MJPT

Ja raczej kupuje płyty, weszło mi to w krew po tacie, uwielbiam plyty winylowe, moj zbior nie jest zbyt pokazny, bo mam tylko około 100, ale zawsze coś. Oczywiście zdaża mi sie ściągać piosenki z neta, najcześciej gdy podobaja mi sie 2 czy 3 utwory z danej płyty.

Zdecydowanie optuje, za kupowaniem płyt........uwielbiam kolekcjonować krążki, to wspaniałe hobby, ktore daje wielka satysfakcja, muzyka z płyty smakuje najlepiej...........polecam wszystkim


Mam nadzieje, ze bedzie mi kiedys dane, zebrac wszystko to co chce miec w swoim muzycznym archiwum, single, vinyle, dvd itp.......

Moj kolega, zamawia, nawet te same wydawnictwa tyle, ze z innych krajow, czasmai, inna jest okładka, czasmi, sa male róznice w trackliscie, moze to dla wielu fanatyzm, ale mi sie podoba...bajer, miec taka wystawe w domu

ja kupuję płyty ale tylko Michaela. Nie mogłabym go okraść a z resztą jak się kupuje albumy to są zawsze takie małe książeczki z tekstami i zdjęciami i też lubię ten zapach nowości pilnuję tych płyt jak największych skarbów na świecie zawsze zanim je dotknę myję ręcę (wiem że jestem wariatką ale tak mam). Moi rodzice mówią: nie masz na co wydawać pieniędzy tylko na jakieś płyty? Ale ja i tak ciągle je kupuje i ostatnio nawet na jednej stronie była tańsza invincible ale zielona a ja chciałam białą więc zamówiłam 10zł droższą ale białą:) Co do innych wykonawców to ściągam z internetu bo nie jest tak że słucham jednego zaspołu tylko np. parę piosenek tego wykonawcy więc nie opłaca się kupować płyty dla kilku kawałków. Jak słyszę gdziekolwiek jakąś piosenkę która mi się podoba to ściągam ją potem z neta.

IloveYouMike pisze:ostatnio nawet na jednej stronie była tańsza invincible ale zielona a ja chciałam białą więc zamówiłam 10zł droższą ale białą:)

Co to za strona? Invincible z zieloną okładką to rarytas!, z biała dotniesz w każdym sklepie.

podaję adres tej strony na której jest Invincible z zieloną okładką http://muzyka.stereo.pl/Invincible kosztuje tylko 24,49 :) Pozdrawiam

Oczywiscie uwielbiam mieć orginalne płyty...to jest fajne uczucie, ale zawsze robie tak : sciagam sobie wszystkie piosenki, zgrywam wszystko na płyty i przed urodzinamy , imieninami , swietami ... zapowiadam rodzicom jakom chce miec płyte wtedy poprostu mi ja kupuja ;)

Oczywiście, że wolę oryginalne płyty niż ściągane z wrzuty, tylko nie zawsze jest kasa na nowe, bo niektóre naprawdę sporo kosztują. Ale jeśli chodzi o Michaela to mam płytki oryginalne. W Media Markt np. "Bad" kosztuje tylko 19zl, "Invincible" 20zl, a "Dangerous" ok 25zl, więc cena naprawdę przystępna.

luksqon pisze:Oczywiście, że wolę oryginalne płyty niż ściągane z wrzuty, tylko nie zawsze jest kasa na nowe, bo niektóre naprawdę sporo kosztują. Ale jeśli chodzi o Michaela to mam płytki oryginalne. W Media Markt np. "Bad" kosztuje tylko 19zl, "Invincible" 20zl, a "Dangerous" ok 25zl, więc cena naprawdę przystępna.

cena naprawdę jest dobra! ale czy one są oryginalne?? chodzi mi o to czy one są takie same jak te ze sklepów muzycznych??
___________________________
I JUST CAN'T STOP LOVING YOU
Michael :***

angelamw pisze:

luksqon pisze:Oczywiście, że wolę oryginalne płyty niż ściągane z wrzuty, tylko nie zawsze jest kasa na nowe, bo niektóre naprawdę sporo kosztują. Ale jeśli chodzi o Michaela to mam płytki oryginalne. W Media Markt np. "Bad" kosztuje tylko 19zl, "Invincible" 20zl, a "Dangerous" ok 25zl, więc cena naprawdę przystępna.

cena naprawdę jest dobra! ale czy one są oryginalne?? chodzi mi o to czy one są takie same jak te ze sklepów muzycznych??
___________________________
I JUST CAN'T STOP LOVING YOU
Michael :***

Jasne, płytki takie same jak ze sklepów muzycznych. Sam się zdziwiłem, że takie tanie, ale jak kupiłem to stwierdziłem, że wszystko OK. Naprawdę warto kupić.

Pfff...ja tam wole neta.Co ja się bede chrzanił w necie jest na wyciągniecie reki każda płyta.Ale jak kupuje płyte to raczej pójde na rynek gdzie płyta kosztuje góra 3 dychy.Jak patrze na ceny płyt dajmy na to w Saturnie to normalnie szlak mnie trafia.

Jeśli bardzo lubię większość kawałków z płyty, to wtedy ją kupuję, natomiast jeśli lubię pojedynczy kawałek czy kilka, to słucham 'on-line'.

Ja stosuję metodę jak heavencanwait .

Ewentualnie kupowanie pojedynczych utworów na necie

Mnie rodzice zarazili nawykiem kupowania płyt. Nie same piosenki są najważniejsze, ale to otwieranie nowo zakupionej płyty, przeglądanie książeczki, albo chociażby patrzenie jak ładnie wygląda na półce z innymi...

Owszem, czasem zdarzy mi się ściągnąć jakąś piosenkę z internetu, ale i tak najczęściej za parę dni kupuję płytę z nią, bo to tak kusi ;dd

Ja osobiście wolę kupować płyty, jest to swojego rodzaju okazanie szacunku dla danego artysty, choć pobierać też pobieram, jednak nie na płyty, pobieram jedynie na komórkę lub mp3(z tym że na mp3 ekstremalnie rzadko coś ściągam.

Oczywiście,że wolę oryginalną płytę ^^
Nie słucham muzyki takiej mega popularnej,więc zazwyczaj płyty wykonawców,którzy mnie interesują nie są zbyt drogie (pomijając tego Johna Legenda,N.E.R.D. i Kanyego Westa >_>)

Mam w planach zakupić nową Whitney,"Just go" Lionela,znalazłam też Prince'a i może jakiegoś Craiga Davida,a każda z tych płyt kosztuje (jak sprawdzałam w muzycznym) 35zł ^^.

Jednak na komputerze mam też b. dużo ściągniętej muzyki,gdyż nie wszędzie znajdę płyty wykonawców,których słucham (jak na razie nie udało mi się znaleźć z PL żadnej płyty z koreańskim popem ^^") i muszę mieć też co wrzucać na mp3.