Strona 4 z 10

: pn, 15 lis 2010, 14:08
autor: Xscape
Ja w ogóle myślałem,że HMH to utwór,który na bank nie znajdzie się na albumie. Czy tym, czy jakimkolwiek innym. Oczywiście moje zdanie na temat tej piosenki jest również takie,że jest mega słaba. No i jeszcze ten Akon. Nie dość,że nie bawi mnie jego muzyka to tym bardziej nie trawię jego głosu. Po pierwszym przesłuchaniu HMH jakieś dwa lata temu(bo chyba jakoś tak będzie co ?),to już wiedziałem,że nie cierpię tego utworu.
Nie chcę się tu wypowiadać na temat tego czy Michaela w ostatnich latach życia opuściła wena twórcza,dziś zwana modnie "wypaleniem",czy też nie. Bo mogłoby być to krzywdzące dla jego geniuszu. Ja myślę,ze jednak duży wpływ na to co się stało z tymi utworami miały wpływ osoby,które z Nim współpracowały. Ano przecież skoro dotychczas utwory-duety Akona były hiciorami,to czemu duet akon-michael miałby hiciorem nie być ? Dla wielu pewnie Nim będzie. Dla mnie żadna piosenka Akona hitem nie była,a HMH to najprościej pisząc lipa, lipa masakryczna,i po raz kolejny kolego czy koleżanko zazdroszczę Ci tego,że w waszym przekonaniu utwór jest świetny.

: pn, 15 lis 2010, 14:19
autor: Katerina
hmm jeżeli już bym miała wybierać to wole straszą wersję tej piosenki

: pn, 15 lis 2010, 14:36
autor: anja
Ja chyba muszę udać się do psychologa.
No to idę.
Tup, Tup, Tup.
Puk, puk, puk.
- Dzień dobry Szanowny Panie Psychologu Forumowy. Przyszłam się wyżalić i prosić o pomoc.
- Proszę położyć się na kozetce pani anju. Słucham, co pani dolega?
- Chyba cierpię na bezsenność, bo już o 6-tej rano obudziłam się, a nie jestem rannym ptaszkiem. W dodatku prawdopodobnie jestem uzależniona od internetu, bo pierwsze co zrobiłam po wstaniu z łóżka, to od razu pobiegłam do komputera.
Od kilku dni jestem niestabilna emocjonalnie, ale dzisiaj to się bardzo nasiliło. Już sama nie wiem co o tym myśleć. Z rana lekkie załamanie, po wysłuchaniu piosenki HMH, bo chociaż wielki autorytet, inżynier Mamoń twierdzi, że najbardziej podobają nam się piosenki, które już znamy, to tym razem tak nie było. Potem w drodze do pracy euforia, bo taka piękna pogoda, aż nuciłam sobie pod nosem: hold my hand, hold my hand, więc pomyślałam, że niezły to jednak przebój, ale po powrocie do domu znowu włączyłam Internet. I co się okazało? Fani twierdzą, że to kiepski utwór. Co mi dolega Panie Psychologu?

: pn, 15 lis 2010, 14:40
autor: majkelzawszespoko
anja pisze:Ja chyba muszę udać się do psychologa.
No to idę.
Tup, Tup, Tup.
Puk, puk, puk.
- Dzień dobry Szanowny Panie Psychologu Forumowy. Przyszłam się wyżalić i prosić o pomoc.
- Proszę położyć się na kozetce pani anju. Słucham, co pani dolega?
- Chyba cierpię bezsenność, bo już o 6-tej rano obudziłam się, a nie jestem rannym ptaszkiem. W dodatku prawdopodobnie jestem uzależniona od internetu, bo pierwsze co zrobiłam po wstaniu z łóżka, to od razu pobiegłam do komputera.
Od kilku dni jestem niestabilna emocjonalnie, ale dzisiaj to się bardzo nasiliło. Już sama nie wiem co o tym myśleć. Z rana lekkie załamanie, po wysłuchaniu piosenki HMH, bo chociaż wielki autorytet, inżynier Mamoń twierdzi, że najbardziej podobają nam się piosenki, które już znamy, to tym razem tak nie było. Potem w drodze do pracy euforia, bo taka piękna pogoda, aż nuciłam sobie pod nosem: hold my hand, hold my hand, więc pomyślałam, że niezły to jednak przebój, ale po powrocie do domu znowu włączyłam Internet. I co się okazało? Fani twierdzą, że to kiepski utwór. Co mi dolega Panie Psychologu?
No więc Pani anju sytuacja przedstawia się w ten sposób, że cierpi Pani na chroniczny brak satysfakcji, własnego zdania, wiary w swoje upodobania a także lekki kręcz karku.
Proszę, recepta ma prozak i paragonik - 250zł.

