Strona 4 z 10

: śr, 29 lip 2009, 3:32
autor: Nekro
777 to spoko, aczkolwiek wcześniej pisałeś że nie będzie vinyli bo tam playery dominują ale widzę twardo sprzęt zorganizowałeś ;-) dobra to napisz tylko o której dokładnie godzinie mieli byśmy się styknąć i gdzie. A no i oczywiście jak Ciebie rozpoznam?

: śr, 29 lip 2009, 11:29
autor: 777
Nekro pisze:777 to spoko, aczkolwiek wcześniej pisałeś że nie będzie vinyli bo tam playery dominują ale widzę twardo sprzęt zorganizowałeś dobra to napisz tylko o której dokładnie godzinie mieli byśmy się styknąć i gdzie. A no i oczywiście jak Ciebie rozpoznam?
No przecież pisałem: a potem do Mirage na przechowanie. Czyli przechowanie ja rozumiem jako przechowanie a nie korzystanie.

Podejdź do mnie przed seansem to pogadamy.
Jak mnie rozpoznasz? Scena z nagłośnieniem i grającym sprzętem będzie tylko jedna. Nie sposób będzie tego nie zauważyć.

: śr, 29 lip 2009, 17:04
autor: Blanka-s
ja tez napewno bede:)z kolezanka:)

: śr, 29 lip 2009, 19:07
autor: 777
Atram pisze:Wiem,że wejście do klubu jest od 18 roku życia ale jeśli przejdę z osobą dorosłą to będę mogła wejść? Bardzo zależy mi na tej imprezie.
Trudno mi powiedzieć. Możesz zaryzykować, ale pewnie wątpliwa sprawa.
Bo to jest klub nocny.

: śr, 29 lip 2009, 20:34
autor: Nekro
777 pisze:No przecież pisałem: a potem do Mirage na przechowanie. Czyli przechowanie ja rozumiem jako przechowanie a nie korzystanie.
już nie bądź taki oziębły hehe ,,przechowanie'' myślałem że na czas koncertu i po seansie dajesz czadu w Mirage na vinylach glupija

: śr, 29 lip 2009, 22:22
autor: roberto
girlonthebridge pisze:ja będę po seansie, więc Cię przygarnę do serducha koło 24 :), też poznam jak największą liczbę osób pozytywnie zakręconych, więc nie zrażaj się brakiem odzewu i wbijaj :)
heh oczywiście się ciesze i to ja ciebię przygarnę do serducha hm milutko się zapowiada. tyle zakręconych MJówek poznam , kurde ale się cieszę.
zapowiada sie super wieczór. pozdro :mj:

: śr, 29 lip 2009, 22:44
autor: roberto
chciałem oficjalnie podziękować koleżance Solange za to że mnie wezmie ze sobą na koncert . heh bardzo milo z jej strony . Dziękuję ci koleżanko japrosic

: śr, 29 lip 2009, 23:06
autor: Solange
roberto pisze:chciałem oficjalnie podziękować koleżance Solange za to że mnie wezmie ze sobą na koncert . heh bardzo milo z jej strony . Dziękuję ci koleżanko japrosic
Nie ma za co. Polecam sie na przyszłość ;-) :mj:
Drugi bilet się jeszcze ostał. Więc jeśli ktoś reflektuje to -->PW.

: czw, 30 lip 2009, 16:18
autor: roberto
Ludzie życzę wszystkim dobrej zabawy. i liczę że wreście się poznamy . mam nadziejęzę będzie nas wielu na afterku heh. o 19 jest before party przyjdzcie to juz wtedy będzie gorąco i miło. przyjaciele fajnie jest być w takiej wielkiej rodzinie . ja będęo 19 w ZT będę miał czarną opaskę z inicjałami MJ na prawym ramieniu jak mnie zobaczycie to dajcie mi jakoś znać to się poznamy . Żałuję tylko że niemam ubioru MJowskiego ale cóż mam chociąż okólary ala Michael dobre i to ;-)
Więc jeszcze raz miłej zabawy w ZT jak i na after party .

