MJPT

homesick pisze:to masz bardzo wulgarna podswiadomosc, albo mi slowa na s i w sie kojarza :P

Dlaczego od razu wulgarną ?? Może zwyczajnie po prostu wyuzdana??:P

Ale nie powiedzialam akurat tego o czym myslisz.

homesick pisze:ale gdzie wy tu widzicie jakas tajemnice i groze, przeciez wiele slow to anagramy, palindromy itp...

mozna czytac od tylu srodka poczatku i wychodza rozne ciekawe rzeczy, kwestia przypadku jak to sie nalozy na siebie.

Palindromy i anagramy to że tak powiem zarciki tworzone swiadomie;) A zagadka backmaskingu polega na tym wlasnie czy to jest swiadome, czy podswaidome, czy nieobecne. Jezeli zalozyc podswiadomosc to wychodzi na to ze mamy jakas forma przepowiedni. Chociaz nie wiem czy przepowoedni bo podobno tresc zdania puszconego od tyłu jest powiazana z tym co mowimy normalnie. I tresc musi miec sens od przodu jak i od tylu w przeciwienstwie do palindromow. Czyli to tak jakby wykrywacz klamstw. Poza tym tu nie czyta sie od tylu tylko slucha, co jest sto razy trudniejsze niz tworzenie palindromow i teraz pytanie czy to przypadek czy ktos posiada niezwykle zdolnosci. Czy moze kazdy posiada te zdolności ale ich nie ujawnia. No i dlatego wieje grozą;)
A zeby nie oftopowac to jeszcze a propos Magika.. niektorzy twierdzą ze backmasking w +/- byl wynikiem choroby (schizofrenia) tylko ze ja nie wiem czy on faktycznie byl chory, wiem ze unikal wojska chowajac sie za problemami psychicznymi. W kazdym razie wiazanie schizofrenii z wybitnymi zdolnosciami osobiscie wiąże z nagminnym ogladaniem "Pieknego Umyslu".

Pras, ODB & Mya - Ghetto Superstar - świetne rytmy,przypominaja mi stare dobre czasy

http://www.youtube.com/watch?v=XNTtW1K8gnI

A ze mój gust muzyczny jest obszerny wiec:

http://www.youtube.com/watch?v=cNOP2t9F ... re=related

dodaje energii

I jeszcze zespół za którym przepadam od dawna.Pamietam nawet jedno zdjęcie na ktorym jest moja ściana pełna plakatów Michaela i ja w pięknej czrnej koszulce z wizerunkiem demonicznego pana.A chodzi mi o Prodigy.Kawałęk uwielbiam,a teledysk straszył mnie w dzieciństwie

http://www.youtube.com/watch?v=3kbW4ibIF8U

i na koniec Fatboy Slim ze świetnym teledyskiem

http://www.youtube.com/watch?v=3kbW4ibIF8U

nikolka pisze:i na koniec Fatboy Slim ze świetnym teledyskiem

Magda, ale podalas przez pomylke dwa razy ten sam link Prodigy i teraz nie wiem ktory teledysk Ci sie podoba

Może mialas na mysli ten ktory byl na liscie Najlepszych Teledysków Wszech Czasow Fatboy Slim- Weapon Of Choice
A może Fatboy Slim - Right Here, Right Now
Trzeba przyznac ze przyjemnie sie oglada jego klipy i nie wiem co mozesz miec na mysli:)

A propos FS, jego utwór pt. Michael Jackson http://www.youtube.com/watch?v=kbk7DgSzEdw


Wyczytalam w innym temacie Twoje wspominki o Coolio:) a dokladnie Coolio - I'll C U When U Get There
Coolio jako podklad wykorztsal Kanon D-dur Johanna Pachelbela http://www.youtube.com/watch?v=8Af372EQ ... re=related więc moze może Hold My Hand trzy pierwsze sekundy czerpie z baroku:)

Aż mi się przypomnialy stare czasy prawdziwego rapu magda:) I niech mi ktos powie że rap nie ma duszy a biorą sie za niego ci ktorym spiewanie nie wychodzi. Jedyne czego ci artysci czasem nie maja to przychylnego oka stronniczych krytykow albo pomocnej dloni z zewnatrz.
Jakos sie utarlo ze rap to muzyka dla pospolstwa i spychana jest na margines jako gorszy gatunek. No ale żeby docenic cokolwiek w obojetnie jakim temacie albo przynajmniej powstrzymac krytyke trza najpierw cos wiedziec pozatematycznie albo przynajmniej chciec

Magda, ale podalas przez pomylke dwa razy ten sam link Prodigy i teraz nie wiem ktory teledysk Ci sie podoba

Faktycznie,małe przeoczenie.Chodzilo mi o kawałek Push The Tempo,teledysk jest świetny(te dwa które podałas też,ale jakoś ten najbardziej mi pasuje)

http://www.youtube.com/watch?v=RGpkNPbSa2Q

Coolio jako podklad wykorztsal Kanon D-dur Johanna Pachelbela

O widzisz tego nie wiedziałam.Dzieki za info

Aż mi się przypomnialy stare czasy prawdziwego rapu magda:

Mnie też.Ostatnio często słucham.Lubię takie klimaty,kiedy miałam 14 lat lubiłam nawet za bardzo, mama była przerażona moim wizerunkiem(gacie z krokiem w kolanach )No ale było mineło,sentyment pozostał