: pn, 15 lis 2010, 14:42
autor: Xicor
Mi się bardzo podoba ten kawałek :D jest świetny ;] czuje żę będzie najlepszy z całej płyty ;]

: pn, 15 lis 2010, 14:43
autor: Morfi00
hmmm... ciężko ocenić kawałek:) jak to dotychczas 1 nie fake'owy utwór MJa z płyty hehe :) nie wiem patrząc na to, że praktycznie wcale się nie zmienił mogę wydać opinie z przed 2 lat:) jednak wtedy inaczej na to też patrzyłam.. myślę że 3+ wiadomo, gdyby nie AKon byłoby inaczej ale przecież to duet z Akonem więc chyba raczej tam być musi:P ale tak poważnie to taka pioseneczka typowo popowa ... balladka która tak czy siak w ucho wpada w jakimś stopniu... nie jest to hit muzyczny ale nie jest przecież źle. Po przeróbkach jakie zafundowało nam $ony powinnam skakać z radości, że jest tam wszystko czego potrzeba ... mam tam MJa więc jest ok:)

: pn, 15 lis 2010, 14:52
autor: KarolinaMandolina
No tutaj słyszę MJ'a przynajmniej..ale to jest Akon feat. MJ a nie odwrotnie, a poza tym nie podoba mi się ta piosenka, jes plastikową, radio friendly produkcją jakich setki dzisiaj..

MJ to nagrał ok, ale nie sądzę, że uważał to za na tyle dobrą piosenkę, żeby to był singiel długo wyczekiwanej płyty, raczej zrobił przysługę Akonowi bo go polubił...Wolałabym żeby Another Day było singlem, ale jest mniej radiowe niż HMH wg. dzisiejszych standardów, naomiast MJ to MJ i to on dyktował standardy więc dpasowywanie się sony do standardów kreowanych przez akony i Davidy Guetty jest "zabijaniem" Króla Popu is prowadzaniem go tylko do wykonawcy popu jakich milion...

A ta wersja jest po prostu lepiej zmiksowana, zmasterowana i jest pododawane więcej klawiszy itd. Nie ma tu żadnych niespodzianek...

: pn, 15 lis 2010, 15:05
autor: anialim
Taj Jackson pisze: "HOLD MY HAND" was the last song my uncle Michael every played to me in person. He was SO PROUD OF IT. I'll never forget that smile he had on his face as the song played through the speakers (in his room) at the Palms Hotel in Vegas. After the song was over, he asked me what I honestly thought of it. I told him it was a worldwide number one song and that it was going to be a huge. He was so happy to hear that.
I did give the song one slight criticism though. I told my uncle that he needed to be singing more in the chorus and at the end of the song... lol. I said that we (the fans) would want to hear his voice more. :-)
"Hold my Hand" will be officially released tomorrow, November 15th. I'm definitely excited to buy it as soon as it becomes available knowing that the moment I play it, I will instantly remember the day my uncle first played it to me. It's these memories of him that I hold on to and cherish with all my heart. Words can't express how much I love and miss my uncle Michael.
źródło

: pn, 15 lis 2010, 15:13
autor: Pointrox
Przesłuchałem jeden raz.
Potem drugi.
A zaraz potem trzeci, czwarty i piąty.
I... nie będę ukrywał, wzruszyłem się.
Piękna melodia, i głos nie budzący wątpliwości, a przy tym wzruszający tekst. Dla mnie to coś pięknego.
Może nie arcydzieło, ale na pewno wywołujące emocje.
Ode mnie ma solidne 5.

