w środowiskach aSpearsowych ; ] Ja bym za nią nie zapłaciła i podejrzewam że nie jestem jedyną osobą która tak twierdzi.Xscape pisze:wielkim sukcesem
Britney Spears
Dla Ciebie bzdury dla innych nie.Pisze tylko swoje zdanie nigdy nie przepadałem za Britney dla mnie osobiscie własnie jest gwiazdeczką sezonu... Fakt nie znam całych płyt Britney jedynie te które puszcza na promocję albumów, ale dla mnie to sa własnie odnosniki co do artystów gdy usłysze jakis singiel i mi sie strasznie spodoba,zainteresuje, sprawi iż moja wyobraźnia i moja dusza muzyczna zacznie podrygiwac z radości to od razu zaczynam szukac innych piosenek wykonawcy chce jak najwięcej i zazwyczaj sie nie rozczarowuje reszta jest tak samo dobra i jestem happyXscape pisze: Sorry tancerz ale piszesz takie bzdury ,że masakra. Po pierwsze nowa płyta Britney juz powoloi okazuje się wielkim sukcesem.Co widać po listach przebojów i tego jak piosenka Gimme more poodba sie ludizom. Po drugie Britney nie jeste gwiazdą formatu Michaela Jacksona. Porównujecie sprzedaż płyt Michaela i Britney ale to nie ma sensu.
Pisząc ,że Brotney była gwiazdeczką jednego sezonu to tak jakbys naopisał o Michaelu ,że ma zaledwie kilka hitówtancerz pisze:P.S. Britney byłas gwiazdeczką sezonu daj juz sobie spokój Twe fanki wyrosły i mają inne zainteresowania.




Widzę ze inni mają podobne zdanie co ja

Lika pisze: Może dla kogoś jest świetna. Dla mnie przeciętna, jak zawsze.
Nie chciałabym, żeby Michael Z TAKIMI piosenkami królował na listach przebojów. Zresztą co ja piszę MJ i Britney to zupełnie inna liga...
majkelzawszespoko pisze: klip na poziomie taniego polskiego popu.
okładka masakrycznie kiczowata
i pewnie jeszcze nie jedna osoba tak mysli na tym forumSugar pisze: Szczerze mówiąc wątpie czy płyta okaże się Xscape napisał:
wielkim sukcesem
w środowiskach aSpearsowych ; ] Ja bym za nią nie zapłaciła i podejrzewam że nie jestem jedyną osobą która tak twierdzi.

Jeśli chodzi o zestawienie Britney obok Michaela to oczywiste ze to inny format Dlatego przytoczyłem sprawę tej ankiety która była "bzdurą że masakra" heh

BTW pozdrawiam Xscape kurcze zabrakło nam czasu na Zlocie pogadac o czymkolwiek





http://michalkrawiec.iportfolio.pl/
NASZ PIERWSZY TANIEC NA WESELU :)
http://www.youtube.com/watch?v=cEQN4965I4A
It's all for love L.O.V.E
NASZ PIERWSZY TANIEC NA WESELU :)
http://www.youtube.com/watch?v=cEQN4965I4A
It's all for love L.O.V.E
Mi Gimme More sie podoba- swietny kawalek klubowy. Dobrze buja i rownie dobrze wypada przy tancu. Teledysku jeszcze w calosci nie widzialam, ani przeciekow nie slyszalam....ale pewnie przynajmniej muzyka bedzie na dobrym popowo -dance'owym poziomie. Mimo ogromnej nagonki na powrot Britney i koszmarnego wystepu na VMA Gimme More okazal sie ogromnym sukcesem. Radio, ktorego slucham w USA Kiss FM Chicago wogole nie nadawalo tego kawalka dopoki ktoraz prezenterka nie powiedziala - nie da rady, musimy to grac - to jest hit.
Britney zycze duzo szczescia. Wiem jedno - plyte w ramach solidarnosci z nia kupie. Nagonka na nia przypomina jako zywo ataki na MJa. Plusem jest to, ze sie chwilowo od Michaela odczepili.... ale robia wraka z innego czlowieka
Britney zycze duzo szczescia. Wiem jedno - plyte w ramach solidarnosci z nia kupie. Nagonka na nia przypomina jako zywo ataki na MJa. Plusem jest to, ze sie chwilowo od Michaela odczepili.... ale robia wraka z innego czlowieka

