Strona 7 z 14

: czw, 03 kwie 2008, 16:58
autor: Karolina
A ja z lektur lubię Krzyżaków. :-)
Na początku wydawała mi się nudna, ale później się wciągnęłam. Cieszę się, że to przeczytałam, bo informacje z tej książki przydają się na historii. ;-)

Może ja rzeczywiście dziwna jestem?

: czw, 03 kwie 2008, 18:37
autor: Kara1992
Z lektur to najbardziej libie chyba ,,Buszujący w zborzu". Jeśli chodzi o to co lubie prywatnie czytać to polecam wszystkim Dorotę Terakowską.

: czw, 03 kwie 2008, 18:38
autor: Aguska
Z lektur szkolnych... tych wcześniejszych to na pewno "Zemsta" ....
A z tych licealnych "Mistrz i Małgorzata" Bułhakowa oraz "Lalka" Prusa. Te książki naprawdę mi się podobały i czytałam je z przyjemnością.

A nawiązując do mojej prezentacji maturalnej: polecam wszytskim dzieła Balzaca- przede wszystkim "Eugenię Grandet" ;-)

: czw, 03 kwie 2008, 19:00
autor: keep_the_faith
Lektury, które powinny zachęcać młodzież do książek i zaciekawiać namawiając do czytania poza szkołą, raczej zniechęcają czlowieka do czytania. Spośród kilkunastu spodobały mi się tylko dwie: "Ania z Zielonego Wzgórza" i "Szatan z siudmej klasy". No i "Romeo i Julia" nawet znośne;). Wolę jednak sama wybierać sobie tytuły. Aktualnie czytam "Życie i przygody Nicholasa Nickleby" Karola Dickensa. Jestem dopiero w połowie pierwszego tomu ale całkiem spokojnie mogę polecić. A co do Harry'ego Pottera.. Przeczytałam po kilka razy każdą część (prócz ostatniej, jeszcze mi nie wpadła w rece) i nadal mam o niej doskonałą opinię:) Filmów absolutnie nie polecam. Mimo ze każdy trwa chyba z dwie godziny skracają fabułę i mocno przekręcają fakty. A dubbing po prostu zwala mnie z nóg :wariat:
Poluję jeszcze na "Atramentowe serce" Cornelii Funke, polecacie?:)

: czw, 03 kwie 2008, 19:20
autor: Jako
keep_the_faith pisze:Poluję jeszcze na "Atramentowe serce" Cornelii Funke, polecacie?:)
Koleżanka cały czas tylko o niej gada. Mówiła, że jedna z najlepszych książek jakie kiedykolwiek czytała. Nie miałem jeszcze tej przyjemności czytac. Narazie jestem w czasie lektur. Może wakacje albo długi weekend.:)
Słyszałem że to taka "dziewczeńska" książka...Nie wiem

: czw, 03 kwie 2008, 22:13
autor: keep_the_faith
Jako pisze:Słyszałem że to taka "dziewczeńska" książka
o nie, tylko nie to...
Najgorsze co może byc to dziewczyńska książka, uhh.
No nic, przeczytam z czystej ciekawości :)

: pt, 04 kwie 2008, 12:38
autor: BlackDimension
u mnie z książkami to wygląda tak,że ostatnio czytam Mastertona... jeśli ktoś lubi horrory,brutalne sceny połączone z perwersją i erotyką to zachęcam do lektury.. mocne... czasami bardzo drastyczne,ale wciągające...polecam( z tych co do tej pory przeczytałam) Walhalle,Czarnego Anioła,Wizerunek Zła,Manitou,Ciemnie(mniej :P ) no i 14 obliczy strachu

z książek,które są dla mnie ważne i do których wracałam kilkakrotnie to "Mistrz i Małgorzata"-genialne pod każdym względem-ale o tym się nie będę rozpisywać,bo widziałam,że temat był poruszany a poza tym każdy z pewnością to zna... drugą pozycją jest "Miłość w czasach zarazy" G.G.Marqueza... historia dwojga zakochanych w sobie ludzi,którzy by zaznać szczęścia żyjąc razem czekali... ponad 50 lat.. polecam!

