Lady GaGa
- marcinokor
- Posty: 897
- Rejestracja: śr, 31 mar 2010, 17:07
- Lokalizacja: Ustroń
- Streetwalker
- Posty: 432
- Rejestracja: śr, 20 lut 2008, 15:38
Od dłuższego czasu nic nie pisałam na forum ale z okazji piosenki Judas zrobię jakże radosny wyjątek.Jedyne co mi się nasuwa po przesłuchaniu tego czegoś to jeden wielki,kosmiczny facepalm.Dno oceaniczne+100 metrów mułu.Tekst przewidywalny jak cholera,a z muzyką jeszcze gorzej.Momentami brzmi równie pięknie jak disco polo.Kolejna papka jakich wiele.Nie wyróżnia się niczym w przeciwieństwie do starszych piosenek Gagi,które arcydziełami nie są ale mają w sobie coś charakterystycznego,można fajnie się przy nich bawić.
Zawiodłam się,bo od jakiegoś czasu Gaga zapier***a po równi pochyłej z prędkością światła.Znika pokręcona dziewczyna,którą można było uważać za artystkę,a tworzy się taki popapraniec plotący trzy po trzy i co gorsza widać jak to jest wystudiowane,zero jakiejkolwiek naturalności w zachowaniu.Szkoda.
Zawiodłam się,bo od jakiegoś czasu Gaga zapier***a po równi pochyłej z prędkością światła.Znika pokręcona dziewczyna,którą można było uważać za artystkę,a tworzy się taki popapraniec plotący trzy po trzy i co gorsza widać jak to jest wystudiowane,zero jakiejkolwiek naturalności w zachowaniu.Szkoda.
- billiejean89
- Posty: 650
- Rejestracja: pt, 23 paź 2009, 17:44
- Lokalizacja: 2300 Jackson Street
- SuperFlyB.
- Posty: 393
- Rejestracja: ndz, 11 kwie 2010, 22:03
- Lokalizacja: z nienacka... a tak naprawdę z Warszawy
Judas Judasem (bicik fajny, ale tekst? Niech ktos mi powie o co Gadze chodzi?), ale okładka wersji regularnej to istny koszmar. Kicz jest super, lubię go, ale ta okładka jest mdła, nijaka. Okładka singla Born this way byłaby lepsza.
Bogu dzięki (choć to raczej nie na miejscu), rozszerzona wersja ma lepszą
Bogu dzięki (choć to raczej nie na miejscu), rozszerzona wersja ma lepszą
- billiejean89
- Posty: 650
- Rejestracja: pt, 23 paź 2009, 17:44
- Lokalizacja: 2300 Jackson Street
*edit* (LittleDevil): pierwsza część tekstu w koszu
co do piosenek to owszem wpadają w ucho,dobrze się je nuci pod nosem, ale szału dla mnie nie ma. Moim zdaniem piosenkarka taka jak obecnie większość na amerykańskiej scenie. Wyróżnia ją tylko sposób ubierania,prezentowanoia siebie samej-styl bycia. Dla mnie tyle.
co do piosenek to owszem wpadają w ucho,dobrze się je nuci pod nosem, ale szału dla mnie nie ma. Moim zdaniem piosenkarka taka jak obecnie większość na amerykańskiej scenie. Wyróżnia ją tylko sposób ubierania,prezentowanoia siebie samej-styl bycia. Dla mnie tyle.

Ostatnio zmieniony śr, 20 kwie 2011, 0:02 przez madisson, łącznie zmieniany 1 raz.
nie ja, kolega wcześniej poczynił porównanie do tekstu satanistycznego, co jest nie tyle nietrafne, co śmieszne, stąd moja uwaga o black metalu.TheMajkeL pisze:Porównujesz Gage do black metalu?
argh, nie tłumaczy się hołmsiku ironii...idu sobie już, wszystko psujecie ;]
i chciałam jeszcze oznajmić światu, że okładka płyty jest koszmarna i nietrafiona zupełnie.
'the road's gonna end on me.'
Koszmarna okładka, gdzieś z okolic pierwszej trzydziestki rankingu na te najgorsze. Ale jestem ciekawy, co tym razem za wytłuczenie zostanie nam podane - czym Gaga byłaby przecież bez ideologii, nawet jak wydumanej. 
A jeżeli chodzi o Judas, wyjątkowo zgadzam się z recenzją Bartosiaka z Porcysia. Dosadnie i rozsądnie. Rozumiem nawet kopiowanie Madonny, ale kiedy Gaga kopiuję Gagę... Dochodzi w ogóle do sytuacji, kiedy milej słucha się akustycznych przeróbek mniej czy bardziej utalentowanych gwiazd youtube'a. Miłej majówki!

