WROCŁAW - Spotkania w miejscu pamięci na Solnym
Corass! Zaniepokoiłaś mnie zamieszczoną informacją. Ale faktycznie obelisk na Placu Solnym jest poświęcony (podobno spalonym tam) Żydom. Zastanawia mnie tylko czy ktoś nie będzie chciał wykręcić jakiegoś numeru przed sobotą (29.08 wiadomo). To było do przewidzenia, że prędzej czy później ktoś będzie źle nam życzył.
Odchodząc zabrałeś moje serce.
To jeszcze raz ja. Cieszę się , że poznałam Was dziewczyny na Solnym.
Chociaż było Was tak dużo, że trochę mi się pomieszałyście. Nie chciałabym Was mylić więc może któraś z Was przypomni mi kto był kto (będę miała ściągę). Miło mieć świadomość, że jesteście takie sympatyczne. A to co widziałam wczoraj jest sprzeczne z ogólnym wizerunkiem młodych ludzi. Miło było mi Was poznać i zobaczyć Ula
Chociaż było Was tak dużo, że trochę mi się pomieszałyście. Nie chciałabym Was mylić więc może któraś z Was przypomni mi kto był kto (będę miała ściągę). Miło mieć świadomość, że jesteście takie sympatyczne. A to co widziałam wczoraj jest sprzeczne z ogólnym wizerunkiem młodych ludzi. Miło było mi Was poznać i zobaczyć Ula
Odchodząc zabrałeś moje serce.
- anula__1994
- Posty: 267
- Rejestracja: czw, 12 mar 2009, 20:24
- Lokalizacja: Wrocław
-
- Posty: 161
- Rejestracja: pt, 16 sty 2009, 10:13
- Lokalizacja: z Wrocławia
Oh God! To bedziemy walczyć o kładke! Ja sie tk łatwo nie poddam ;p
Proponuje tak: niech 2-3 osoby(chociaż 1 pełnoletnia xD) sie wybiorą do urzędu miasta. tam sie trza dokładniej dowiedzieć o co chodzi i co możemy zrobic coby jedną z kładek na wyspe słodową przechrzczono na im. Michaela Jacksona. Zorientować się czy miasto nam 'stawia' jakąś tablice czy Bóg jden wie co czy my organizujemy kase i kombinujemy zbiórkę na forum czy jakieś egiełki (podobna syt. co z płytą pamiątkową w Warszawie).
ewentualnie małe MJówki (czyt. niepełnoletnie-teoretycznie bezużyteczne
) będą zbierały podpisy w sprawie przechrzczenia kładki lub(jeśli by si edało) ocalenia miejsca MJ na Solnym...Mśleć kochani i sie organizować! Walczyć!
Niestety czas nie działa na naszą korzyść i jeśli sie nie sprężymy i nie zaczniemy działać nie bedzie ani kładki ani Solnego
a tak wytłumaczenie dla Uli:) ja jestem Basia xD Basia to ta dziewczyna nadpobudliwa co opowiadała między innymi swój genialny, inteligentny sen :) Pozdraiam serdecznie ;*
Proponuje tak: niech 2-3 osoby(chociaż 1 pełnoletnia xD) sie wybiorą do urzędu miasta. tam sie trza dokładniej dowiedzieć o co chodzi i co możemy zrobic coby jedną z kładek na wyspe słodową przechrzczono na im. Michaela Jacksona. Zorientować się czy miasto nam 'stawia' jakąś tablice czy Bóg jden wie co czy my organizujemy kase i kombinujemy zbiórkę na forum czy jakieś egiełki (podobna syt. co z płytą pamiątkową w Warszawie).
ewentualnie małe MJówki (czyt. niepełnoletnie-teoretycznie bezużyteczne

Niestety czas nie działa na naszą korzyść i jeśli sie nie sprężymy i nie zaczniemy działać nie bedzie ani kładki ani Solnego

