: ndz, 12 gru 2010, 22:19
Możemy zaśpiewać razem I just cant stop loving youXscape pisze:Czemu nie ! Może być ciekawie :)speechless26 pisze:Może następnym razem, jak coś zrobimy, to się przyłączysz:)


Możemy zaśpiewać razem I just cant stop loving youXscape pisze:Czemu nie ! Może być ciekawie :)speechless26 pisze:Może następnym razem, jak coś zrobimy, to się przyłączysz:)
Ok,ten utwór mamy zarezerwowany :)speechless26 pisze:Możemy zaśpiewać razem I just cant stop loving you Nenenene
Trzymam za słowoXscape pisze:Ok,ten utwór mamy zarezerwowany :)speechless26 pisze:Możemy zaśpiewać razem I just cant stop loving you Nenenene
Ahahahah, nie zamierzam odtwarzać całej dyskografii króla popu,nie miałbym wstydu gdybym to zrobił. A poza tym wydaje mi się,że smooth criminal wokalnie jest dla mnie nieosiągalnym szczytem. To jest takie mistrzostwo,które bałbym się w jakikolwiek sposób ruszyć :)Dangerous Dancer pisze:Proooszę, jakiś mix smooth criminala
Myślałem,że zarzuciłaś mi to "smile" cobym sobie mógł przypomnieć :)speechless26 pisze:a tu moje hello, żebyś zobaczył czy rzeczywiście ci mój głos pasuje:P -melancholijnie
Zupełnie nie zgadzam się z Twoją opinią, ale taka pouczająca lekcja od mistrza na pewno mi się przyda. Zupełnie nie rozumiem stwierdzenia,"nie śpiewasz swoim głosem",bo śpiewam tak jak czuje. Zamieść jakieś swoje kolejne nagrania to zobaczymy na co Ciebie stać.hubertous pisze:Zauważyłem, że za co byś się nie zabrał, to śpiewasz dokładnie tak samo. To samo (wybacz za określenie) "jęczenie", ten sam ton, sposób przekazu (który po obejrzeniu 2 filmików, gdzie robisz to samo w każdym utworze po prostu zaczyna denerwować). Na arenie forumowych słuchaczy możesz być gwiazdą, ale nie dalej. Nie znasz swojej naturalnej barwy głosu, co widać po sposobie w jaki śpiewasz. Założyłbym się, iż nie wytrzymałbyś 45 minut czystego śpiewania utworów których wykonania wysłałeś, ponieważ i widzę, i słyszę to. Wybacz za ostre słowa, ale jestem po prostu szczery za co niektórzy mnie cenią, inni nienawidzą i by mnie za to najchętniej wrzucili do pieca czy wysłali na Sybir. Wybierz się na lekcje śpiewu (dobre!), usłyszysz podobne informacje co ode mnie i dostaniesz instrukcje co z tym fantem zrobić. W innym wypadku możesz śpiewać tak jak śpiewasz i zdobywać coraz większą rzeszę fanów imitowania śpiewania MJ-a które i tak wychodzi Ci w zaledwie kilku utworach. Pozdrawiam
Xscape pisze:
Myślałem,że zarzuciłaś mi to "smile" cobym sobie mógł przypomnieć :)
Tej piosenki,aż wstyd się przyznać nie słyszałem wcześniej.
W hello w niektórych momentach brzmisz jak Górniaczka :).
Masz bardzo "dźwięczny" głos.
A czym to wszystko zgrywałaś,używałaś jakiegoś programu,bo słyszę jakiś delikatny pogłos. To jest obrabiane jakimś programem ?
Hubert. Napiszę Ci tak... Wyszukałem Twoich dotychczasowych dokonań które objawiłeś na naszym forum. I o to co zaobserwowałem. Jeśli ja "jęcze",to Ty po prostu "sapiesz".Odnosząc się do Twoich zarzutów,że "Michaelizuje" swój głos,to muszę Ci napisać,że wstydu nie masz pisząc takie rzeczy. Zresztą,ktoś już tutaj skomentował,że czepiając się mnie o "michaelizowanie", zapominasz o sobie. Jednym słowem, "zapomniał wół jak cielęciem był".hubertous pisze:Nie mistrza, jako mistrza śpiewu możesz sobie obrać np. Michaela Boltona czy Eltona Johna zaraz obok Michaela Jacksona. Ja nowe nagrania zamieszczę pod koniec roku bądź na początku kolejnego, bo teraz mam wyjątkowo mało czasu na cokolwiek, zaliczanie semestru i te sprawy Ww. stwierdzenie zrozumiesz idąc na lekcje śpiewu. Przez internet jedynie mogę napisać, co jest nie tak, ale niczego nie mogę nauczyć poprzez słowa, bo musiałbym na bieżąco kontrolować co i jak wykonujesz, poprawiać itd.
Nie można się nie zgodzić. Popieram w zupełności.Dzwoneczek MJJ pisze:Panowie, dajcie siana... Po co ten kwas?
Obaj weźcie się do ćwiczenia i rozwijajcie się dalej.