie są w stanie zagrać, część tak, część nie. Nawet jeśli oddamy je tym zdrowszym dzieciom, może to mieć nienajlepszy wpływ na dzieci potrzebujące stale łóżek. Ale możemy zorganizować juz na miejscu tak jakby spontaniczny udział tych dzieci np. w jakiejść scenie zbiorowej, chodzi o to żeby nie było przygotowań, bo te dzieci bardziej chore mogą to źle przeżywać. Do tego zorganizujemy jeszcze coś dla wszystkich dzieci, żeby czuły że biorą w tym udział.
nice girl myślę, ze podczas wieczorku poezji zaprezentujemy wiersze w tłumaczeniu, ale jeśli nie będzie przeciwwskazań z waszej strony to mozemy także część w oryginale. To są czyste słowa Michaela

Ja to w ogóle widzę ten wieczór wśród mnóstwa bukietów białych róż ustawionych wszędzie gdzie się tylko uda...
Amelia, zbieraj zamówienia na teledyski na priv, tak jak piszesz, i potem jak najbardziej możesz mi przesłać listę. Zgadzam się też z
gosieq, że dobrze byłoby pisać też na forum, żeby każdy już mniej wiecej wiedział co jest zajęte.
Dzwoneczku, to pokutę masz juz z głowy ;), na razie tylko w intencji, ale w przyszłości już w realu
Mam nadzieję, ze o niczym ważnym nie zapomniałam. Dużo tego było... :)