
http://pl.youtube.com/watch?v=hyuF3UkFQ ... re=related
Byłam na koncercie Stana Borysa i wtedy właśnie mnie ta piosenka urzekła.malakonserwa pisze:Teraz:
Stan Borys - Jaskółka uwięziona
Absolutnie świetne.
Ano byłam, byłammalakonserwa pisze:Byłaś?!
Oż Ty...!
Gdzie?
I to jaki paradoks, nie? 2 Pac wystąpił z Janet Jackson w Poetic Justice, a rap Notoriousa w kilku kawałkach MJ'a...Smooth_b pisze:Na nowej plycie MJa chcialabym uslyszec wlasnie 2paca tak jak Notoriousa juz kilka razy. Obaj sie nie lubili heh, mozna powiedziec ze sie pozabijali ale to tak w wielkim skrocie powiedziane.
Mysle ze nie byloby sie czego wstydzic gdybysmy mieli jakąs wstawke 2paca chociaż z Changes.
oj tamten pierwszy link lepszy :)
zastanawiam sie jak wyglądalaby teraz muzyka 2paca i co nas ominęłocicha pisze:ach te pokręcone relacje międzyludzkie
Smooth_b pisze:Ja nie wiem ktory to Fisz, ktory Emade, i czy to może jeden i ten sam czlowiek;)
Raczej z widzenia niz slyszenia ale cos tam znam i z tego co znam to nie przepadam. Nawet niedawno szukalam cos wiecej na temat Emmanuela zeby sie co do tego upewnic.malakonserwa pisze:Znacie?
Hm, fakt.Mam wątpliwosci czy dobrze porzadkuje ten rodzaj muzyki bo dla mnie co innego jest rap a co innego hip hop a te nazwy sa uzywane zamiennie nie wiem czemu.
Jak włącze cos Boba Marleya to mam wrazenie ze za duzo wypilam, dziwnie kolysze.
Jestem wytrzymała, ale polski hip hop to już jak dla mnie za dużo. Zdecydowanie nie!No ale dobry hip hop nie jest zly, nawet polski.
To ja powiem wyłacznie z mojego punktu widzenia bo zazwyczaj te dwa slowa to synonimy. Rap łącze tylko z funkiem czyli z rytmem, tu jest jakby sama sila rytmu a melodia chociaz urozmaicona, jest na drugim planie i dlatego momentami calosc pobrzmiewa ubogo ale wlasnie to jest ten urok. Mnie sie podobaja kanciaste, polamane dzwieki, tak jak np kwadratowe stare cadillaci a niekoniecznie wspolczesne rozjechane żabki o oplywowych ksztaltach. Z tym ze bogato tez lubie- np funk Princea podoba mi sie tak jak rap. Rapowi blizej do r'n'b niż np hip hopowi, ktory przypomina reggae a reggea to nawet z innego kraju pochodzi niż funk.malakonserwa pisze:Ja np. do dziś nie wiem czym się różni rap od hip hopu Potrafiłabyś Smooth jakoś przystępnie rzecz przybliżyć?
Tak np jest napisane na wikipedii, ale wg mnie to jest jakies uproszczenie tym bardziej ze każdy gada co innego.Karolina pisze:Myślałam, że hip-hop to subkultura, a rap to muzyka. Już się pogubiłam.
Hm:) Jesli ja slucham poslkiego hip hopu to tylko z czasow gdy sie dopiero zaczal klarowac, ale to jzu rzadko sie zdarza. W chwilach chwilowego spadku sil witalnych teksty i ich dosłowność sie sprawdzaja. Bywa ze to sensowne i zyciowe pogadanki i niekoniecznie narzucaja tresc bo pomimo doslownosci mozna interpretowac tekst wedlug siebie. Tak miala np Paktofonikamalakonserwa pisze:Jestem wytrzymała, ale polski hip hop to już jak dla mnie za dużo. Zdecydowanie nie!
Zraziłam się na samym początku, kiedy hh się dopiero w Polsce "klarował". I do dziś mam ten spaczony obraz, tak więc od razu kiedy słyszę jakieś "pogadanki do muzyki" w języku polskim, natychmiast zatykam uszy.
Taki uraz, no.
Smooth_b pisze:np Paktofonika