Ja przecieki słyszałem i zapewniam Ciebie Thewiz ,że płyta jest na świetnym poziomie popowo - dance'owym. Nogi same rwa sie do tańca. Bo choćby taki hit z tej płyty którym niewątpliwie będzie utwór radar jets po prostu genialny. Drugi Toxic o dBritney. Wszyscy się zawsze wyśmeiwają z Britney ale jak na dyskotece puszczają jej piosenki to ludzie lecą do tańca i piszczą. Nie rozumiem tego fenomenu. Niejednokrotnie już się o tym przekonałem. Britney is back !!!!!!!thewiz pisze:ani przeciekow nie slyszalam....ale pewnie przynajmniej muzyka bedzie na dobrym popowo -dance'owym poziomie.
- majkelzawszespoko
- Posty: 1745
- Rejestracja: śr, 06 gru 2006, 11:31
- Lokalizacja: Katowice
tak samo jest z utworami discopolowymi nie sądzisz?Xscape pisze:Wszyscy się zawsze wyśmeiwają z Britney ale jak na dyskotece puszczają jej piosenki to ludzie lecą do tańca i piszczą.
nic nie mam do britney, bo jej kawałki typu wspomniany Toxic czy Boys to dobre hity.
i uważam, że jej dwie pierwsze płyty już przeszły do historii i chyba siedzą i będą siedzieć wszystkim w pamięci.
nie zmienie jednak zdania o do klipu gimme more, bo w porównaniu do poprzednich klipów to jest żenada.
Fakt faktem klip jest drętwy ale dajmy już spokój temu klipowi i występowi na VMA !!! Nie zmienia to faktu ,że Gimmie more to hicior czy ktoś tego chce czy nie i naprawdę gwarantuje ,ze cała płyta będzie rewelacyjna .Ja fanem Britney nie ejstem ,moja przyjaciółka nie trawi Britney ale jak wróciła z niemiec ze swoim mężem i puściłem im kawałki z nowej płyty to widziałem w jej oczach te samą iskrę podniecenia co i u mnie bo kawałki są zajebiste!!!!! Całej naszej trójce piosenki się bardzo podobają. Cóż... można nie lubić Britney lub kogokolwiek innego ale jeśli muzyka jest dobra to sama się obroni niezależnie od tego jak bardzo się nie lubi danego wykonawcy. Tego samego życze Michaelowi ,aby jego nowa muzyka również się tak obroniła. Nigdy nie kupiłem płyty britney ale tym razem kupie bo to świetna muzyka do tańca i to na bardzo wysokim poziomie. Od dwóch tygodni słucham non stop tych przecieków. Na swojej mp3 nie mam żadnych innych piosenek. Pozdrawiam.majkelzawszespoko pisze:nie zmienie jednak zdania o do klipu gimme more, bo w porównaniu do poprzednich klipów to jest żenada
Get naked
http://www.youtube.com/watch?v=b5jFio2B ... ed&search=
Radar
http://www.youtube.com/watch?v=cuWttoDo2ls
Top 40 UK Chart:Xscape pisze:Spójrz na listy przebojów.
http://www.bbc.co.uk/radio1/chart/singles.shtml
Top 40 USA Chart:
http://top40-charts.com/chart.php?cid=27
Ja jakoś niewidze Britney która miała by "królować" na dwóch najważniejszych listach na świecie(chyba).
Poszukaj też na tej stronie:
http://top40-charts.com/
"Don't know what I've done,everything you've got,things you've done to me are coming back to you" I'm the Blue Gangster
Broblem polega na tym, że bronisz czegoś czego nie da sie wybronić, podziwam cię jednak za wytrwałość w swych posatnowieniach. Często toczą sie dyskusje czy masowy = na niskim poziomie? niektórzy jako zapzreczenie tej tezy podaja Stinga, wracając do Britney widać że jest juz wypalona, takie procesy jak pokazuje życie często bywaja nieodwracalne. Wydaje mi się, że Britney juz niczym nie zadziwi pokazała juz całe swoje ciało i to w wielu ujeciach, i także "cały" swój talent, który nadaje kulturze masowej przydomek niskiego lotu.Xscape pisze:Masz rację. Ogromny sukces gimme more to prawdziwy kicz. Życze Ci takiego samego kiczu w życiu jak Britney spears ze swoim gimme more. Spójrz na listy przebojów.Krecik pisze:Gimme More to zwyczajny kicz, widać że Britney nie przykłada sie do swojej pracy, wydaje mi sie ze jej koniec juz blisko.

- majkelzawszespoko
- Posty: 1745
- Rejestracja: śr, 06 gru 2006, 11:31
- Lokalizacja: Katowice
Xscape pisze:Get naked
http://www.youtube.com/watch?v=b5jFio2B ... ed&search=
Radar
http://www.youtube.com/watch?v=cuWttoDo2ls
pierwsza jest bardzo słaba jak dla mnie, nie wiem gdzie to podniecenie.
monotonna strasznie, oczekiwałem na jakiś fajny bridge, jakąs eksplozje, nie doczekałem się. no i britney tam za dużo nie słychać.
drugi kawałek jest już lepszy ale dalej bardzo daleko do tego toxic stylu.
kto jej robi podkłady masz jakieś informacje? bo się jakoś nie interesowałem nigdy.
Przesłuchuje właśnie płyty taka jaka będzie w sprzedaży już 29 października. Jedno wiem już na pewno . Ta płyta to nic innego jak taneczny pocisk!!!!!! taneczny mega wypas. Dawno na rynku nie było tak dobrej tanecznej płyty. Piosenki na płycie mają troche inne aranżacje (lepsze!!!!!) niz te które słyszałem we wcześniejszych przeciekach. 29 kupuje płyte.
Jeeeeez!
Niektóre Wasze wypowiedzi dostarczają mi tyle emocji, że skoki na banji to pikuś
Ostatnie dwa posty wykasowałam, bo nie życzę sobie obrażania tutaj KOGOKOLWIEK.
Apeluję o zdrowy rozsądek i zachowanie niektórych złotych myśli dla siebie.

Niektóre Wasze wypowiedzi dostarczają mi tyle emocji, że skoki na banji to pikuś

Ostatnie dwa posty wykasowałam, bo nie życzę sobie obrażania tutaj KOGOKOLWIEK.
Apeluję o zdrowy rozsądek i zachowanie niektórych złotych myśli dla siebie.
"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"