a co do Harrego Potter'a to do jesieni poprzedniego roku byłam totalnie antypoterowa :P uważałam,że to głupota dla dzieci(mimo,ze wczesniej nie czytalam :P ) aż pewnego jesiennego popołudnia z nudów sięgnęłam po 1 część HP za namową mojej współlokatorki,która wręcz zakochana była w całej serii... i powiem Wam,że w 2 tygodnie poszło wszystkie 6 części... HP ,historia Hogwartu,wątki magiczne,te wszystkie wierzenia.. tak mnie wciągnęło,że tylko czekałam na ukazanie się 7,ostatniej części... wg mnie Kamien filozoficzny i komnata tajemnic są rzeczywiscie mniej ciekawe... ale poczynając od więźnia azkabanu po wszystkie inne części,kiedy to Sami Wiecie Kto rośnie w siłę akcja jest ciekawsza...także nie mozna zakładać z góry,że coś jest "be" bo później można się rozczarować-całkiem przyjemnie ;)

polecam też książkę Olgi Tokarczuk- Anna In w grobowcach świata- nawiązanie do mitologicznej historii bogini Innany,która wyrusza do świata zmarłych w poszukiwaniu swojej siostry.. w powieści Tokarczuk bohaterka porusza się po świecie współczesnym... chociaż to może złe słowo... industrialnym.. też polecam

: pt, 04 kwie 2008, 14:41
autor: Jako
keep_the_faith pisze:Jako napisał:
Słyszałem że to taka "dziewczeńska" książka

o nie, tylko nie to...
Najgorsze co może byc to dziewczyńska książka, uhh.
No nic, przeczytam z czystej ciekawości :)
Ale ja nie wiem czy to prawda...Nie czytałem jej jeszcze. Ale chyba także przeczytam z ciekawości.

: pt, 04 kwie 2008, 14:48
autor: Maro
Dziś zakupiłem Ojca Chrzestnego autorstwa Mario Puzo.

Boje się zacząć czytać,bo jak się wciągnę to się nie oderwę od niej:)

: pt, 04 kwie 2008, 16:49
autor: Diana_95
keep_the_faith pisze:Poluję jeszcze na "Atramentowe serce" Cornelii Funke, polecacie?:)
Jasne. Ta książka jest świetna. Druga część ("Atramentowa Krew") też.
Szybko sie ją czyta, trzyma w napięciu i pełno w niej drastycznych scen :diabel: nie, no żartuje. Ale naprawde warto.
Jako pisze:Słyszałem że to taka "dziewczeńska" książka
Nieprawda ;-)
Polecam książkę Angie Sage "Zakazana Magia" .
Debiutancka powieść Angie Sage, otwiera cykl książek o Septimusie Heapie, siódmym synu siódmego syna, obdarzonym nadzwyczaj magicznymi zdolnościami. Jego ojciec Silas Heap, który wracając do domu znalazł w śniegu nowo narodzoną dziewczynkę, dowiaduje się, że mały Septimus zmarł tuż po urodzeniu. Wkrótce po tych wydarzeniach Marcia, nowo mianowana Czarodziejka Nadzwyczajna, nakazuje Silasowi, aby wychował znajdę jak własne dziecko. Przybrani rodzice nazywają dziewczynkę Jenna. Prawdziwe pochodzenie dziewczynki szybko wychodzi na jaw. Wścibska właścicielka gospody rozpowiada, jakoby królowa została zamordowana, a mała królewna zaginęła. Następnie historia przeskakuje o dziesięć lat do przodu. Zły czarodziej, DomDaniel rozsyła szpiegów, by odnaleźli zaginione dziecko, którego istnienie uniemożliwia mu całkowite przejęcie władzy.

Ścigani przez Łowcę, Jenna i jej przyjaciele po dramatycznej ucieczce przez zdradliwe Mokradła Marram, znajdują schronienie u ciotki Zeldy. Do trzymającej w napięciu akcji autorka wprowadza kilka wątków pobocznych i szereg epizodycznych postaci charakterystycznych. Niezwykłym urokiem i odwagą odznacza się szczur pocztowy Stanley, zaś Bagniak, wierny i oddany przyjaciel ciotki Zeldy, znakomicie daje sobie radę z Bagiennymi Skrzatami, wiodąc uciekinierów poprzez mglisty haar, krętymi kanałami mokradeł.

Niepodważalnym walorem powieści jest ogromne bogactwo wyrazistych, zapadających w pamięć bohaterów, osadzonych w pieczołowicie wykreowanym i dopracowanym w najdrobniejszych szczegółach, a także pełnym niepowtarzalnego klimatu świecie. Świecie, przesyconym magią, tą dobrą, która jest zakazana i tą oficjalną, sięgającą najmroczniejszych zakamarków Drugiej Strony.