a tak wytłumaczenie dla Uli:) ja jestem Basia xD Basia to ta dziewczyna nadpobudliwa co opowiadała między innymi swój genialny, inteligentny sen :) Pozdraiam serdecznie ;*
Each morning I get up I die a little
Can barely stand on my feet
Take a look in the mirror and cry
Lord what you're doing to me
They say I'm goin' crazy...
Can barely stand on my feet
Take a look in the mirror and cry
Lord what you're doing to me
They say I'm goin' crazy...
Zależy ile osób się zdeklaruje na to, ale myślałam o krótkim przemarszu z plakatami Michaela tak jak było to robione na samym początku lipca.
Kochany Michael, zapewne nie dostaniesz tego listu...
Kochany Michael, pisałam do Ciebie sto razy!
Kochany Michael, zamykam oczy i śpiewam do siebie. Śniąc jak śpiewasz dla mnie...
Michael, kocham Cię.
Kochany Michael, pisałam do Ciebie sto razy!
Kochany Michael, zamykam oczy i śpiewam do siebie. Śniąc jak śpiewasz dla mnie...
Michael, kocham Cię.
-
- Posty: 161
- Rejestracja: pt, 16 sty 2009, 10:13
- Lokalizacja: z Wrocławia
Myśle, że nie bedzie tak dzo osób jak na początku lipca takze...z przemarszem może to źle wyglądać...no nie wiem, taka moja opinia... Proponuje, zeby pójść gdzieś potem razem...fajnie było w tej knajpie do której bodajrze zaprowadził nas Bartek:) miło by bylo tam zajrzeć zwłąszcza ze miejsca nie brakuje:)
takze mysle posiedzimy, podumamy, pogadamy na Solnym a potem pójdziemy sie czegoś napić i powspominać stare dobre itd :) myśle, że tak będzie i miło i przyjemnie:)
no nie wiem, co sądzicie?
takze mysle posiedzimy, podumamy, pogadamy na Solnym a potem pójdziemy sie czegoś napić i powspominać stare dobre itd :) myśle, że tak będzie i miło i przyjemnie:)
no nie wiem, co sądzicie?
Each morning I get up I die a little
Can barely stand on my feet
Take a look in the mirror and cry
Lord what you're doing to me
They say I'm goin' crazy...
Can barely stand on my feet
Take a look in the mirror and cry
Lord what you're doing to me
They say I'm goin' crazy...
No dobry pomysł, Prince. :P
Dlatego zaznaczyłam:
Dlatego zaznaczyłam:
Corass pisze:Zależy ile osób się zdeklaruje na to, ale myślałam o krótkim przemarszu z plakatami Michaela tak jak było to robione na samym początku lipca.
Kochany Michael, zapewne nie dostaniesz tego listu...
Kochany Michael, pisałam do Ciebie sto razy!
Kochany Michael, zamykam oczy i śpiewam do siebie. Śniąc jak śpiewasz dla mnie...
Michael, kocham Cię.
Kochany Michael, pisałam do Ciebie sto razy!
Kochany Michael, zamykam oczy i śpiewam do siebie. Śniąc jak śpiewasz dla mnie...
Michael, kocham Cię.
-
- Posty: 161
- Rejestracja: pt, 16 sty 2009, 10:13
- Lokalizacja: z Wrocławia
janetj nie wiem czy to było do mnie to "widzę, że nie zostałam zauważona". Wręcz przeciwnie starałam się was wszystkie zapamiętać, ale było was tak dużo. No i wrażeń również sporo jak na pierwszy raz. Wam było mnie łatwiej zapamiętać, bo jestem jedynym takim egzemplarzem. Na pewno zapamiętałam Basię, Anulę, Zu, Corass to już poznałam osobiście wcześniej. Jeszcze zapamiętałam taką drobną Martę(cała na biało), ale ona mówiła, że nie jest z fanklubu chociaż zna się z wami. Jak by nie patrzeć jesteście dziewczyny górą. Pozostałe osóbki no niestety nie miałam przyjemności z nimi rozmawiać i może dlatego jakoś....ale wszystko do nadrobienia. a i jeszcze zapamiętałam dwie dziewczyny, które mowiły, ze jadą do Łodzi już w piątek (no tak tylko jak one się nazywają hm?). A ty janetj możesz mi się przypomnieć? Fajnie, że spotkacie sie 29-go na Solnym. No ja niestety nie przyjdę, bo jadę na MJowisko. Ale po powrocie myślę, że i tak będziecie się chcieli spotkać i podzielić wrażeniami. W takim razie życzę wam udanego spotkania chociaż wiem , że nikomu z nas nie będzie wesoło. Do miłego zobaczenia Ula.
Odchodząc zabrałeś moje serce.
Uwaga!
Jeśli chodzi o spotkanie w dniu urodzin MJ:
Godzina 12:00 - Plac Solny. (oczywiście, 29.08.2009)
To tak dla tych co nie jadą na MJowisko.
Proponuję składkę po 5 zł, na kwiaty, znicze, wkłady.
Oczywiście jeśli ktoś nie może to nie ma najmniejszego problemu, ale bardzo fajnie by było gdyby wszystko ładnie wyglądało w jego urodziny.
Tak więc.
Jeśli możecie przynieść np.10 to cudownie. :P
Kasę proszę by wpłacać mi. Rozpoznacie mnie po glanach, białej soczewce na lewym oku i czarnej bluzce z Michaelem. Poza tym podejdźcie, przedstawcie się i nie bójcie. :P
Jeśli chodzi o spotkanie w dniu urodzin MJ:
Godzina 12:00 - Plac Solny. (oczywiście, 29.08.2009)
To tak dla tych co nie jadą na MJowisko.
Proponuję składkę po 5 zł, na kwiaty, znicze, wkłady.
Oczywiście jeśli ktoś nie może to nie ma najmniejszego problemu, ale bardzo fajnie by było gdyby wszystko ładnie wyglądało w jego urodziny.
Tak więc.
Jeśli możecie przynieść np.10 to cudownie. :P
Kasę proszę by wpłacać mi. Rozpoznacie mnie po glanach, białej soczewce na lewym oku i czarnej bluzce z Michaelem. Poza tym podejdźcie, przedstawcie się i nie bójcie. :P
Kochany Michael, zapewne nie dostaniesz tego listu...
Kochany Michael, pisałam do Ciebie sto razy!
Kochany Michael, zamykam oczy i śpiewam do siebie. Śniąc jak śpiewasz dla mnie...
Michael, kocham Cię.
Kochany Michael, pisałam do Ciebie sto razy!
Kochany Michael, zamykam oczy i śpiewam do siebie. Śniąc jak śpiewasz dla mnie...
Michael, kocham Cię.
- anula__1994
- Posty: 267
- Rejestracja: czw, 12 mar 2009, 20:24
- Lokalizacja: Wrocław
Ta w czarnym z czarnymi włosami to Ola (giovandemore? Nie, nie umiem tego napisaćulaeska pisze:a i jeszcze zapamiętałam dwie dziewczyny, które mowiły, ze jadą do Łodzi już w piątek (no tak tylko jak one się nazywają hm?).

Ulu, tracę nadzieję...
'Wszyscy chcą zmieniać świat, ale nikt nie chce zmienić siebie.'
Lew Tołstoj
I'm gonna make a change.
Lew Tołstoj
I'm gonna make a change.