A jeżeli chodzi o Judas, wyjątkowo zgadzam się z recenzją Bartosiaka z Porcysia. Dosadnie i rozsądnie. Rozumiem nawet kopiowanie Madonny, ale kiedy Gaga kopiuję Gagę... Dochodzi w ogóle do sytuacji, kiedy milej słucha się akustycznych przeróbek mniej czy bardziej utalentowanych gwiazd youtube'a. Miłej majówki!
Jak tak dalej pójdzie to za chwilę w rytmie muzyczki będącej amerykańskim odpowiednikiem naszego rodzimego disco polo będzie śpiewała "chwalmy Pana/Szatana", a i tak zawsze jakaś grupa frajerów nabierze się na tę jej "ideologię" o wielkiej sztuce i rzekomym drugim dnie w tekstach i łopatologicznie prostych i melodyjkach.
Wypraszam sobie grupę frajerów. Choć Judas mnie rozczarowało ;-D. Okładka płyty jak i jej alternatywa mi się podobają, okładka singla jest słaba. Cóż, Lady zrobiła ją sama w Wordzie, obrazkowi pstryknęła fotkę i oto powstała okładeczka. Gaga zapętliła się w obrazoburczości, na którą nacięła się Madonna w swojej karierze przy okazji płyty Erotica i wydanych w okolicach tego albumu filmów, książek i klipów. Mam nadzieję, że Gaga szybko się wyplącze z tego zaułku. To mądre dziewczę, liczę na nią. Madonna wpadła w tę, wydawałoby się ścieżkę bez wyjścia po którejś tam płycie, Gaga jak przystało na XXI wiek zdecydowanie szybciej uległa tej chorobie. Cóż, w ramach porównań do Królowej pozwolę sobie stwierdzić, że Gaga moim zdaniem jeszcze szybciej niż Madonna ucieknie z ścieżki prowadzącej w artystyczną matnię i skieruje się ku bardziej perspektywicznym celom.
Być może już przy premierze płyty okaże się, że pozostałe utwory zostały stworzone w myśl mojej przepowiedni ;-D.
Kurna, dawno już nie miałam tak silnego przeświadczenia, że ktoś zostanie wielki ;-P.
Być może już przy premierze płyty okaże się, że pozostałe utwory zostały stworzone w myśl mojej przepowiedni ;-D.
Kurna, dawno już nie miałam tak silnego przeświadczenia, że ktoś zostanie wielki ;-P.
- billiejean89
- Posty: 650
- Rejestracja: pt, 23 paź 2009, 17:44
- Lokalizacja: 2300 Jackson Street
weź się Margareta!!!!!a i tak zawsze jakaś grupa frajerów nabierze się na tę jej "ideologię" o wielkiej sztuce
Ostrzeżenie za wyzywanie, np. mnie.
:D
Ludzie, czy znacie takie słowo jak przenośnia? Myślicie, że Gaga śpiewa o prawdziwym Judaszu i Dzizasie?
Nie załamujcie mnie...
Nie wiem o co burzą się osoby nie wierzące? Że zawarła w tekście słowa Judasz i Jezus? Co z tego? Ja jestem wierząca i mnie jakoś to nie mierzi, nie wiem może to ja jestem jakaś inna :D
Czasami jak widzę te wszystkie oburzenia, nie tylko wywołane przez goły zad Gagi, to mam odruchy wymiotne.
Już nie bądźcie tacy święci.


- SuperFlyB.
- Posty: 393
- Rejestracja: ndz, 11 kwie 2010, 22:03
- Lokalizacja: z nienacka... a tak naprawdę z Warszawy
No mogą mogą. Śpiewając, że woli Judasza od Jezusa na przykład.Ludzie, czy znacie takie słowo jak przenośnia? Myślicie, że Gaga śpiewa o prawdziwym Judaszu i Dzizasie?
Nie załamujcie mnie...
Mi to tito w sumie, ale troszkę męczy już Gaga. Zdecydowany przerost formy. Tylko talent to ona ma, i pewnie jeszcze zrobi swoje Like A Prayer i Ray of light (chyba, że wcześniej połknie samą siebie)
a z tym się jak na razie zgadzamMargareta pisze:a i tak zawsze jakaś grupa frajerów nabierze się na tę jej "ideologię" o wielkiej sztuce i rzekomym drugim dnie w tekstach i łopatologicznie prostych i melodyjkach.