MJOWISKO 2010
Wybaczcie, ale ja nic złego w poście Kasi nie widzę
podziękowała za organizację, zlot się podobał, powiedziała co jej się nie podobało. Co jest nie tak? Że post nie płynie w 100% lukrem? Ja pod kilkoma słowami bym się podpisała Kasiu.. Oczywiście nie narzekam, bo wybawiłam się za wsie czasy i już za Wami tęsknie 



Akceptuję w pełni.KASIA pisze:Droga Mafio rozumiem, że może Was boleć, że nie jesteście przez wszystkich lubiani i podziwiani, ale naprawdę jedyne, co można z tym zrobić to zaakceptować.
Ciekawe skąd przeświadczenie, że ktoś z nas oczekuje uwielbienia, a tym bardziej od wszystkich... nawet przez myśl by mi nie przeszło by miałoby mi to być do szczęścia potrzebne, jeśli już to raczej wręcz odwrotnie.
Lekko z przekąsem, ale nie mogę nie podtrzymać Twojego tonu... poziom "zabawności" konkursu będzie wystarczający (odpowiadający Twojemu poziomowi) byś wzięła w nim udział czy poziom innych tancerzy...?KASIA pisze:Konkurs taneczny, który co roku staje się zabawniejszy. Może w przyszłym roku jeszcze nie, ale za 2-3 lata poziom będzie taki, że ja Wam zatańczę.
A ja tam pozdrawiam serdecznie i słonecznie,
bo jakoś pozytywnie mnie nastroiła Twoja wypowiedź nie wiedzieć czemu :)
...
Szczecin na MJowisku 2010
Konkurs taneczny w który brał udział Wojtek - Gambara
Tatiana - ROXI
http://www.youtube.com/watch?v=mg3iLeRFNmk
Konkurs taneczny w który brał udział Wojtek - Gambara
Tatiana - ROXI
http://www.youtube.com/watch?v=mg3iLeRFNmk

"You are not alone I am here with you Though we're far apart You're always in my heart"
Zawsze będziesz w sercu mym...
Mnie tylko trochę zniesmaczyło to zdanie, ale generalnie:KASIA pisze:24.00 Wraz z grupką innych partyzantów ( Bojowy -wojna Bojowy -wojna Bojowy -wojna Bojowy -wojna )bojkotujemy śpiewanie 100 lat trupowi,
- mam tak samo jak Majkel, bo rozśmieszyło mnie to i nastroiło tak jakoś pozytywnie, nie wiedzieć czemu
- kwestia przekonań - trupowi,czy nie, chociaż samo słowo "trup" w odniesieniu do Michaela pomijając przekonania, brzmi jakoś nieładnie i obdarte z szacunku.
Na MJowisku w tym roku nie byłam, więc nie chcę się wypowiadać jakbym była, ale po filmikach niektórych widzę, że zabawa była dobra. Doceniam pasję i talent(można powiedzieć) "młodego Billie Jean" jak go nazywacie.
Rok temu było ciasno i na nasz teren wbijało wielu "intruzów",ale mile wspominam (nie tylko Rojną). W tym roku wydaje mi się, że było lepiej z tego względu, że mieliście miejsce tylko dla siebie, przestrzeń, sala kinowa i żadni disco-łysole nie nabijali się....
Trochę żałuję, że mnie nie było, ale sprawy wyższej wagi...;) Za to już wiem,że z niektórymi spotkamy się 26ego.

P.s. dobrze, że istnieją osoby takie jak KASIA. Odrobina konstruktywnej krytyki zawsze jest potrzebna.
Kaem się wstydzi, głowę w popiół zanurza i o rozgrzeszenie prosi.Pank pisze:Kaemie, wstydź się!

Mleka nie piłem, Komandos chyba mnie opił, bo mi się KASIA z billie_jean w jednym momencie pomyliła- a to już podwójna wtopa. Na swoje usprawiedliwienie dodam, że Kasia, zwana drukowaną wybieliła włosy albo odczerniła- jak kto woli. A ja ją czarną zapamiętałem.
Kiedyś na czacie udało mi się pomylić a_gador z anialim, więc co do diagnozy, to chyba jakaś demencja starcza.

