Strona 4 z 8
: ndz, 25 maja 2008, 20:37
autor: Kadia
whatever_ pisze:acha i moim zdaniem to jest najgorsze wykonanie z historii :P pamietam jak to jeszcze ogladalam w TV w 2006 roku :
http://pl.youtube.com/watch?v=6w8DJgrLt1E
polecam szczegolnie od 55 sekundy ;D
Toć to dziewczę orgazm na scenie przeżywa!
Kto ją w ogóle na scenę wypuścił?

: ndz, 25 maja 2008, 21:29
autor: Ania15
Isis zaspiwala najlepiej jak potrafila ...tylko nikt nie potrafil tego docenic..szkoda ze ostanie miejsce

: ndz, 25 maja 2008, 22:45
autor: SILENTIUM
homesick pisze:Rosjanie byli komiczni, stali na jakis 3 metrach kwadratowych niby lodowiska, 3 chlopow ledwo miescilo sie na tym skrawku przestrzeni, jeden z nich miotal sie udajac ze gra na skrzypcach, gdy wcale na nich nie gral, Dima "przezywal" a na okolo nich w koleczko jezdzil spazmatyczny Plushenko ;]
a wygrali dzieki bitom Timbalanda, ktore zreszta jakos gryzly sie z linia melodyczna samego utworu.
Powiedz, że to był sobowtór Plushenki. Pozwól mi uwierzyć, że mistrz olimpijski nie zniżył się do tego.
: ndz, 25 maja 2008, 23:23
autor: kochamgo
haha.
A ja przez cały ich występ próbowałam dojrzeć, czy ten Dima cały, jak się właśnie dowiedziałam, jest na tzw. "bosaka". I martwiłam się, że ten w łyżwach, nie wiem kto to był, na jego stopy najedzie. (Możliwe, że nie był "na bosaka", ale ja nie dowidzę...

)
To jedyne, co zainteresowało mnie w tym "show" Raszji.
A tak BTW to: jedyny występ, który mi się podobał to Armenia -Qele, Qele
: pn, 26 maja 2008, 10:31
autor: Małgosia
SILENTIUM pisze:
Powiedz, że to był sobowtór Plushenki. Pozwól mi uwierzyć, że mistrz olimpijski nie zniżył się do tego.
Tak, to był Plushenko we własnej osobie.
Osobiście w reprezentowaniu swojego kraju na Eurowizji nie widzę żadnego "zniżania się".

: pn, 26 maja 2008, 12:05
autor: Canario
Ja ogladalem z przerwami eurowizje. Poziom faktycznie niski no ale nie ma czemu sie dziwic ,wiadomo ze gusta publicznosci glosujacych siega tylko troszke ponad "mydelko fa" i nic ambitniejszego sie tam nie przebije.Zreszta co do samego glosowania to totalna zenada. Tam nie liczy sie poziom piosenek tylko uklad geograficzny i polozenie panstw. Przypuszczam ze Michael Jackson z "Earth Song" w barwach Polski przegral by z takim Dima bo prawie caly blok wschodni glosuje na kacapow.Czy im sie ta piosenka podoba czy nie to glosuja i tak na ruskich. Nie dotyczy to akurat tylko tego przypadku. Inne panstwa postepuja podobnie ale ZSRR ma duza przewage

. Jedyny plus tego konkursu to ze mozna bylo sobie poogladac pare wygimnastykowanych kobiet skapo ubranych, co po tygodniu ciezkiej pracy jest przyjemne. Mowi sie ze polskie dziewczyny sa najladniejsze ale moim zdaniem ukrainki naszym paniom dorownuja a na dodatek chyba nie maja jeszcze tak pomieszane w glowach. Oczywiscie mowie tylko o niektorych dziewczynach ktore ja znalem osobiscie.Zeby nie bylo to od razu dodam ze wszystkie dziewczyny na tym forum sa super i wogle extra.

