Jethro co za niespodzianka!
Tak wróciłyśmy, zwiedzanie Warszawy od 4.35 nie wyszło zbytnio

I mamy lekki uraz do Warszawy. W skrócie przyczyny:
1. 4.40 dworzec: wszyscy się dziwnie gapią na nas? Why?
2. dostałyśmy kawę na dworcu, hm? kubek - wielkosc kieliszka, zawartość 5ml?
3. przygoda z kobietą "strażnikiem" w centrum w toalecie
4. pogoń za czarnym balonem, który został na gałęzi
5. niemiły kierowca autobusu, który nie miał zielonego pojęcia gdzie jest amfiteatr Bemowo
6. drugi niemiły kierowca, który powiedział, że " nie mam teraz czasu na spedawanie biletów"
7. taksówkarz kriminalista
8. przedział w pociągu z dwoma parami: jedna grajaca w szachy a druga w warcaby...
Ale Bemowo nam wynagrodziło to

, choć niestety do samego końca nie mogłysmy zostać

Smooth Criminal!!!!!

no i thriller (biegiem wracałyśmy żeby to zobaczyć) Widziany z bliska

Nigdy tego nie zapomnę
Pozdrowionka

"Marzenie nie jest jedynie marzeniem - jest celem. Jest czymś co ludzka świadomość i podświadomość mogą zamienić w rzeczywistość" Michael Jackson