Film z manifestacji nr 2 był fajną niespodzianką, szkoda że po pierwszej pozostały tylko zdjęcia.
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
Well, zatem wspomnienia przetrawione.
Było wiele bardzo fajnych pomysłów, które sprawiły, że dla mnie było to najlepiej zorganizowane Mjowisko, na którym byłam.
Najważniejsze - Michael całą noc na wielkim ekranie. Nie tylko dawało to możliwość napawania się ile dusza zapragnie tym i owym, można było się też wygodnie usadowić i nieskrępowane pogawędzić. Rewelacja. To trzeba powtórzyć.
Bombowe przyjęcie ciasteczkami i mlekiem. Super.
Dobór materiału wyświetlanego podczas imprezy - genialny, bo już myślałam, że zadowolę się Number Ones, a tu Bad w pełnej wersji i dobrej jakości na dodatek. Bosko! Koncert z Helsinek... Dziekuję za to.
To chyba jest zatem dobry moment, żeby powiedzieć, że naprawdę dokument wyświetlany podczas oficjalnego seansu kinowego był kiepski i nudny. Pewnie, że można było się zdrzemnąć w tym czasie, jak zauważył Pank
. Ja oglądałam, nie drzemałam i żałuję, że nie wykorzystano tego czasu (i całkowitej ciemności kinowej, której potem trochę brakowało, ale z wiadomych względów nie można było jej wymagać) żeby pokazać coś naprawdę wartościowego. Skoro filmik z manifestacji, to czemu nie, na przykład, dokument Larry'ego Nimmera? Ja rozumiem, że Mjowisko to czas radosny i nie powinniśmy się zadręczać Edami Bradleyami i innymi Take Two. Ale dookoła życia Michaela w 45 minut to trochę jednak zbytnie ABC jak na taki zlot.
KFC - strzał w dziesiątkę!
Konkurs taneczny na scenie - tak trzymać :) Się działo... ... ...
(a czy ma ktoś może nagrane filmiki finalistów? WSZYSTKICH?)
Bardzo wielkie dzięki! Sprawnie to wszystko zadziałało, a zabawa była przednia, były momenty, ooooj, a niektóre...

Było wiele bardzo fajnych pomysłów, które sprawiły, że dla mnie było to najlepiej zorganizowane Mjowisko, na którym byłam.
Najważniejsze - Michael całą noc na wielkim ekranie. Nie tylko dawało to możliwość napawania się ile dusza zapragnie tym i owym, można było się też wygodnie usadowić i nieskrępowane pogawędzić. Rewelacja. To trzeba powtórzyć.
Bombowe przyjęcie ciasteczkami i mlekiem. Super.
Dobór materiału wyświetlanego podczas imprezy - genialny, bo już myślałam, że zadowolę się Number Ones, a tu Bad w pełnej wersji i dobrej jakości na dodatek. Bosko! Koncert z Helsinek... Dziekuję za to.
To chyba jest zatem dobry moment, żeby powiedzieć, że naprawdę dokument wyświetlany podczas oficjalnego seansu kinowego był kiepski i nudny. Pewnie, że można było się zdrzemnąć w tym czasie, jak zauważył Pank

KFC - strzał w dziesiątkę!



Konkurs taneczny na scenie - tak trzymać :) Się działo... ... ...
(a czy ma ktoś może nagrane filmiki finalistów? WSZYSTKICH?)
Bardzo wielkie dzięki! Sprawnie to wszystko zadziałało, a zabawa była przednia, były momenty, ooooj, a niektóre...