PS. mam prośbę niech ktoś wezmie aparat, fajnie by było mieć pamiątkęz koncertu jak i fajne fotki z after party. więc jeżeli ktoś może wziąść to będę bardzo wdzięczny . pozdrawiam wszystkich zakręconych fanów :mj:

wrazenia

: pt, 31 lip 2009, 9:07
autor: cuperek
hej wszystkim !!!

chcialam tylko krotko napisac, ze w ZT bylo fantastycznie
super zabawa, DJ rulez!!! japrosic myslalam, ze przerwa w pokazie nie bedzie miala konca...

sam koncert fantastycznie odbiera sie na duzym ekranie, ale... przeszkadzalo mi to i owo, po pierwsze obraz, dlaczego 4x3 ?! jesli nagranie dvd jest 16x9 i glos :( oj, tu bylo na poczatku strasznie... najpierw za cicho, a jak zrobili glosniej, to tak podkrecili treble, ze swiszczalo i piszczalo, az uszy bolaly, a spiew Michael'a gdzies w tle, krzyk publicznosci dominowal... pozniej bylo nieco lepiej, ale potrzebna byla interwencja ;-) uwielbiam ten koncert, takze pomimo tych ale... bylo SUPER !!!
a teledyski? ha ha!! tu juz impreza na maksa... swietna zabawa!! zdarlam gardlo przy Dirty Diana :mj: pozdrawiam wszystkich i mam nadzieje, ze jeszcze powtorzy sie taka impreza...
aaaaaaaa Dirty Diana byla pyszna :dance:

: pt, 31 lip 2009, 10:13
autor: Axcel
Heja.

Pozdrawiam wszystkich którzy byli. :))

Co do koncertu to publiczność strasznie wrzeszczała, powinni ją wyciszyć oraz jakość obrazu jednak nie powalająca. Szkoda też, że aż tyle teledysków względem koncertu. Lecz fajnie było, duży ekran, pełna sala.

: pt, 31 lip 2009, 12:46
autor: Kara1992
Codo koncertu mam takie same odczucia. Potemw uszach mi piszczałocały czas :P
Na teledyskach na górze byłaniezła impreza potem haha
Pozdrawiam Was wszystkich ! :)

: pt, 31 lip 2009, 12:47
autor: ghost_ola
cuperek pisze:aaaaaaaa Dirty Diana byla pyszna
zgadzam się :)

a kto był na afterku? Ja bardzo chciałam iść, ale w końcu odpadłam po teledyskach i nie dotarłam do mirage... ale bardzo mnie interesuje jak to się dalej potoczyło wszystko w klubie.

: pt, 31 lip 2009, 15:03
autor: roberto
witajcie . koncert widziałem wcześniej z 10 razy ,ale jednak duży ekran to zupełnie inna bajka . cieszę się że tam byłem . Beat it genialnyyy! na afterku oczywiście też byłem , ale strasznie mało ludzi było to mnie trochę zawiodło przynam.klimat dają ludzie pozytywni ludzie oczywiście. i jedna rzecz mnie zaskoczyła myślałem że jesteśmy jedną wielką rodziną a zauważyłem grupki ludzi po 4-5 osób które trzymały sięrazem i bawiły we własnym gronie ,a wydajęmi sięże powinniśmy bawić i rozmawiać wszyscy razem a nie tak jakoś oddzielnie. dziwne to dla mnie tak szczerze nie bardzo to rozumiem .kompletnie tego nie rozumiem. a w ZT wydaje mi się żę większość ludzi była z poza forum heh jakoś mało was poznałem a szkoda. ale koncert genialny. pozdro :mj:

: pt, 31 lip 2009, 15:27
autor: girlonthebridge
chciałam przeprosić wszystkich,którzy byli narażeni na mój śpiew, ale nie mogłam się powstrzymać - wszyscy z sali 8 sorry, to ja tak fałszowałam :D

Roberto chyba Cię widziałam, ale ja taka nieśmiała ;)

a koncert fakt kino to zupełnie co innego niż tv, inny klimat... przed tv bym się tak nie darła...

Roberto co do grupek, masz rację, można się poczuć trochę wyalienowanym...

ale zabawa i tak była super :) i tylko 2 razy miałam łzy w oczach, więc jest to jakiś sukces :)

p.s. Kasia jesteś genialna :)