MJPT

Lady_Malkavian pisze:a właściwie to czemu Kevin od niej odszedł??

Gdyby mi to Britney albo Kevin powiedzieli to może bym się podzielił z Toba ta informacja ,ale nie znam ich więc Ci nie odpowiem na to pytanie. Jedyne wiadomości mógłbym tutaj zapodac z pudelka ale to chyba nie byłoby wiarygodne źródło prawda ??

Lady_Malkavian pisze:a właściwie to czemu Kevin od niej odszedł??

To chyba ona od Kevina, która chciałaby ciągle utrzymywać faceta który zdradza?

dzisiaj slyszalam rano gimmie more i stwierdzam,ze nie jest takie zle,calkiem mile dla ucha,taneczne.

Agaa pisze:dzisiaj slyszalam rano gimmie more i stwierdzam,ze nie jest takie zle,calkiem mile dla ucha,taneczne.

Piosenka jako tako nie jest zła wpada w ucho,ale szybko też z niego wypada.
Ale videoclip to już porażka.

Na oficjalnej stronie Britney pojawiła się oficjalna okładka nowej płyty która ukaże się już 30 października ( z taką promocją i kiepskim videoclipem wyniki sprzedaży będą tragiczne ) - przełożenie terminu nastąpiło z powodu przecieku do internetu ponad 10 utworów.

Okładka i tracklista:

Obrazek

1. Gimme More
2. Piece Of Me
3. Radar
4. Break The Ice
5. Heaven On Earth
6. Get Naked (I Got A Plan)
7. Freakshow
8. Toy Soldier
9. Hot As Ice
10. Ooh Ooh Baby
11. Perfect Lover
12. Why Should I Be Sad

nędznie ta okładka wygląda,sama bym lepszą w photoshopie zrobiła.Zdjęcie jest ok,ale hmmm....oprawa ogolnie kiepska.
A toy soldier-hmmm czyzby jakis cover?

Po internecie krąży petycja do podpisania o zmianę okładki ; D

Wszystko marne, miał być wielki powrót a będzie porażka - zero promocji, jeden kiepski teledysk i tamten występ na VMA 2007

Poza tym, kilka piosenek które znajdą się na płycie od paru dni można przesłuchać - i radzę tego nie robić : |

Maro pisze:
Agaa pisze:dzisiaj slyszalam rano gimmie more i stwierdzam,ze nie jest takie zle,calkiem mile dla ucha,taneczne.
Piosenka jako tako nie jest zła wpada w ucho,ale szybko też z niego wypada.
Ale videoclip to już porażka.

Mam dokładnie takie samo zdanie...

Własnie obejrzałem teledysk do "Gimme More" na youtube. Po pierwsze nie rozumiem dlaczego trzeba sie zalogowac aby ujrzec ten teledysk ponieważ sceny nie sa wcale tylko dla powyżej 18 lat... wiele innych obscenicznych videoklipów leci w TV w czasie dobranocki nawet, po drugie niektóre teledyski do discopolo były lepiej nakręcone...Kilka paszkwili na czele Britney rusza sie jak mucha w rosole przy rurze

to niesmaczne, nawet teledysk MJ "Cry" , myślałem ze jest takim zwykłym przepychaczem na płyte do promocji "aby tylko cos było w tv na ekranie"ale w porównaniu do tego co Britney nakręciła to "Cry" jest majstersztykiem teledysk MJ z przesłaniem bez MJ ciekawszy niz teledysk Britney bez przesłania z Britney, fuuuuj zresztą nigdy nie miała fajnych teledysków nie lubią na nią patrzeć nie jest w moim typie

.

Jednym słowem Porażka przez duże P. Heh pamiętam ankiete na onecie bodajrze

"Jaki nowy album odniesie większy sukces Britney czy Michaela".

Dziwne zestawienie ale i tak widac co z tego wyszło. MJ nie ma szans na taką porażke nigdy w życiu.. jedynie moga napisac znowu ze "niestety" sprzedano jedynie 10 milionów płyt jak na Króla Popu to mało

. Jesli to są porażki w stylu Mj życze mu takich jak najwięcej.
P.S. Britney byłas gwiazdeczką sezonu daj juz sobie spokój Twe fanki wyrosły i mają inne zainteresowania.

Oczywiście ktos może powiedziec do mnie leave Britney Spears alone
http://pl.youtube.com/watch?v=kHmvkRoEowc ale ja swego zdania nie zmienię

.

