Katastrofa w Smoleńsku. Śmierć prezydenta RP.

Miejsce na tematy zupełnie nie związane z Michaelem Jacksonem. Tutaj możesz luźno podyskutować o czym tylko masz ochotę. Jedynie rozmowy te muszą być oczywiście kulturalne :) Zapraszam MJówki do pogawędek.
Awatar użytkownika
buziaczek
Posty: 616
Rejestracja: czw, 15 paź 2009, 17:54
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post autor: buziaczek »

Ja nadal mam wrażenie, że oglądam jakiś film a nie naszą rzeczywistość. Pewnie musi minąć trochę czasu, zanim dojdzie to do mnie tak naprawdę. A co do tego co przedstawia demot od Detoxa, że wszyscy teraz będą opłakiwać prezydenta a wcześniej na niego narzekali. Jest w tym sporo prawdy. Ale mnie jest smutno, tak czysto z ludzkich pobudek. Niezależnie od tego, jakim był politykiem, czy się zgadzałam z jego poglądami politycznymi czy nie. Zginął ojciec, dziadek...człowiek. Na dodatek; zginął razem z żoną, z którą nie rozstawał się na co dzień. Byli ze sobą zawsze, także w chwili śmierci :-/ .
Ostatnio zmieniony sob, 10 kwie 2010, 15:49 przez buziaczek, łącznie zmieniany 1 raz.
1958 - forever...
Awatar użytkownika
littleme
Posty: 110
Rejestracja: ndz, 19 lip 2009, 19:28
Lokalizacja: Katowice

Post autor: littleme »

Ogromna tragedia.
Ostatnio zmieniony pt, 02 lip 2010, 1:05 przez littleme, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Agni
Posty: 156
Rejestracja: pn, 24 sie 2009, 14:31
Lokalizacja: Lapland

Post autor: Agni »

Akurat jechałam autobusem i jakaś babcia mówiła, że to koniec Polski. Pomyślałam: jaki koniec? Po chwili dostałam sms-a: Nasz prezydent nie żyje. Szok! Nie docierało to do mnie. Jak nie żyje? A pani prezydentowa? Też. Kto jeszcze? Walentynowicz, Putra, Gosiewski, Szmajdziński, Wasserman... byłam w totalnym szoku. Jakoś gdzieś wierzę, że to nie jest prawda, nie dociera to do mnie.

Szmajdziński obchodził wczoraj swoje 58 urodziny i powiedział, że jeszcze tylu ludzi mu nie składało życzeń... Według mnie, to chyba nasz mózg tak mniej więcej może , że tak powiem, to wyczuć... w sensie, że jak mamy deja vu... dobra.
Last

Minun sydämeni kuuluu Suomelle.
Obrazek
Awatar użytkownika
KamilMJ
Posty: 142
Rejestracja: pn, 01 mar 2010, 17:32
Lokalizacja: Polkowice

Post autor: KamilMJ »

Niewiarygodne. Dowiedziałem się rano, nie dotarło to do mnie. Jest bardzo podobnie jak ze śmiercią Michaela. Nadal to do mnie nie dociera. Niby prezydenta nie widziałem, niby go nie znam, niby nie głosuje, niby nikt bliski ale mam pustkę w duszy. Nie wyobrażam sobie kolejnych dni. Nie mogę sobie wytłumaczyć że mój kraj stracił właśnie najważniejszych ludzi. Michaela niby nie znałem, niby nie widziałem, niby nie rozmawiałem, niby się nie znamy ale jak go straciłem, to był szok tak jak ten. Naprawdę, moje kondolencje dla najbliższych. [*]
Obrazek
Aryune
Posty: 106
Rejestracja: sob, 19 wrz 2009, 17:50

Post autor: Aryune »

