Małgosia pisze:Lama_louie rysunek okej ;]
Prosty, ale od razu widać, że to Michael.
Brakuje mi tylko cieni...
Poza tym masz dziwną kreskę... taką...no... prostą jakbyś za jednym pociągnięciem ołówka całe spodnie mu narysowała
Nie wiem jak to powiedzieć ;P
Dzięki. Wiesz, mam problemy z cieniami, bo kiedy zacznę, później przesadzam... Nie za ładnie to wychodzi. Chciałam żeby był delikatny. A co do tej kreski, to nie jest za jednym pociągnięciem, było poprawiane kilkakrotnie. Może po prostu nie widać. Chciałam zasięgnąć Waszej rady.
lama_louie bardzo ładny rysunek.Nie jest jakiś szczególnie skomplikowany,ale na pierwszy rzut oka widać któż to:) Też proponowałabym trochę cieni dorysować i żeby może w takiej białej pustce nie stał,jakiś kawałek podłogi czy coś...
lama_louie pisze:
mam problemy z cieniami, bo kiedy zacznę, później przesadzam... Nie za ładnie to wychodzi.
Trzeba próbować, bez tego to Ty się nigdy nie nauczysz a jeżeli potrafisz tak dobrze złapać podobieństwo, to z cieniami sobie na pewno poradzisz. Kwestia wprawy i tyle ;]
No więc mowilam juz niektórym, ze robie plakatopodobne dzielo, lecz zdjecie, ktore mi pasowalo, bylo czarno-biale... No, ale olówka mi bylo szkoda na tak duzy obiekt, a wiadomo, że obrazów to ja robie dużo. No więc postanowiłam jakoś za pierwszym instynktem uzyc kolorow... Po pokolorowaniu zorientowalam sie, ze zle dobralam, ale chyba nie jest tak zle...
Sami osądźcie. Uwaga: To dopiero dolna czesc dziela :D
To dzieło stworzyłam specjalnie dla taty z okazji jego przylotu we wrześniu ^^