MJPT

To ja lubiłam Muminki ale Małej Mi strasznie sie bałam ;D
Po zatym jeszcze Reksio ;D Mój idol ;D
Teraz też czasami lubie pooglądać z bratanicą albo cuś ;D Na religii ostatnio oglądaliśmy hmm nie pamietam tytułu ale świetna była...na Disney Chanel czasem leci xD

[edit]: A no tak, zapomniałam o Pokemonach ;) Zbierałam z tego jakieś karty, które sie potem wałęsały po całym domu. Pikaczu rlz ;P

Hm, no czego ja nie oglądałam! Uwielbiałam "Łatka", "Scooby Doo", kultowego "Kubusia Puchatka", "Smerfy", "Gumisie" i całe zastępy disneyowskich bajek, takich jak "Król lew" czy mój ukochany, oglądany milion razy "Zakochany kundel". Z filmów dla dzieci to raczej nic polskiego, nużyło mnie to, wolałam oglądać "Sabrine nastoletnią czarownicę" itp.
Najgorsze bajki jakie pamiętam to z pewnością "Muminki", nic ich nie zepchnie z pierwszego miejsca w tej kategorii, "Miś Kolargol", kolejny koszmarek, którego do tej pory nie cierpię.

no wiec tak jak miałam z 5lat wstawałam o 6rano (bo mam tak wstawała) i ogladalam codziennie film pt."Król lew" potrafiłam cale dialogi recytowac ;D co do bajek odcinkowych to moja miłością na całe życie jest "Scooby Doo" ;D

i kiedys oglądałam "Czarodziejke z księżyca" i ogolnie byłam wielka fanka tej bajki miałam jakies albumy, plakaty itd.

Kubuś Puchatek... Krecik
Nienawidziłam Koziołka Matołka i Muminków ;/
Nie no... raczej wszystkie, ale krecik nałogowo ;D
I dalej, do dziś do jutra i pewnie jeszcze przez pare lat - Scooby Doo.!
Ajć... i tak najfajniejszy jest Kudłaty xd

no racja! zapomniałam o Puchatku!!
i Król Lew oczywiście, miałam to na kasecie vhs i oglądałam czasami codziennie, a do tego zbierało się jeszcze takie malutkie kolorowe karteczki właśnie z tej bajki, też się w to bawiliście? ja miałam tego cały album do zdjęć

dangerous_girl pisze: oglądałam czasami codziennie,

To czasami czy codziennie ;P Fakt zapomnialam o Królu lwie, pierwszy film na jakim byłam w kinie, jeszcze do tej pory mam gdzies palakat z tego filmu

Praktycznie codziennie oglądałam 'Króla Lwa'.
Zawsze ryczałam, jak mały Simba znalazł martwego Mufasę... i tak mówił do niego... zresztą do dzisiaj ryczę na tym fragmencie.

Na drugim miejscu 'Muminki'. Świetna bajka, w której zawsze bałam się Włóczykija, nie mam pojęcia dlaczego.

Potem to "Smerfy".
Ogólnie uwielbiam stare, dobre disney'owskie bajki.

Nigdy nie lubiłam "Kubusia Puchatka", 'Krecika" i 'Gumisi". Do dzisiaj nie lubię.

Jeszcze taką bajkę lubiłam, tylko nie pamiętam nazwy, gdzie takie dwa koty były... jeden biały, drugi czarny... no zapomniałam.

To zależy kiedy .Jak miałam może z 4-5 lat oglądałam przeważnie Muminki , Smerfy , Kubusia Puchatka dopiero później zaczęłam oglądać bajki Disneya szczególnie " Kopciuszka "

Agni pisze:Praktycznie codziennie oglądałam 'Króla Lwa'.
Zawsze ryczałam, jak mały Simba znalazł martwego Mufasę... i tak mówił do niego... zresztą do dzisiaj ryczę na tym fragmencie.

Na drugim miejscu 'Muminki'. Świetna bajka, w której zawsze bałam się Włóczykija, nie mam pojęcia dlaczego.

Potem to "Smerfy".
Ogólnie uwielbiam stare, dobre disney'owskie bajki.

