MJPT

Sylwester 2009/2010
To był najwspanialszy Sylwester z możliwych

Iza bardzo Ci dziękuje za tak wspaniałą imprezę

kilka fotek :mj:

dom nad psem kopulodron

30 - ty
tak się zaczęło

tak sobie ćwiczymy

Co to za piosenka?

ostatnie przygotowania

zaczynamy

I żył jak umarł

nie ma jak cenzura fotek o 6:42

tego nie da się opowiedzieć to trzeba z nami przeżyć - piękne chwile

Michael dziękuję Ci za siłę jaką mi dałeś, dziękuję Ci za wszystko co nam dałeś

Widzę, że cudownie się bawiliście, to super!! Żałuję, że mnie tam nie było z wami, przez cały wieczór myślałam jak tam u was jest bo u mnie to średnio wszystko wyszło..
Mam nadzieję, ze opowiecie szczegóły jak się spotkamy

Świetna fotorelacja kochanie!!

ROXIMJ pisze:Świetna fotorelacja kochanie!!

Podpisuję się pod tymi słowami.
Świetna fotorelacja, bo impreza przecież była świetna. To był najlepszy sylwester w moim życiu- dziękuję Wam wszystkim. Tak, jak już rozmawialiśmy- to niesamowite, że znamy się zaledwie pół roku, a sylwester spędziliśmy razem, rezygnując z zabawy w gronie naszych dotychczasowych znajomych. Więcej wciąż nie jestem w stanie napisać.

Michael Tobie dziękuję za to, że mogliśmy się poznać, bo to Ty nas połączyłeś- miłość do Twojej muzyki, tańca, ideałów jest tym, co sprawiło, że się odnaleźliśmy i trwamy razem.

wojowniczka_światła pisze:Żałuję, że mnie tam nie było z wami

Ja również bardzo żałuję, ale cieszę się, że świetnie się bawiliście (bo to widać!;))

Kochani, wczoraj wróciłam ze stolicy i powiem Wam, że mogło być lepiej, ale najgorzej też nie było. Już streszczam… Poszłam na Plac Konstytucji jakąś godzinę przed czasem, coby zająć sobie miejsce stojące;] Patrzę, a tam ludzi prawie w ogóle! <wow> No to udało mi się stanąć całkiem blisko sceny:D W godzinę tyle się ich naschodziło, że masakra! W rezultacie było jakieś 90 tysięcy ludu, tak przynajmniej podali w TV. Ale najważniejsze, że stałam blisko, yeah;] Ścisk jak nie wiem co, żebra bola mnie do tej pory, no ale czego się nie robi dla Miśka;] No i mam trochę fotek i nagrań. Ogólnie powiem tak – impreza obiektywnie rzecz biorąc była w porządku, ale Michaela w tym Sylwestrze to było tyle, co nic… Przynajmniej takie odniosłam wrażenie, bo z majkelowych rzeczy to było: LaToya, Valentino, wykonania niektórych piosenek >> I want you back, Beat it, TDCAU, You’re not alone. Ach, i jeszcze konkurs na najlepszego MJowego tancerza (wiecie na pewno, że udział brał koleś z mjpt – tancerz). Może to wydaje się sporo, ale jak na imprezę z motywem przewodnim „Michael Jackson”, to chyba nie ma się czym chwalić, bo mało tego było. Tyyyylu piosenkarzy, i co? Tylko Natalia Lesz zaśpiewała i zatańczyła z grupą taneczną do TDCAU. Zaśpiewała zresztą marnie, ale za to taniec był spoko. Kazadi zaśpiewała Beat it, ale też popisu nie dała. Nie wytrwałam niestety do końca imprezy, bo gdybym postała dłużej, to musieliby mi amputować odmrożone nogi… Więc wolałam nie ryzykować i zwinęłam się godzinę wcześniej, tak gdzieś ok. 1.00. Ale podobno wiele mnie nie ominęło. Na końcu LaToya „wykonała” z innymi We are the world (z playbacku) i wszyscy żyli długo i szczęśliwie;] Najbardziej z całej imprezy podobał mi się chyba Valentino. Nie dali mu niestety nic powiedzieć (chamstwo!), ale tańczył super. Na żywo nie jest aż tak bardzo podobny do Mike’a, ale to nie zmienia faktu, że jednak go trochę przypomina;) zwłaszcza jeżeli chodzi o taniec. A co do wypowiedzi i śpiewu LaToyi… Miała ładne futerko. Któryś z prowadzących powiedział jej: „Poland love you, LaToya!”, a ona na to: „I love you more!”… Publiczność ucichła. Tylko że to nie była taka cisza, bo się ludzie wzruszyli, ale taka bardzo niezręczna:D Jak po angielskim dowcipie;] Tiaa… Ale widać było, że się stara;] Jeżeli chodzi o śpiew Kazadi… Spodziewałam się po niej czegoś lepszego. Myślałam, że ktoś pofatyguje się o zaśpiewanie Thrillera, ale oczywiście się przeliczyłam. Mam nagrania, mam zdjęcia, wrzucę to wszystko jeszcze dziś. Pozdrawiam i całuję Was bardzo mocno;*

P.S. Warszawska publiczność jest strasznie sztywna, myślę, że trzeba im kiedyś pokazać, jak się bawi Szczecin przy Michaelu

Moi Drodzy,

słowami wstępu witam wszystkich w Nowym Roku życząc serdeczności, spokoju, zdrowia i Miłości. Cała reszta zależy tylko od Nas, więc w większości sami wpływamy na własne szczęście. Dlatego z całego serca życzę Wam i sobie abyśmy przeżyli ten rok tak, żeby u jego schyłku powiedzieć sobie z czystym sumieniem, że Człowiek w lustrze jest lepszy….

