MJPT

27 niedziela.. bede.

dobrze moni -ze cos dzialasz,ale nic nie piszesz co z tym gosciem od kukielek:>:( wlasnie dlatego wolalabym do niego podejsc wreszcie na zywo i pogadac lub zadzwonic,bo nie wiadomo za ile (i czy w ogole) on odpisze a czasu coraz mniej.. !

wszystko fajnie,tylko kto ma takie kolumny:>:]

WAŻNE: galeria krk dalej nie zalatwiona, w knajpie nie popytane..:]
chce to zalatwic zeby wiedziec na czym stoje ale nie chce isc sama bo to bedzie niewiarydodne- moni ,kiedy masz czas? (jesli chodzi o knajpe to mozemy isc po naszej pracy nawet..)

WAŻNE: myslalam wczoraj o tym w nocy i doszlam do wniosku,ze jak nas bedzie tyle co zazwyczaj (30) lub-co b.prawdopodobnie- jeszcze weicej to raczej bedziemy musieli zatanczyc nie centalnie pod gwiazda tylko pare metrów dalej,kolo smoka co sa te takie murki ,na ktorych sie siedzi- bo to jest b.szeroka alejka (a tam gdzie sa gwiazdy -alejka sie zwężai sie nie pomiescimy) lepiej rozciagnać wszerz:) -poza tym na murku sobie mozemy postawic radio-lepiej bedzie się głos niosł,nikt go nie zdepta itd.:)

PYTANIE- ktos ma moze wiekszy sprzet niz moj??? (mysle nad sprzetem w tym miejscu- wokolicy gwiazdy..) ktos- chyba Dzwoneczek mi pisala,ze ostatnio byla na probie ale sie spoznila, a rpzyszla z kolega ,ktory mial sprzet ze soba - dajcie znac:]

moni- apropo tanczenia w pokoju, ja tez mam podobny problem,tylko nie z lampa a z kwiatkiem- bo mi sie wije kwiatek po belce (mam pokój na poddaszu-dosc niski) i czesto zachaczam rekami łodygi kwiatka lub uderzam rekami o belke:p

Wypłosz- super,ze bedziesz-dzieki:)

memek91- - super,ze bedziesz:) tak- o mnie ci chodzilo- to ja jestem ta dziewczyna:p ok,wysle ci moj numer na pw-tylko nie rozdawaj go nikomu:p

Ucięłam piosenkę i nagrałam na płytę. Chyba zostawię tak jak jest, bo to się samo fajnie kończy na tym 'Uuh!' ;D

Będę jutro na próbie,:mj: ale w związku z tym potrzebuję pomocy kogoś z Krakowa. A dokładnie, to mam pytanie: Czy jak wsiadam w tramwaj na przystanku pod Galerią (Chyba 'dworzec główny'), to żeby dojechać na miejsce spotkania mam wysiąść na 'Oleandry' (czy jakoś tak;D) czy na jakimś innym, wcześniejszym przystanku?
A jeśli nie tak, to jak można inaczej tam dotrzeć z pod Galerii?

jesli bedziesz jechac w dworca to najlepiej jest isc na przystanek na ul LUBICZ to taki podwojny przystanek gdzie zatrzymuja sie autobusy i tramwaje. Jest on naprzeciwko Głownego Wyjscia z Galerii Krakowskiej. Tam na przystanku możesz jechać :

TRAMWAJ numer 15 - ktory jedzie w kierunku Cichy Kącik - jak wsiadziesz w niego to wysiadasz na 4 przystanku ktory nazywa sie CRACOVIA

tak samo jedzie tez autobus numer 152. wq kierunku Olszanica. On tez jedzie tą samą trasa i zatrzymuje sie na przystanku CRACOWIA gdzie nalezy wysiasc. Jedzie sie ok 10 minut. Mysle że jak zapytasz ludzi na dworcu jak dojechać POD CRACOWIĘ (to taki Hotel) to kazdy Ci powie. Kiedy już bedziesz na przystanku Cracovia powinnas zobaczyc juz KINO KIJÓW - jest obok tego Hotelu jakby od tyłu. A jak nie to koniec jezyka za przewodnika :) popytasz i od razu ludzie ci wskaża bo to wystarczy tylko przejsc na swiatlach :) mam nadzieje ze jakos to wytłumaczyłam :0

moni Dziękuję bardzo. Jakoś dam radę. Wydaje mi się, że trafie. A jeśli chodzi o pytanie ludzi o drogę to mam już w tym wprawę

