MJPT

Dziś Blanket kończy 11lat!!!!!

Prince zadebiutuje w "90210" wiosną tego roku. http://uk.eonline.com/news/391885/princ ... topstories

http://hamidmoslehi.com/children#Next
Zdjęcia dzieci Michaela.

Zdjęcia naprawdę przepiękne. Aczkolwiek powątpiewam w autentyczność Paris na ostatnich fotkach. I aż żal serce ściska że te Dzieci tak się zmieniły. Paris była kiedyś dla mnie Beauty Queen, a teraz robi z siebie jakiegoś zbuntowanego nastolatka Emu /śledzę jej Twitter/ ..Prince natomiast strasznie jest brzydki. Jedyna nadzieja w Blankecie, który z roku na rok oczarowuje. Poczekajmy jeszcze jakieś 10 lat ..

Agata** pisze:Paris była kiedyś dla mnie Beauty Queen, a teraz robi z siebie jakiegoś zbuntowanego nastolatka Emu /śledzę jej Twitter/ ..Prince natomiast strasznie jest brzydki. Jedyna nadzieja w Blankecie, który z roku na rok oczarowuje. Poczekajmy jeszcze jakieś 10 lat ..

Mam identyczne odczucia, ale nie chciałam tego pisać jako pierwsza. Nie chce krakać, ale dzieci gwiazd bardzo często kończą jako zwykli celebryci.... Życzę im jak najlepiej, ale dla mnie oni nie mają w sobie tej michaelowej magii...

Prócz nazwiska nie mają nic z MJ wspólnego - ani jednego mm DNA! więc czemu się dziwicie :P

Moze zostaną dermatologami po mamusi - tu przynajmniej mamy 100% kto je urodził.

Hmm ja nie chce się za bardzo wypowiadać na temat dzieciaków ale czy nie mają nic wspólnego z MJ? W sumie Prince jest bardzo podobny do pradziadka.........

Osobiście nie wiem czy rozważania na temat czy dzieci mama coś wspólnego biologicznie Michaelem czy nie ma sensu – będziemy szli tylko dalej w las i nigdy z niego nie wyjdziemy, bo każdy z nas ma własne zdanie na ten temat – ja raczej odnoszę takie wrażenie, że te dzieci żyją trochę samopas, tak jakby nie było nad nimi jakiejś konkretnej kontroli a przecież to jeszcze dzieci. Niby babcia ma opiekę niby kuzyn, ale robią, co chcą (może nie mam racji, ale nie zdziwiłabym gdybym miała)

Mnie też się wydaję, że troszkę się rozpuściły, a zwłaszcza Paris.

Ale macie problem

Niech żerują na nazwisku ojca póki jest czas ku temu za 10 lat nikt już o MJ nie będzie pamiętaj prócz garstki fanów i nawet ich nazwisko nie wywinduje ich na pierwsze strony tabloidów i nie zapewni chorego zainteresowania ludzi

Poza tym pamiętajcie że w ich wieku MJ był już gwiazdą w USA tylko że MJ miał talent charyzmę i był pracowity a przede wszystkim miał cieżką rękę ojca, który miał baczenie na poczynania własnych dzieci a te dzieciaki mają już tylko nazwisko... Współczucie wielu minęło jest zbyt wiele tragedii i sierot na świecie aby całe życie pochylać sie tylko nad tą trójka - to takie moje zdanie.

Ogólnie jestem mocno zdziwiony, ze na forum poświeconemu MJ powstał wątek poświecony jego dzieciakom - niech coś osiągną w zyciu, niech sie czymś wykażą - to takie same hieny jak reszta rodziny która chciala sie ogrzać w blasku sławy MJ

niech coś osiągną w zyciu, niech sie czymś wykażą - to takie same hieny jak reszta rodziny która chciala sie ogrzać w blasku sławy MJ

Nie uważasz, że to za ostre słowa. kto jak kto ale dzieciaki są najbardziej poszkodowane w tym wszystkim, a to, że zaczynają pracę w show biznesie to dobrze, bo zaczynają pracować na swoje nazwisko. Nie wiem kto dał wam prawo żeby je oceniać.

majkel1994 pisze:Nie wiem kto dał wam prawo żeby je oceniać.

a kto dał mam prawo oceniać Michaela?
ocena to jeden z elementów życia osoby sławnej - a nie ma się co oszukiwać dzieci Michaela są osobami rozpoznawalnymi.

Ale między ocenianiem a obrażaniemjest różnica a wypowiedź tego typu:

Fan27 pisze:to takie same hieny jak reszta rodziny

nie jest oceną, tylko chamskim tekstem.
A co do oceniania osoby Michaela i tego co robił, to są na tym forum osoby, które przesadzają w swoich " ocenach'.

majkel1994 pisze: Nie uważasz, że to za ostre słowa. kto jak kto ale dzieciaki są najbardziej poszkodowane w tym wszystkim, [...] bo zaczynają pracować na swoje nazwisko. Nie wiem kto dał wam prawo żeby je oceniać.

Zaczynają pracować na swoje nazwisko - (Michael)Jackson. Ile jest poszkodowanych w dzisiejszych czasach...? Gdyby Michael był szarym człowiekiem jak my, to za pewne oni też by byli szarzy... i mimo, że by byli poszkodowani, nikt by się tym nie przejmował... no, może by rentę 800 złotych dostali.

Oceniać może każdy jak uważa, podobno jest ustrój demokratyczny. -,- Za pewne musieli poczekać, aż Ty im owe prawo dasz, szkoda.

majkel1994 pisze:Ale między ocenianiem a obrażaniem jest różnica a wypowiedź tego typu:

Fan27 pisze:to takie same hieny jak reszta rodziny

nie jest oceną, tylko chamskim tekstem.
A co do oceniania osoby Michaela i tego co robił, to są na tym forum osoby, które przesadzają w swoich " ocenach'.

Każdy ma swój światopogląd i widzi to inaczej.

Post Paris na Facebook'u sprzed kilku dni:
tj: why don't you come socialize with the family ?
me: *sits with family*
me: *gets insulted by entire family*
me: *goes back to bedroom*