: pn, 26 maja 2008, 13:35
autor: Bartek13
Eurowizja zeszła na psy. Już nie mogę znieść tych rusków i tej nudnej ich muzyki. Canario ma racje liczy się położenia państwa a publiczność nie ma gustu kompletnie.
: pn, 26 maja 2008, 14:46
autor: Kadia
Zdesperowany kolega wysłał mi link do takiego oto artykuliku:
lansik.pl pisze:Maryla Rodowicz, Zbigniew Wodecki i Irena Santor postanowili stanąć w obronie Isis Gee po jej porażce na Eurowizji. Muzycy uważają, że to nie wina piosenkarki, a układów jakie panują na festiwalu.
Ja wycofałabym artystów z tego festiwalu. Nie mamy szans na punkty, bo to jest festiwal polityczny. To jest bez sensu, ponieważ wszystkie kraje głosują na swoich sąsiadów. Nawet debilna piosenka hiszpańska dostała głos od swoich sąsiadów z Andory. Nie głosował na nas nikt oprócz Polaków mieszkających na Wyspach. A przecież piosenka Isis wcale nie była gorsza od innych. Czy to oznacza, że jesteśmy kompletnie izolowani i nielubiani? - wyznaje Faktowi Maryla.
Na Eurowizji lepiej sprzedają się kiczowate ubrania i szybko wpadające w ucho refreny. Uważam, że bardzo skrzywdzili naszą piosenkarkę. Jak się okazuje, pokazanie na Eurowizji, że ma się dobry głos i słuch muzyczny oznacza porażkę. Tu się liczy tylko cyrk. W tym roku na Eurowizji nie wygrałaby nawet Abba, chyba że robiliby na scenie jakieś fikołki - powiedziała Santor.
Ostatnie mnie ubawiło
lansik.pl pisze:Z tego wynika, że Urbańska miałaby szansę.
: pn, 26 maja 2008, 17:12
autor: malakonserwa
Nie "Pluszczenko" a Evgeni Plushenko, razem ze światowej klasy skrzypkiem Edvin'em Marton'em. Poza tym sam Dima Bilan potrafi śpiewać. Uważam że zwycięstwo mu się należało, bo bardzo na to pracował.
1. "Pluszczenko" to tak bardziej po polsku, wiesz... Jakoś na "Majkela" nikt się nie oburza, np. :p
2. "Światowej klasy skrzypek"
No to dowcip dekady usłyszałam :D
Na skrzypcach gram zawodowo od x lat, siedzę w tej branży jako profesjonalistka i pierwszy raz słyszę o jakiś "Martonie" :D
3. Dima potrafi śpiewać? No, wiesz... Na tle wielu eurowizyjnych produkcji - faktycznie, jest geniuszem ;D
: pn, 26 maja 2008, 17:42
autor: TheLostChild
malakonserwa pisze:Na skrzypcach gram zawodowo od x lat, siedzę w tej branży jako profesjonalistka i pierwszy raz słyszę o jakiś "Martonie" :D
No co ty naprawdę???

Suuuper...

Składam pokłony
To ja dopiero dziewiąty rok będę zaczynać
Też nie słyszałam o takim skrzypku niestety

Może nieźle gra, ale nie oglądałam Eurowizji więc nie wiem

: pn, 26 maja 2008, 19:48
autor: malakonserwa
No co ty naprawdę??? Suuuper... Składam pokłony
Serio serio

Dzięki za pokłony, choć są niepotrzebne
Może nieźle gra, ale nie oglądałam Eurowizji więc nie wiem
Zapewniam, że nic ciekawego Cię nie ominęło

Facet wyglądał jak opętany (przerost formy nad treścią), a do grania miał same półnutki i w dodatku jego "gra" oscylowała wokół trzech dźwięków

: pn, 26 maja 2008, 19:51
autor: mike10
Moim zdaniem Isis powinna byw w 1 dziesące jak nie w 5.Bo bardzo,bardzo ładnie zaśpiewała.I widać,że sie przygotowywała do tego wystepu.Ale szkoda tylko jej ponieważ ona sie przygotowywała i straała a takie miejsce zajeła.Powinna jechać Natsza przynajmiej byłaby na poziomie tamtych wykonawców.Bo Isisi połowe z nich przewyszała:)
: pn, 26 maja 2008, 20:03
autor: Małgosia
malakonserwa pisze:
1. "Pluszczenko" to tak bardziej po polsku, wiesz... Jakoś na "Majkela" nikt się nie oburza, np. :p
2. "Światowej klasy skrzypek"
No to dowcip dekady usłyszałam :D
Na skrzypcach gram zawodowo od x lat, siedzę w tej branży jako profesjonalistka i pierwszy raz słyszę o jakiś "Martonie" :D
3. Dima potrafi śpiewać? No, wiesz... Na tle wielu eurowizyjnych produkcji - faktycznie, jest geniuszem ;D
"Pluszczenko" to zła forma, nawet spolszczona, jeżeli już to "Pluszenko"
O tym, że Marton jest światowej klasy skrzypkiem nie ja pierwsza powiedziałam. I żałuj, że go nie znasz, bo to co stworzył jest warte uwagi. Przynajmniej mojej.
Gratuluję, że umiesz grać na skrzypcach, bo wiem, że to nie jest najłatwiejsze... i tu bez ironii, cobyś sobie nie myślała.
A co do Dimy- skończył szkołę muzyczną, w klasie wokalu klasycznego, więc coś musi umieć.
Tyle ode mnie w tym temacie. Dziękuję za uwagę

: pn, 26 maja 2008, 21:50
autor: TheLostChild
Małgosia pisze:A co do Dimy- skończył szkołę muzyczną, w klasie wokalu klasycznego, więc coś musi umieć.
Oj, czy musi... Tu bym się sprzeczała;-) Znam wielu wokalistów, którzy śpiewać nie potrafią

Ale jeżeli ktoś mu wydał płytę, to kto wie, może coś tam umie... Chociaż niekoniecznie, bo taki Iwan i Delfin też wydali płytę...
malakonserwa pisze: Facet wyglądał jak opętany (przerost formy nad treścią), a do grania miał same półnutki i w dodatku jego "gra" oscylowała wokół trzech dźwięków
To czemu mnie nie wzięli???

Zagrałabym nawet ósemki, czyli jestem dwa stopnie wyżej...
: pn, 26 maja 2008, 23:26
autor: Dangerous_Dominika
ja znalazlam pomysl na reprezentanta Polski za rok zespol blog 27, napewno by zmiescil sie w normach kiczu i pustosci muzycznej