Hey;) ja dalej kombinuje z jakimś lepszym sprzętem, ale to trudne jest, bo do większego sprzętu jest potrzebny prąd...:| no nic... do zobaczenia jutro na próbie;)

m_ary_jane, widzę, że jesteś z Jaworzna... mam tam paru znajomych^^ (taki offtop:>)

ok,dzieki aanyaa- :) my też kombinujemy i pytamy w roznych miejscach:)

hejka:] już dziś próba:D i przedsprzedaż biletów na "Michael Jackson That is it" własnie wychodziłam do auta by jechać po bilety, ale stwierdziłam, że wczesniej napiszee:P
dzis udalo mi sie zorganizować moich znajomych i pojawimy sie - mam nadzieje wiekszą grupą tzn. minimum 5 osób w tym 4 tańczące, a może nawet 9 osób wszystko sie okaże za kilka godzin:D jakby ktos mogł to niech poda mi do siebie numer na pw jakbysmy sie spóźnili bo niestety przy organizacji u nas róźnie bywa:P

Dziś się pojawię i obiecuję się nie spóźnić. Co do sprzętu - faktycznie prąd nam wszystko sypie, w każdym razie zapytam w tygodniu tego kolegę z którym byłam wtedy, bo jego sprzęt gra głośniej (chyba, w każdym razie jest większy) niżli Madzi, a jest na baterie, więc musiałabym je skołować.

O fuck... dzis proba... dobrze ze wstalem bo zapomnialem... :D

Ponad 50 osob.. no nice... :)

EDIT : Sorry za spam xD

Ponad 50 osób, no no gratulacje!

Mam nadzieję, że na finale będzie Nas jeszcze więcej.

Od dziś każdy już wie kim jest Dzwonek.


BTW - Wypłosz, czemu się tak szybko zwinąłeś, bez ustawki na piwo? xD

Bardzo żałuję że mnie dziś z Wami nie było ale siła wyższa , przyplątał sie do mnie parę dni temu wirus i nie mogę się go pozbyć , więc postanowiłam sobie dziś próbę odpuścić , aby nie rozchorować się jeszcze bardziej . Dzwoneczek MJJ, mimo że mnie dziś nie było to i tak wiem kim jesteś .

Ludzie jesteście genialni!!! szok były 54 osoby !!! a nie wygladalo tyle jak przyszlam na zbiórkę dopiero potem wszystkich policzyłysmy. Dziękuję tym co przyszli i z nami wytrzymali w tych ekstremalnych warunkach! Kurzu było co nie miara (jak wróciłam do domu to miałam go wszedzie a najwięcej w nosie ) Czasami wygladalo to jak rajd PARYŻ DAKAR
Ale jak tak raz na was popatrzyłam z boku nie tańcząc to powiem wam że sie mocno wzruszyłam (sentymentalna sie robie na stare lata )cudnie wygladaliście tak wszyscy razem w tańcu ! I wtedy znów nabrałam nadziei i siły wewnętrznej że pomimo niepowodzeć po drodze to nam sie UDA!!! i że Michael jak na to patrzy z góry to pewnie jest z nas DUMNY!!!!

Moni, ja też najbardziej to wszystko odczułam w nosie , ale myślę:nie napiszę na forum, bo żenada, no ale jak ty tak piszesz to ja też, a co !
. Choć może powinnam wspomnieć jeszcze o stopach. Nie powiem co się stało, czeka mnie naprawdę ciężki tydzień chodzenia
Koniec prywaty.
Ja chcę Wam podziękować za entuzjazm, nie mieliśmy dość, a to znaczy, że miło było.
I prośba:jak ktoś zrobił jakieś zdjęcia, to please -prześlijcie mi. Chciałam mieć z wami jakąś pamiątkę.