MJPT

bez jakiekoś większego porządku i hierarchii.
wymienię pozycje, które mnie urzekły konkretnie w latach 90', być może jeszcze w okresie późniejszym, gdzie dalej byłem w czymś zauroczony.
w większości będą to animacje, bo dzieci lgną właśnie to tego gatunku.

Kaiketsu Zorro - jedna z pięknie rysowanych anime wtedy.
Daimos - do dzisiaj ne rozumiem fenomenu tego serialu. wiem tylko, że był szefem przez jakiś czas.
Mysterious Cities Of Gold
Teenage Mutant Ninja Turtles - przedszkolne zabawy w żółwie ninja - bezcenne.
Calendarmen (W Królestwie Kalendarza)
L'uomo Tigre (Tygrysia Maska)
Gigi La Trotolla - pierwszy zboczeniec w moim życiu ; )
Captain Hawk - Tsubasa - genialna muzyka, która towarzyszy mi do dzisiaj.
Saint Seya (Rycerze Zodiaku) - w Polsce można było oglądać w wersji francuskojęzycznej z lektorem.
Tom And jerry - ulubiony sposób na nudę w młodości.
Dragon Ball
Dragon Ball Z
Dragon Ball GT - trzy moje miłości, coś, dla czego uciekało się z lekcji, żeby nie przegapić. mnóstwo godzin spędzonych na rozmowach o postaciach, historiach i tak dalej. coś czego nie zapomnę do końca życia i będę polecał młodym.
Johnny Quest - stary, jak i ten nowy, który podobał mi się bardziej ; )
Slayers - coś pięknego.
Yaiba
Spiderman - wszystkie odcinki conajmniej 25 razy obejrzane.
X-Men - jak wyżej.
Mad Jack The Pirat - jedna z zabawniejszych i najlepiej zdabingowanych przez Polaków kreskówek w mojej opinii.
Świat według Ludwiczka - przezabawny i relaksujący.


to chyba te podstawowe ulubione seriale animowane.

ze zwykłych seriali to tylko Ostry Dyżur.

jak mi się coś przypomni to dam znać ; )

Lol Kopeć to ja widzę że my prawie z róznych innych światów... ja tylko z Twoich znam :
Teenage Mutant Ninja Turtles i Spidermana ,
oraz Tom And jerry .. Ale wiele by wyjaśniało to że miałeś w dzieciństwie kablówkę?

Ale znowuż to 4 lat różnicy wiekowej ... więc to też tłumaczy.

w dzieciństwie może nie, to raczej zasługa Polonii 1, która była w przedszkolu.
reszta tych animacji to raczej lata późniejsze, kiedy to faktycznie miałem kablówkę, ale wtedy chyba większość ludzi ją miała.

niektóre z tych pozycji lecą do dzisiaj ; )

Ja do dziś nie mam kablówki :D i w sumie tv ;]:D moje kanały z dzieciństwa to tvp1 tvp 2 czeska tv i Faktycznie jakiś tam koniec mego dzieciństwa to Polonia 1 ale krótko

tancerz pisze:Ale znowuż to 4 lat różnicy wiekowej ... więc to też tłumaczy.

E tam, moja siostra ma 30 lat i pamięta takie rzeczy jak Gigi czy Daimos. Oglądałyśmy razem te kreskówki, mimo 8 lat różnicy.

majkelzawszespoko pisze: Daimos - do dzisiaj ne rozumiem fenomenu tego serialu. wiem tylko, że był szefem przez jakiś czas.

najswietsza panienko....dzieki za olsnienie, obrazy z tej bajki przesladowaly mnie od jakiegos czasu a nigdy nie moglam sobie jej przypomniec czy z czymkolwiek skojarzyc. czuje ulge i wewnetrzne spelnienie

o nie, zapomniałem o jednej z najważniejszych pozycji, kształtujących mój młodzieńczy szalony mózg.

Teknoman

zawsze chciałem być jak on!

Hmm... a teraz mi się przypomniało, że chyba na Polonii leciała jeszcze taka bajka o Majach, jakimś ognistym ptaku, coś takiego... kojarzy ktoś?

Mental, to Tajemnicze złote miasta (Mysterious Cities Of Gold)
Tajemnicze złote miasta - czołówka
A jak chcesz sobie poogladać odcinki tej kreskówki po polsku, to proszę bardzo:
http://www.kreskoweczki.pl/tajemnicze-z ... artpage,2/

Mental pisze:Hmm... a teraz mi się przypomniało, że chyba na Polonii leciała jeszcze taka bajka o Majach, jakimś ognistym ptaku, coś takiego... kojarzy ktoś?

majkelzawszespoko pisze:Mysterious Cities Of Gold

napisaaaałem przecieeż ; )

tak, tak później się zorientowałem, ale już nie dało się skasować posta :)

W ogóle nie skojarzyłem, ze to może być ten tytuł. Pamiętam tę bajkę jak przez mgłę... ale wiem, że kiedyś mocno się nią jarałem. Fajny był scenariusz, rozbudzał ciekawość i wyobraźnię. W sumie przygodowe filmy/seriale kręcą chyba każdego malolata.

Pamiętam jak w 1993 roku byłem na Jurassic Park. To był pierwszy film na jaki tata zabrał mnie do kina. Chyba przez 2 miesiące rysowałem w domu tylko dinozaury. :]

Haha Mental widzisz jak bajki i filmy działają na dziecko ;)

Ktoś tu wspomniał o Powrocie do Przyszłości :) Ja do tej pory nie przepuszczam jak leci w tv. Ogólnie mam sentyment do filmów z tamtych lat - Batmany, nie Batmany itd ;)
Jednak jeden z kultowych filmów dla mnie jest "Karmazynowy pirat" z 1952 roku i "Za tym wielbłądem!" 1967 to były komedie ;)

no więc u mnie
królik baks
pokemony
kaczor donald
peter pan ;p
spiderman - zawsze chciałam być jak on;p skakalam sobie pamiętam z kanapy na podloge i udawałam że nim jestem ;D
yo ge oh - jakos tak dokladnie nie pamiętam tytułu;p
wilk i zając

No własnie - JURRASIC PARK - uwielbiałam ten film i wciąż go uwielbiam :D. Pierwszą i drugą część oglądałam chyba ze trzy razy a trzecią ze dwa. No i kiedyś oglądałam "Od przedszkola do opola";D. Nie obyłoby sie bez "Kulfona i Moniki" i "Domowego przedszkola" ;D.
"Xena" i "Herkules" - to były fajne seriale, bardzo lubiłam je oglądać :D. No i niestety kiedyś oglądałam telenowele zaczynając od "Pauliny" czy jakoś tak, "Kamila" "Rosalinda" i "ZBUNTOWANY ANIOŁ" - to była dopiero telenowela ;D. Teraz to bym nie wytrzymała nawet jednego odcinka Soap Opery, lubię filmy, które się zaczynają i kończą w ten sam dzień ;D :D
No i jakbym mogła zapomnieć o TITANIC'U - piękny film :)

o tak zbuntowany anioł był świetny pamiętam że zawsze o 12;p
jeszcze zapomniałam wspomnieć
całą piwnice ma zawaloną bajkami disneya
czasem sobie lubie wyciagnąc i jeszcze raz obejrzeć no króla lwa piękna bajka;p