Po prostu w to nie wierzę.
W którejś stacji (chyba w TVN-ie) Aleksander Kwaśniewski powiedział, że to wydarzenie jest jak wycięte z jakiegoś thrillera politycznego. Całkowicie się z nim zgadzam.
O katastrofie dowiedziałam się o 10 rano. Do mamy zadzwoniła babcia i powiedziała jej, że samolot z prezydentem zaczepił się o drzewo. Mama od razu zawołała mnie i moją siostrę. Z początku myślałyśmy, że to nic aż tak poważnego, ale gdy nasz telewizor wreszcie się włączył, włosy zjeżyły nam się na głowach.
Nadal trudno mi w to uwierzyć. Tylu polityków, którzy zginęli widziałam nawet jeszcze w tym tygodniu w "Wiadomościach" i trudno mi to przyjąć, że już więcej się w nich nie pojawią...
To wielka tragedia. Tak wielkiej katastrofy, w której zginęłaby para prezydencka i tylu polityków, nie było na całym świecie.
Wiele pytań chodzi mi po głowie: dlaczego tylu polityków leciało jednym samolotem? Dlaczego pilot tak uparł się, aby koniecznie wylądować na tym feralnym lotnisku w Smoleńsku?
Historia koło zatacza...
Łączę się w bólu z rodzinami tragicznie zmarłych.
Awatar użytkownika
Moonwalk_Girl
Posty: 150
Rejestracja: ndz, 09 sie 2009, 11:44
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Moonwalk_Girl »

To co wydarzyło się w Smoleńsku, po prostu przechodzi ludzkie pojęcie, ciężko mi w to uwierzyć...brakuje słów...
Obrazek
Canario
Posty: 688
Rejestracja: śr, 03 paź 2007, 17:55
Lokalizacja: Aszyrdym

Post autor: Canario »

Myślałem na początku że to prima aprilis.
Szokujące info.
A z oceną dlaczego do tego doszło?czyja to wina?
to poczekajmy do ustaleń komisji.
Ja mam swoje zdanie w tym temacie ,ale zachowam je dla siebie ,bo zmarli nie mogą się bronić.


Obrazek
[*][/b]
soulsation
Posty: 230
Rejestracja: pt, 23 paź 2009, 23:52
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: soulsation »

Byłem z koleżanką pod Pałacem Prezydenckim.Tysiące osób ,zaduma ,płacz,smutek ,bez względu na to czy mlody ,czy stary ,w warszawie czuć jedność ze wszystkimi .Atmosfera jak po śmierci JANA PAWŁA 2.Ludzie tulą sie do siebie ,skladają kwiaty ,znicze.DZiś nie ma lepszy-gorszy ,wszyscvy jesteśmy jednoscią.We are the world...
Mój Fan Page na Facebooku Michael Jackson- The King. http://www.facebook.com/pages/Michael-J ... 6198481706

I'm tired of bein' the victim of hate
You're rapin' me of my pride
Oh, for God's sake!!!
Awatar użytkownika
Mjabs
Posty: 132
Rejestracja: pt, 01 lip 2005, 15:03
Lokalizacja: Toruń/Maskat :)

Post autor: Mjabs »

Wlepiam oczy w ten TV i nie wierzę.... Po raz kolejny czuję, że to wszystko jest tak beznadziejnie niemożliwe, jak w przypadku śmierci Michaela.

Mama zadzwoniła do mnie i mówi z płaczem w głosie: "Wydarzyła się wielka tragedia"... myślałam, że zmarł ktoś bardzo bliski z rodziny... po chwili dodała:" wielka tragedia dla Polski"... i opowiedziała mi... nie wierzyłam... A może to prima aprillis - pomyślałam (dopiero co wstalam i bylam trochę zaspana)... nie wierzyłam dopóki nie włączyłam TV....

i ciągle patrzę i nie wierzę...

RIP [*]
ღ السرّ ღ

Rest in PEACE! MICHAEL JACKSON 1958 - 2009
[*]
Madame Tussaud
Posty: 58
Rejestracja: sob, 11 lip 2009, 20:39
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski

Post autor: Madame Tussaud »