Moje Majkelątka
Dopadl mnie nastrój luzacko-dekadencko-wakacyjny po mym urlopie w lesie i nie tylko i mam pomysł. Proszę linki do najgorszych waszym zdaniem klipów.
Ja już widzialam kilka i niestety zapomniałam o najwiekszych perełkach ale to zapewne coś z techno było.
Mój typ na dzis to Natalia Lesz "Fall". Przyznaje sie, że dopiero niedanwo obejrzalam i posluchalam piosenki i podziękuje. Nie wiem ile tam komputerów wykorzystali, byc moze sie napracowali w kwestiach graficznych, ale ale ja chce o sensie wizualnego przekazu. Przekazali mi tarzanie się w śniegu i obrazek pary w akcie kopulacji. Poraziła mnie pustka tego teledysku. Goły tyłek też tzreba umieć pokazać a to jest aseksualne, aromantyczne, ainteresujące i ogólnie a.
http://www.youtube.com/watch?v=Q9HjIpxR-Fk

Michael King Jackson

Podoba mi się, jak tytułujesz Michaela

Prosze nie brać mi tego za złe, jednak po przesluchaniu wiekszej części dyskografii MJa, mam dość na czas dłuższy

E. Ja tam zawsze nienasycona jestem.
O, co innego taki Queen - tego nie da się słuchać na dłuższą metę, ale pewnie zaraz wparuje tu Mandey i znów dostanę po głowie ;p

Myslovitz - Dla Ciebie

malakonserwa pisze:O, co innego taki Queen - tego nie da się słuchać na dłuższą metę, ale pewnie zaraz wparuje tu Mandey i znów dostanę po głowie ;p

Zbiera Ci się
Żart.
Ja podziwiam ludzi którzy potrafią dzień w dzień słuchać samego Michaelal lub z braćmi. Obok artystów, których słucham On ma ten minus że nagrał solo połowę płyt mniej jak właśnie ci których słucham. Dla mnie to dużo znaczy bo się szybciej nudzi. Zresztą co kto lubi... A taki Queen... 25 płyt plus kilka solo Mercury'ego. Jackson się chowa... A o płodności Pink Floyd nie wspomnę. Masa bootlegów... DVD... Nie mam co porównywać, a szkoda. Zresztą to inne światy.

Dziś np. przyszła mi ochota na Michaela ale tego młodszego... dużo młodszego. Ale co by nie popaść w paranoję, przeplatam sobie to tym, to tamtym.

[b]malakonserwa[/b] pisze:Jackson 5 - Destiny

Koleżanko nie wprowadzaj młodzieży w błąd...
Oni to nagrali jako The Jacksons!

...ja tymczasem słucham cd z niepublikowanymi demami Queen.
Full tu ciekawych rzeczy jak np. nagrane demo ostatnie za życia Mercury'ego (raptem 3 tygodnie przed śmiercią), męczył się już niesamowicie, co zresztą słychać.
Gdyby ktoś był chętny mogę udostępnić.
...Ale potrafił jeszcze wyciągnąć w niektórych momentach.. jak za starych dobrych czasów.

Koleżanko nie wprowadzaj młodzieży w błąd...
Oni to nagrali jako The Jacksons!

Jej! Ale gafa!
Przeliterowałam się.
Ech, teraz zamknę się w sobie i nie będę odzywać na forum przez tydzień :-(

...ja tymczasem słucham cd z niepublikowanymi demami Queen.

A ten znowu swoje... ;p

Full tu ciekawych rzeczy jak np. nagrane demo ostatnie za życia Mercury'ego (raptem 3 tygodnie przed śmiercią), męczył się już niesamowicie, co zresztą słychać.

Znam te nagrania. Faktycznie. Przejmujące.

James Blunt - One Of The Brightest Stars

popłakałam się jak to obejrzałam:

http://youtube.com/watch?v=LnLVRQCjh8c
http://youtube.com/watch?v=t0GEGvBt9m4&feature=related

to jest wzruszające

Prawdopodobnie wyda nowy, długo wyczekiwany album z muzyką pop i r&b w listopadzie. Od ostatniego minęło przecież dobrych, kilka lat, o których fani woleliby pewnie zapomnieć. Śpiewa czasem na koncertach Wanna be startin' somethin' i Heartbreak Hotel. Ponadto współpracuje z Akonem, śpiewa z nim swoim nieco niższym głosem nawet w duecie. I nie nazywa się Michael Jackson, mimo wielu zbieżności.

Lepiej, żeby ten jednak nie popełnił takiego utworu jak Whitney Houston na ostatniej płycie. Może to i lepsze niż Hold My Hand, ale...

A ostatnio namiętnie słucham płyty The Gay Parade zespołu Of Montreal. Kapitalne.

Pank pisze:Prawdopodobnie wyda nowy, długo wyczekiwany album z muzyką pop i r&b w listopadzie. Od ostatniego minęło przecież dobrych, kilka lat, o których fani woleliby pewnie zapomnieć. Śpiewa czasem na koncertach Wanna be startin' somethin' i Heartbreak Hotel. Ponadto współpracuje z Akonem, śpiewa z nim swoim nieco niższym głosem nawet w duecie. I nie nazywa się Michael Jackson, mimo wielu zbieżności.

Pankus o kim ty piszesz, bo grupowo na czacie probujemy cie rozgryzc...i daremne nasze starania ;D

Piotr, jednym z pomysłów jest to, że piszesz o sobie... sam widzisz, desperacja i totalna ignorancja muzyczna nas ogarnęła. Oświeć.

Przepraszam ale ja chciałbym dziś spać spokojnie
Czy mógłbym się niezwłocznie dowiedzieć o kogo chodzi?

Z logiki wypowiedzi wynika, że Whitney Houston. Co wygrałem?