MJPT

Weronika22 pisze:will you be there

??

No mówie ze mi śnieżyło i słyszalam pojedyńcze dźwięki...W takim razie co było przed earth song?

Haha ja już chyba wiem o co w tym chodzi, pewnie Weronice22 chodzi o I'll be there

m_ary_jane pisze:Haha ja już chyba wiem o co w tym chodzi, pewnie Weronice22 chodzi o I'll be there

Już sama nie wiem o co mi chodzi Musze obejrzeć jeszcze raz. Jak ktoś zamieści...

Steczkowska śpiewała Human Nature , ehh Will You be There to by się nikt nie odważył zaśpiewać! A tak nawiasem mówiąc to szacun dla Pani Justyny,że tak ładnie mówiła o MJ-u

Human Nature - Steczkowska
Billie Jean - Andrzej Lampert
I'll be there - Cerekwicka
Earth Song - Kuźnik
Black or white - Ewa Farna
I just can't stop loving you - Steczkowska i Lampert

Program naprawdę dobry, mimo tego że niektórzy trochę przekombinowali..ale i tak miło się słuchało i tym bardziej doceniało kunszt Michaela

Tak więc czekamy na wrzute:P

Magican Lipton pisze:Tak więc czekamy na wrzute:P

Ja się dołączam do prośby, niestety nie mogłam obejrzeć... Pluję sobie w brodę przez to i cały dzień o niczym innym nie myślałam ... Ciekawość mnie zżera po takich pozytywnych wypowiedziach tym bardziej.

Tych, którzy czekają na wrzutę informuję, że wersja avi powinna być gotowa do pobrania po północy, jeśli nie będzie problemów natury losowej. :]

Buziaczek bardzo fajnie to rozpisałaś:) Teraz już nikt nie ma wątpliwości,kto co śpiewał;)

Szczerze mówiąc podobało mi się wykonanie Steaczkowskiej a Farna....nie podobała mi się jej interpretacja Black or white.

Farna podobała mi się najmniej ,nie pasowała do Niej ta piosenka.

Xvid
Wielkość: 430 MB
Czas trwania: 50 min.

DOWNLOAD
http://www.megaupload.com/?d=TRHLFRI0


DVD
Wielkość 1,74 GB

DOWNLOAD
[Part01] [Part02] [Part03] [Part04]

Dziekowac Willy :*

Pewnie bede niepopularna, ale jesli od wykonania Steczkowskiej mialoby zalezec czy wyjde dzis w te noc, w to miasto... z pewnoscia zostalabym na kanapie Lubie kiedy artysta daje cos jeszcze z siebie oprocz techniki. HN wykonane bylo dobrze pod wzgledem wokalnym, ale upelnie bez... jaja.
Cerekwicka chyba powinna wybrac inna piosenke. I'll be there nie pasuje do jej glosu i jakos nie przemawia do mnie zaswpiewane w tej tonacji.
Natomiast Lampertowi zdecydowanie uwierzylabym, ze Billie Jean nie byla jego kochanka