: pn, 15 lis 2010, 15:18
autor: Damianos60
Ale wy narzekacie.Ciężko wam dogodzić.Piosenka jest fajna.Dałem ocenę 5.
Do was chyba jeszcze nie doszło że MJ już nie ma i cały czas oczekujecie płyty na miarę Thriller,Bad czy Dangerous.Płyty na takim poziomie trafia się rzadko szczególnie w Popie.

: pn, 15 lis 2010, 15:22
autor: Detox
Hmm przyszedł czas na ocenę. W skali muzyki 6/6 , w skali piosenek Michaela hmm.. 4/6 Średnia wychodzi 5/6 i taką ocenę daję ;-)

Powiem ,że ta wersja podoba mi się bardziej niż stara. Lubię takie elektryczne smyczki a te nowe wokale Michaela też dodają uroku piosence.

Mogłoby być lepiej.. ale cieszmy się z tego co mamy ;-) Mogli nam znowu dać coś pokroju Breaking News.

: pn, 15 lis 2010, 15:41
autor: Julia94
Dodanie troszkę więcej wokalu Michaela, mimo wszystko nie poprawiło zbytnio poziomu piosenki. Od czego trzeba zacząć? Ano dlatego, iż śpiewa tu niejaki pan Akon, którego głosu nie cierpię. Ten argument przekreśla już wszystko... Zdecydowanie za mało Jacksona w tym utowrze, dlatego delikatnie mówiąc dziwi mnie decyzja o wyborze jej na singla. Szczerze mówiąc, powinna ona się znaleźć na albumie Akona, nie Michaela.

Poza tym, piosenkę zapewne będziemy mogli niejednokrotnie usłyszeć w rozgłośniach typu RMF FM czy Zet. Piosenka to typowy dzisiejszy pop, lubiany przez masy.. Idealnie nada się do radia. Melodia wpada w ucho i na bank stanie się hitem.

Ode mnie 2 z plusem.

: pn, 15 lis 2010, 15:48
autor: kubag02
A mi się nie podoba. Taki sztuczny wyciskacz łez, jakich dziś pełno. Prawdę powiedziawszy to nie czuję tutaj jakiegokolwiek zaangażowania MJ'a, tylko takie sobie pojękiwanie o tym i o tamtym. Może za wiele oczekuję, ale na pewno nie jest to coś, co mogłoby się równać z Man in the Mirror, czy Speechless. W sumie to spodziewałem się takiego przeciętniaka (nie znałem wcześniejszej wersji tej piosenki). Mam nadzieję, że to będzie najsłabsza piosenka na płycie. Tej piosence daję dwóję.

: pn, 15 lis 2010, 16:04
autor: Breaking News
Widzę że ciężko Państwu dogodzić - raz fake, teraz głos drugiego wokalisty przeszkadza. Hmmm chyba nikt z Was "buntowników" nie cieszy się z nadchodzącej płyty. Dziękuję tym, którzy mimo wszystko wnoszą pozytywną energię.
Osobiście czekam na kolejne piosenki, bo tą już dawno znałem ;-)
Cieszę się też, że cały bojkot torchę się wyciszył...
Pozdrowienia

: pn, 15 lis 2010, 16:21
autor: Margareta
Damianos60 pisze:Ale wy narzekacie.Ciężko wam dogodzić.

No pewnie, że ciężko mi dogodzić. Słuchając "Hold My Hand" i przypominając sobie dawne przeboje MJ - a, trudno nie kryć rozczarowania. Trudno też nie pomyśleć sobie, że istotnie w ostatnich latach geniusz artysty nazywanego Królem Popu gdzieś wyparował.
Będąc za życia żywą legendą, mógł zaryzykować czymkolwiek; nagrać płytę kompletnie wywrotową w stosunku do wcześniejszych, zaprosić do współpracy zupełnie nieznanych producentów z tzn. "undergroundu". Zamiast tego wolał nagrać "Hold My Hand" z Akonem który jak ktoś słusznie zauważył, brzmi bardziej jak Akon featuring Michael Jackson. Cóź, jego wybór artystyczny. Może nagrywać co chce, jeżeli to mu w duszy gra, czuję taką muzykę, to super. Najważniejsze by artysta był zadowolony ze swojej pracy.
Ja nie muszę podzielać tego zadowolenia.
Ode mnie 2
.