Nigdy nie lubiłam "Kubusia Puchatka", 'Krecika" i 'Gumisi". Do dzisiaj nie lubię.

Jeszcze taką bajkę lubiłam, tylko nie pamiętam nazwy, gdzie takie dwa koty były... jeden biały, drugi czarny... no zapomniałam.

Ta bajka z kotami białym i czarnym to "Kot Filemon", to był ten mały biały, a ten czarny to Bonifacy:)
A żeby się czepnąć to "Smerfy" nie są bajką disneya

ja miałam kasetę z bajką 'Król lew' naokrągło męczyłam, żeby mi to włączyć! tą bajką lubiłam najbardziej! ;)
'Muminki' i 'Kubuś puchatek' xd

ja szczególnie lubiłam bajki Disneya, dlatego w kartonach poupychane mam mnóstwo bajek disneya na kasetach xd

A pamiętacie serial Opowieści z Narnii? :) Uwielbiałam go.

Nie zapomnę też wakacyjnych hitów typu "Kaczy Hrabia Dracula (bajka) ale tytułu dokładnie nie jestem pewna i "Nieustraszeni" - chyba jakoś tak to się zwało - o dzieciakach detektywach prowadzących radio ;)

Jak dla mnie klasyką były "Kacze Opowieści" puszczane w każdą sobotę na tvp1 http://www.youtube.com/watch?v=cBCIx30EnC4
A potem weszły komiksy Giganty - do tej pory mam ich pare ;)

Bardzo lubiłam też Muminki, Smerfy, Brygadę RR i WB typu królik Bugs i Elmer Fudd ;) biednego Kojota, Hanna Barbera - miś Yog, Odlotowe wyścigi i śmiech psa Muttley'a - - http://www.youtube.com/watch?v=UZm47SrmuwM Jetsonowie

Kapitan Planeta :D Baardzo podobała mi się piosenka z tej bajki ;) I te magiczne pierścienie ;) http://www.youtube.com/watch?v=FjRlp1wgQWw

Pamiętam też Wojownicze Żółwie Ninja :D

Czarodziejka z księżyca pół mojej podstawówki poświęciłam na tą bajkę ;)

I oczywiście anime z Poloni 1: Yataman, Sally Czarodziejka, Daimos, Księga Dżungli, Gigi, Tsubasa, Magicznie zwierciadełko, Syrenka Mako, Bia - czarodziejka, Zorro na białym koniu ;) I jeszcze o bokserze z maską Tygrysa ale tytułu nie pamiętam. To były bajki ech...

Moje ulubione to :
Smerfy
Gumisie
Muminki (tylko sie buki balm )
Kubus Puchatek
Pokemony (tez pelno mialam tych roznych gadzetow i nawet do dzis sie walaja po moim pokoju ;P)
Atomowki
Listonosz Pat
Skubi
Krol Lew
Byla jeszcze taka bajka o takim pluszowym niedzwiedziu, ktory byl kukielka i mial roznych przyjaciol. Nie pamietam jak to sie nazywalo
Nigdy nie lubilam Misia Koralgola, a Krecika tak srednio.
I po prostu nie nawidzilam Toma i Dżerego i koziolka matolka. Nie wiem czemu, ale strzsznie mnie to wkurzalo

Ana230 pisze:A pamiętacie serial Opowieści z Narnii? :) Uwielbiałam go.

Rzeczywiście, był kiedyś w telewizji. Jakiś czas temu był na dvd w gazecie wyborczej. Mam go. :) Ciekawie było sobie odświeżyć to po tylu latach. Aż śmieszy czasem, jakie "efekty" tam były, jeśli się to porówna do kinowego filmu sprzed roku czy dwóch lat :)

Phoenix pisze: Jetixa już nie ma od kilku dni. Jest nowy kanał - "Disney XD" (tak się nazywa, to nie jest żadna emotka).

Aa, tak, faktycznie.
A ja się zastanawiałam, co oni z Jetixem zrobili...:P

Zapomniałam jeszcze o dwóch istotnych programach dla dzieci ;)
"Ciuchcia - czyli Kulfon i Monika" i oczywiście "Pan Tik-tak"...
"Która godzina pyta rodzina...." ;P