Obrazek
Warto przeczytać, ponieważ jak "Atramentowe Serce" trzyma w napięciu.
Niby o magii i rzeczach zmyślonych, ale rzeczywiście można sobie wyobrazić wszystko co jest tam opisane :-)

: pt, 04 kwie 2008, 21:00
autor: MJwodzuMJ
Maro pisze:Dziś zakupiłem Ojca Chrzestnego autorstwa Mario Puzo.
Moja przygoda z książkami Mario Puzo zaczęła się właśnie od "Ojca" (no tak to już jest - w życiu każdego chłopca przychodzi taki moment, kiedy chce on zostać gangsterem - takim 'sycylijskim'. A może strażakiem i policjantem? :party: Nie - już nie pamiętam jak to jest - to było tak dawno ;-)). W każdym razie polecam również: "Sycylijczyka" (osadzony w realiach 'Ojca'), "Głupcy Umierają" (ciekawa pozycja, bardzo ciekawa nawet! - o nałogach, seksie, związkach - tych hollywódzkich - śmierci, hazardzie i kasynach - oparta między innymi na doświadczeniach autora, który swego czasu pisał scenariusze np. do cyklu filmów o 'Supermanie') oraz "Rodzinę Borgiów" (wspaniała książka, półhistoryczna o słynnym papieżu-ojcu-zboczeńcu-tyranie-dyktatorze-... i jego rodzinie, oczywiście oparta na faktach i własnych badaniach pisarza. Dosyć nietypowo ukazuje Lukrecję - córeczkę papieża, która w większości publikacji, nt. Borgiów, jest traktowana jako inicjatorka wszelkiego zła w rodzinie - tu natomiast jako jego ofiara).
W każdym razie Maro, jeśli z Puzo dopiero zaczynasz to radzę Ci żebyś za szybko nie kończył nenene - ma wiele wspaniałych książek!

: pt, 04 kwie 2008, 21:24
autor: SILENTIUM
Dziś kupiłam "Miłość w czasach zarazy" Marqueza. Trochę miałam na początku wątpliwości, ale już widzę, że jest dobrze.

A poza tym fajnie, że niektórzy lubią chociaż niektóre lektury szkolne. Ja osobiście najlepiej wspominam te od Pozytywizmu ( Noce i dni itp.) do tych mówiących o czasach wojny np. Rozmowy z Katem albo Pamiętnik z Powstania Warszawskiego. Naprawdę świetne książki.

: pt, 04 kwie 2008, 21:35
autor: BlackDimension
SILENTIUM pisze:ziś kupiłam "Miłość w czasach zarazy" Marqueza

czytaj czytaj :D ja wracałam do tej książki kilkakrotnie :) i chyba przeczytałam ze 3 razy :) historia Ferminy Dazy i Florentina Arizy wciągnie Cię na pewno :)

: pn, 14 kwie 2008, 2:06
autor: Lika
Karolina pisze:A ja z lektur lubię Krzyżaków. :-)

Może ja rzeczywiście dziwna jestem?
Ja wiem czy dziwna :) Też lubię Sienkiewicza. "Trylogię" czytałam kilkakrotnie. Nie omijając nawet opisów ;P
Najbardziej jednak lubię Quo Vadis. Osadzone w fajnych abstrakcyjnie odległych czasach ;)
Jest ciekawe tło historyczne. Jest akcja, dramat, jest wątek miłosny... czego więcej potrzeba kobiecie do szczęścia? No może paczki chusteczek przy czytaniu... :)
Nie no, ja całkiem poważnie mówię. Quo Vadis / książka, nie film! / JEST moją ulubioną pozycją z listy lektur szkolnych.

Poza tym jeszcze dwie książki. Kieszonkowy rozmiar jest zaprzeczeniem ich wielkości.
Uważam, iż są najlepszym dowodem na to, że właśnie w treści tkwi porażająca siła...

"Stary człowiek i morze" / dodatkowy plus za film, a dokładniej rewelacyjną rolę - bo przecież to film jednej roli --> Anthony'ego Quinna!/, oraz
"Mały Książę", koniecznie z ilustracjami autora! Mądrość i uniwersalność prawd spisanych na kartach tej książki momentami mnie... przeraża.
Czytałam setki razy. Sięgam po nią bardzo często. Niemal zawsze, gdy mi smutno i źle... i wciąż odkrywam coś nowego!
Dziwi mnie trochę, że nikt z Was nie wymienił dzieła Exupery'ego.

: pn, 14 kwie 2008, 15:59
autor: Szucia
Co do Krzyżaków - też mi się podobali, mimo że moja polonistka była nawet przeciwko nic. Co do innych ksiązek - rzadko, ale czytam, np. HP, czy historie Andrzeja Pilipuka. Pilipiuk pisze wg. mnie genialne opowieści. Pełne fantastyki, dobrej energii, treść może troche negatywna, no ale prawdziwa :)