To jest okropne. Powiem Wam, że mi się to w głowie nie mieści po prostu. Zostaliśmy z niczym: bez pary prezydenckiej, bez wojska...cała polska elita zginęła. Katyń drugi raz zebrał żniwo.
Nie byłam za polityką pana Kaczyńskiego, ale zawsze miałam go za patriotę i dobrego człowieka. Pani Maria też była taką ciepłą i sympatyczną osobą. Wzbudziła mój szacunek, kiedy wsparła fundację pomagającą bezdomnym zwierzętom, zresztą ogólnie ją lubiłam.
Co przeżywają teraz rodziny, córka państwa Kaczyńskich, pan Jarosław, ich mama... nie mogę sobie tego wyobrazić.Straszne:-( Jest mi bardzo, bardzo przykro.
,,Miał dom i rodzinę, spokojnie mógł żyć
Lecz często uciekał, by stanąć przed wami
By znów nabrać sił, by znów nabrać sił
Bo czasu miał mało, przeczuwał to(...)
[*]
Awatar użytkownika
fanka_14
Posty: 460
Rejestracja: sob, 26 wrz 2009, 12:29

Post autor: fanka_14 »

Do tej pory, nie mogę jeszcze w to uwierzyć. Zginęła polska elita ludzi, których działania były ważne dla naszego kraju. Bardzo współczuję wszystkim rodzinom ofiar. Spoczywajcie w pokoju [*]
''Another day has gone
I'm still all alone
How could this be
You're not here with me
You never said goodbye...''
Awatar użytkownika
pawlinka
Posty: 64
Rejestracja: pn, 23 lip 2007, 17:03
Lokalizacja: Brzeg/Wrocław

Post autor: pawlinka »

straszne:(

Spoczywajcie w pokoju[*]
Ostatnio zmieniony sob, 10 kwie 2010, 22:05 przez pawlinka, łącznie zmieniany 1 raz.
"If you wanna make the world a better place take a look at yourself and then make a change"
"We CAN fly, you know. We just don't know how to think the right thoughts and levitate ourselves off the ground"
Awatar użytkownika
Agnieszkaaaaa
Posty: 293
Rejestracja: śr, 09 wrz 2009, 22:59
Lokalizacja: never-never land

Post autor: Agnieszkaaaaa »

Gdy usłyszałam jak w radiu mówili o tym że ten samolot miał awarię to pomyślałam że to nic takiego, jakaś mała awaria i tyle a gdy za chwilę powiedzieli że nikt nie przeżył to nie mogłam w to uwierzyć.. nadal nie mogę, tylu ludzi zginęło. To jest jak jakiś koszmar, taka tragedia. Może ich nie znałam ale czuję wielką pustkę i płakać mi się chce [ * ] [ * ] Może Bóg tak chciał, może to jakiś znak że zginęli właśnie tam, lecąc właśnie w takim celu.. To niepojęte. Skoro ja tak cierpię a nie znałam tych ludzi to co muszą czuć ich rodziny? Lech Kaczyński był takim sympatycznym człowiekiem i uśmiechniętym, takiego go zapamiętam i Jego żonę też. Byli wspaniałym małżeństwem. Nigdy bym nie pomyślała że zginą właśnie dzisiaj i w taki okropny sposób. Wielka tragedia, tylu ludzi... Żadne słowo nie wyrazi tego co się dzisiaj stało...
Awatar użytkownika
angelamw
Posty: 503
Rejestracja: czw, 06 sie 2009, 17:33
Lokalizacja: Przemyśl..(sercem tam gdzie Michael)

Post autor: angelamw »

To jest coś koszmarnego!
Dowiedziałam się o tym gdy byłam na zakupach w sklepie, ekspedientka podkreciła radio i cały czas jest o tym mowa..
Nie chodzi mi, że byli politykami ale chodzi o to że byli ludźmi... To jest na prawdę dla mnie szok, gdy słucham wypowiedzi innych polityków jak opowiadają o prezydencie czy też innych politykach aż płakać mi się chce!
To jest ogromna katastrofa :surrender:
(*)
Obrazek
Whatever Happens, Don't Let Go Of My Hand...
Awatar użytkownika
babybemine
Posty: 329
Rejestracja: pt, 24 lip 2009, 21:27
Lokalizacja: Szczytno

Post autor: babybemine »

Nie wierzę.. Wciąż jestem w szoku. Najbardziej jest mi żal rodziny zmarłych tragicznie osób.. To co się stało musi być dla nich bardzo ciężkie.
Nie rozumiem wciąż dlaczego tyle osób leciało w jednym samolocie?
Głębokie i szczere kondolencje dla rodzin.
Obrazek
ODPOWIEDZ