Główna i z ostatniej chwili sprawa organizacyjna jest taka…..

SOBOTA

….że 9 stycznia idziemy wszyscy do klub Dekadencja (niektórzy już rozgrzali tam parkiet

). Mamy zarezerwowaną lożę na godzinę 20:00. Jestem pewna, że skład dopisze więc serdecznie zapraszam Was tylko dla zasady! Spotkanie luźne posylwestrowe aby emocje trochę ostudzić, no i formy nie stracić.(Spotkanie jest ważne!)
A może ktoś się chce dołączyć i przekonać na własnej skórze, że już nie będzie się chciał z Nami rozstawać?

PS. Dziękuję za Sylwestra. Moc. Nic więcej nie mogę powiedzieć / bo chyba nie muszę przypominać, że wszyscy „Nasi” z Nami byli nawet jak ich nie było /.

Niestety nie mogę;/ Sesja się zbliża i nauka wzywa, więc nie będę miała kiedy się wyrwać... Ale Wam życzę dobrej zabawy;* Pozdrawiam:)

Dziękuję za wspaniałą zabawę i niespodziewankę

Życzenia na kartce były piękne.
Mam prośbę, czy ci którzy robili zdjęcia mogliby mi je przesłać?
Albo chociaż to z tortem?

Dzięki

Hania jeszcze raz Wszystkiego najlepszego

a teraz ogłoszenie

słuchajcie musimy wziąć się do roboty bo w lutym impreza
musimy ustalić termin i zacząć próby
czekają nas dwa dodatkowe układy

i czas na doszlifowanie tych co już znamy

następna sprawa - idziemy na zwiady- wypróbujemy lokal

słuchajcie 14, 15, 16 Marek gra w 77
wiec idziemy sprawdzimy jak lokal wygląda i pokażemy część tego co chcemy zrobić
zobaczymy czy się nam spodoba i czy my się spodobamy
ustalimy konkrety :mj:

moi mili czas wziąć się do roboty Nowy Rok nastał trzeba działać

Podpisując się pod wyższego posta, zapraszam Was kochani na dolny parkiet 77 od czwartku do soboty. Wzruszymy knajpę, pokażemy się. Niech Szczecin sie o nas dowie. Na parkiecie muzyka do roku 2000, więc King sie łapie cały:P
Pozdrowienia dla wszystkich;)
:mj:

No Mareczku, nie cały, bo np. ukochana piosenka Kamy jest z 2001 roku :P.
A tak poza tym to suuuper

bo już mi strasznie brakowało tych naszych prób, regularnych spotkań, dyskusji. Wreszcie będzie kop do działania i motywacja do "tańca" :mj:

P.S.Haniu jeszcze raz sto lat, sto lat, sto lat.

Chodzi mi o standardy Eta.
Poza tym rok możemy naciągnąć ;P

Witam Was kochani:)Hania powtarzam sie ale Sto lat:)i dziekuje Wam za wspaniała zabawe

mysle ze wszyscy sa tak zadowoleni jak ja

uwazam ze tworzymy zwariowana ekipe na maxa.a sniadanie o 4rano to przesada no i spacer w zaspach snieznych

.zdjecia przesle Kamie, bo jak wiecie ja nie umiem

.pozdrawiam i całuje dla wszystkich.ps-no czas na działania wiec na zwiady marsz i do dzieła:) :mj:

Witam wszystkich :)co do zlotu fanów MJ na tej stronie jest wszystko wyjaśnione http://www.gdk.com.pl/index.php?plik=og ... nia_id=162 pozdrawiam :)

fotki od Edzi

OGŁOSZENIE

zgodnie większością Rodziny ustaliliśmy :

w piątek 15.01.2010 idziemy na "próbę" do Clubu 77
musimy sprawdzić jak wygląda lokal i musimy się pokazać żeby szefostwo nas zobaczyło jak się bawimy i jak porywamy ludzi do tańca

strój obowiązkowy - biała koszula i czarna opaska

dobra zabawa gwarantowana będziemy my MJPT Szczecin, MJ* i nasz DJ Maro

info z lokalu

może da się coś załatwić

Panie i Studenci do 23:00 Wstęp Wolny
Panie 10 zł (min. 20 lat)
Panowie 10 zł (min. 22 lata)
SELEKCJA NA WEJŚCIU

MJPT

Spotkania fanów w Szczecinie