Moi drodzy jkakkolwiek źle byście byli nastawieni do panny spears to muszę Was zmartwić gdyż jej piosenka gimmie more okupuje pierwsze miejsca list przebojów na świecie. To jest fakt.Mi się nie znudziła po miesiącu czasu. Nawet jeśli teledysk nie jest najwyższych lotów to piosenka i tak sie sama obroni. Po drugie po cholere krytykowac okładkę ??? Jakkakolwiek by nie była moim zdnaiem i tak będzie lepsza od okłądki Michaela z invincible. Po trzecie wczoraj wysłuchałem kilku przecieków i jestem wprost w szoku do dziś bo piosenki są po prostu zajebis.... i wiele z nich będzie królowąło na listach przebojów. Wystarczy posłuchać (We Can Do It) Get Naked czy też piosenki Radar aby wiedzieć o czym mówię. Płyta będzie bardzo dobra i sprzeda się fantastycznie. Piosenka radar bardzo prawdopodobne iż odniesie taki sukces jak Toxic jeśli tylko wyjdzie na singlu.

Ps - wierzcie mi że tysiąc razy bardziej martwię się o płytę Michaela i o to co się na niej znajdzie.

Nikt jej źle nie życzy, bez przesady...

Toxic też było hitem na pierwszych miejscach list przebojów a płyta nie sprzedała się nawet w połowie tak dobrze jak planowano.

Sugar pisze:Nikt jej źle nie życzy, bez przesady...

Rozumiem ,że tym zdaniem nie odwołujesz się do mojego posta.
Jeśli jednak tak, to przypominam o tym aby nie pisać rzeczy których ktoś nie napisał.

Sugar pisze:Toxic też było hitem na pierwszych miejscach list przebojów a płyta nie sprzedała się nawet w połowie tak dobrze jak planowano.

No i co z tego. Britney królowała wszędzie. Na wszystkich listach przebojów i w świadomosciach ludzi. Spróbuj podobnie napisać o Michaelu w podobnych latach. Bardzo się rozczarujesz.

tancerz pisze:Jednym słowem Porażka przez duże P. Heh pamiętam ankiete na onecie bodajrze "Jaki nowy album odniesie większy sukces Britney czy Michaela". Dziwne zestawienie ale i tak widac co z tego wyszło. MJ nie ma szans na taką porażke nigdy w życiu.. jedynie moga napisac znowu ze "niestety" sprzedano jedynie 10 milionów płyt jak na Króla Popu to mało . Jesli to są porażki w stylu Mj życze mu takich jak najwięcej.

Sorry tancerz ale piszesz takie bzdury ,że masakra. Po pierwsze nowa płyta Britney juz powoloi okazuje się wielkim sukcesem.Co widać po listach przebojów i tego jak piosenka Gimme more poodba sie ludizom. Po drugie Britney nie jeste gwiazdą formatu Michaela Jacksona. Porównujecie sprzedaż płyt Michaela i Britney ale to nie ma sensu. Gdyby britney była tyle samo lat na rynku co michael to pewnie sprzedawała by więcej tych płyt. Choć również nie chce dywagowac na ten temat ponieważ tak nie jest i nigdy nie będzie.

tancerz pisze:P.S. Britney byłas gwiazdeczką sezonu daj juz sobie spokój Twe fanki wyrosły i mają inne zainteresowania.
Pisząc ,że Brotney była gwiazdeczką jednego sezonu to tak jakbys naopisał o Michaelu ,że ma zaledwie kilka hitów. Gówno prawda. Britney ma mnóstwo fanów a jej nowa płyta zapowiada sie świetnie. Podkreślam iz nie ejstem fanem Britney ale patrze na to wsyztsko bardzo obiektywnie. Mam nadzieję ,że równie mądzry będziecie wysłuchując niowego albumu Michaela. Oby był tak dobry jak nowy album Britney. Nawet nie chciał bym w to wątpic bo bym się załamał psychicznie, ale fakt pozostaje niezmienny. Album Britney będzie hitem i nic tego nie zmieni. Co dziwne osoby które wrećz nie cierpia Britney co chwila gadaja mi jaka to now apisoenka jest zajebista. To jest właśnie to.

Sugar pisze: Wszystko marne, miał być wielki powrót a będzie porażka - zero promocji, jeden kiepski teledysk i tamten występ na VMA 2007

Oby te słowa nie okazały się prorocze, kiedy Michael wyda płytę...

Opinie nt. Britney wydają się być podzielone. Może dla kogoś jest świetna. Dla mnie przeciętna, jak zawsze.
Nie chciałabym, żeby Michael Z TAKIMI piosenkami królował na listach przebojów. Zresztą co ja piszę MJ i Britney to zupełnie inna liga...

klip na poziomie taniego polskiego popu.
okładka masakrycznie kiczowata.

w wolnym czasie przesłucham wszystkich kawałków, coby odnieść się do oceny Xcape.
na razie nie chce nic mówić, ale..

tancerz pisze:http://pl.youtube.com/watch?v=kHmvkRoEowc ale ja swego zdania nie zmienię