MJowisko 2010 jak dla wielu tu obecnych było również i moim pierwszym na którym dane było mi być zatem od kiedy miałam pewność że się na nim pojawię starałam się ułożyć różne scenariusze jak ono może wyglądać. Fakt, że będzie to niezapomniana i fantastyczna noc przekonałam się już po przekroczeniu progu budynku. Przywitanie każdego z osobna przez Kingę nadało mi pewności że wszyscy jesteśmy tu jak jedna wielka rodzina a przecież z kim można się lepiej bawić jak nie z przyjaciółmi których łączy jedna pasja?
Jestem pełna podziwu dla organizatorów za umiejętność stworzenia tak niesamowitej atmosfery i dopracowania tej imprezy w każdym, nawet najmniejszym aspekcie
Otwarcie sali kinowej na całą noc było również niesamowitym pomysłem - w szczególności dla osób takich jak ja którym przebyta dzień wcześniej impreza dała się we znaki i niestety nie byli w stanie całej nocy utrzymać fasonu na parkiecie a trudno sobie wyobrazić miejsce na lepszy relax jak nie przy dużym ekranie przy teledyskach tudzież koncertach Michaela
Jeśli zaś chodzi o różne słowa jakie padają pod adresem dj'a - z mojej strony naprawdę nie mogę mu nic zarzucić, nawet ja, największy antytalent taneczny MJowiska 2010 wybawł się za wszystkie czasy :D Wprawdzie z racji że na MJowisku byłam po raz pierwszy nie mam porównania z poprzednim dj'em dlatego nie mnie to oceniać czy był lepszy czy gorszy ale naprawdę nie ma się do czego przyczepić, wybawiłam się za wszystkie czasy
W ciepły posiłek o 22.00 nie wierzyłam do samego końca zatem gdy zobaczyłam to KFC to dosłownie odebrało mi mowę - jak Wam się udało tego dokonać?
"Taniec Z Gwiazdami" był również boski, podobało mi się tym bardziej że choć raz wygrał ten, któremu kibicowałam od samego początku - Ty mały tancerzu jesteś fenomenalny, masz niepożytą energię i niekwestionowany talent, życzę Ci powodzenia abyś rozwijał się dalej i wytrwałości bo domyślam się iż ciągłe treningi to wyczerpująca i ciężka praca. Na koniec chciałam jeszcze podziękować ekipie z Krakowa za przygarnięcie przybłędy z Małopolski do Waszej grupy, Beti_90 z którą miałam okazję poplotkować podczas konkursu tanecznego a później bawić się na parkiecie i osobom których nicków nie pamiętam czyli osóbce z dance teamu z Wrocka z którą spędziłam końcówkę imprezy początkowo na parkiecie a później przed ekranem, Pani w czerwonym z którą również dość sporo czasu przegadałam przy koncercie Michaela, chłopakowi z Białegostoku z którym niesamowicie sympatycznie rozmawiało mi się zarówno przed jak i po seansie filmowym a później bawiło na parkiecie i wszystkim tym z którymi udało mi się zamienić choć jedno słowo - wprawdzie nie byli to wszyscy których miałam ochotę zaczepić ale mam zamiar naprawić ten błąd - jeśli będzie to możliwe na następnych MJowiskach czy też innych imprezach - być może już za 3 tygodnie na Bemowie - jeśli życie pozwoli to na pewno się tam pojawię
No i oczywiście nie może zabraknąć podziękowań dla organizatorów - bez cienia wątpliwości mogę powiedzieć że MJowisko 2010 byłą jedną z najlepszych imprez na jakich dane było mi kiedykolwiek być i wierzę iż choć było ono dla mnie pierwsze to nie będzie ostatnie, mam nadzieję spotykać się jeszcze z Wami przez następne lata :) Wprawdzie odczekałam parę dni aby oszczędzić wazeliniarstwa którego nie lubię ale w takiej sytuacji i po takiej imprezie się najzwyczajniej w świecie się nie da :) Jeszcze raz bardzo, bardzo dziękuję!









Mnie również było miło Cię poznać. Może na następnym MJowisku, uda nam się autora tematu namówić na jakąś dyskusję panelową z udziałem publiczności na temat jakiegoś Michaelowego tekstu.give_in_to_me pisze:Cieszę się też bardzo, że miałam okazję spotkać a_gador i Mariurzkę, zamieniłyśmy co prawda tylko kilka zdań, ale warto było, by część ekipy Interpretuj Tekst zobaczyła swoje papy na żywo :)
A tu już tydzień mija od naszych hulanek. Ach! No na jakiej innej imprezie można potańczyć do Torture, Ease on down the road, You can't win z rewelacyjnym dłuuuuuugim finałem i śmiejącym się Michaelem, czy State of shock? A i jeszcze Sunset Driver? Co tam inne kawałki powtarzane w ciągu nocy wiele razy. Ja się cieszę, że usłyszałam i potańczyłam do wyżej wymienionych.
"Zbierz księżyc wiadrem z powierzchni wody. Zbieraj, aż nie będzie widać księżyca na powierzchni." Yoko Ono
www.forumgim6.cba.pl

www.forumgim6.cba.pl

Wiem, że to do "drukowanej Kasi", ale się wtrynię - skoro już siedzę w tym wątku i czytam Wasze gorące relacje.Pank pisze:Brakowało Cię w piątek, zdecydowanie. Mojej fajki wodnej też, jak tak myślę.
Pank miałam przeczucie, że nie zabierzesz fajki, a gdzie fajka tam i ja...

Obiecaj mi proszę, że za rok z fają będzie?


"Słodki ptaku, moja duszo, twoje milczenie jest tak cenne.
Ile czasu minie zanim świat usłyszy twą pieśń w mojej?
Oh, to jest dzień, na który czekam!"
- Michael Jackson
Ile czasu minie zanim świat usłyszy twą pieśń w mojej?
Oh, to jest dzień, na który czekam!"
- Michael Jackson
Ciebie też brakowało. Ja już nie mówię o kilku innych osobach.
Brak fajki wytłumaczyć muszę nagłymi zwrotami akcji w piątek przed zlotem. Do ostatniej chwili nie wiedziałem nawet czy będę, a co dopiero mówić o porządnym spakowaniu się. Dziękuję za szampon i pastę do zębów Homesick i Kaemowi.
PS. Gdzie są zdjęcia robione ręką Dżiny i Zu? Już pewne z maja gdzieś przepadły.
PS2. Nie mam refleksu.
Jak dożyjemy, będzie!Lika pisze:Obiecaj mi proszę, że za rok z fają będzie?

PS. Gdzie są zdjęcia robione ręką Dżiny i Zu? Już pewne z maja gdzieś przepadły.

PS2. Nie mam refleksu.
Ale to jedno pozwolisz.. Nie raportuj postu!

Moderator- widmo, psze Państwa. Moderatorzy- widma naprawdę istnieją. Po co maska na twarz? Idź na całość! Idź na całość!
Home, musisz poznać billie_jean (jak jeszcze nie znasz)- macie ze sobą coś wspólnego teraz. Kasiu, Kasiu, pamiętasz?

Moderator- widmo, psze Państwa. Moderatorzy- widma naprawdę istnieją. Po co maska na twarz? Idź na całość! Idź na całość!

Home, musisz poznać billie_jean (jak jeszcze nie znasz)- macie ze sobą coś wspólnego teraz. Kasiu, Kasiu, pamiętasz?
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
Z niemałym przerażeniem przejrzałam nasze zdjęcia z MJowiska 2005, tudzież te "zaraz po".kaem pisze:Home, musisz poznać billie_jean (jak jeszcze nie znasz)- macie ze sobą coś wspólnego teraz. Kasiu, Kasiu, pamiętasz?
95%, szczególnie tych "po" nie nadają się do publikacji

"Tajemniczy Moderator", zaraz po zrobieniu "X" z kaem'em, w 2005 roku, czyli billie_jean wygląda tak:


Przepraszam, wszystkich, których twarze są na tym zdjęciu rozpoznawalne, ale nie mogłam się oprzeć

"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"