MJPT

Witam cieplutko :)

dziękuję wszystkim za powitanie i ciepłe przyjęcie. Chociaz nie ukrywam, że bardzo chętnie ujrzałabym Was na żywo. Michael byl w moim życiu bardz długo, a nigdy Go nie spotkałam. Może chociaż was uda mi się kiedyś spotkać. Chyba, że Wrocław to miasto wymarłe. Ale jednak nie, bo przecież Wrocław to miasto spotkań. Pozdrowionka Ula.

Ul-la-la-la
No to wreszcie ktos w wieku zblizonym do mojego, choć Michael był ode mnie starszy o pare lat. To nieważne, że na tym forum większość stanowia nastolatki. To imponujące, bo my naszą "pierwszą" (hehe) młodość przeżywałyśmy razem z młodością MJ i to, że był, było normalne jak słońce, jak deszcz, jak świt, jak zmrok... Ci wszyscy młodzi ludzie musieli go jakoś odnależć, bo wzrastali w latach, kiedy Michael nie tworzył i nie występował. I to, że wybrali właśnie jego daje obraz jego geniuszu.
Na mnie tez znajomi patrza jak na ufo, gdy rozgaduję się o MJ. A potem sami leca do internetu. Tak to juz jest.
KEEP MICHAELING!!!

Hej Hanka, a więc mówisz, że jesteś w podobnym wieku co ja? No ale ja chyba jeeednak jestem najstarsza. Sama zresztą mówię o sobie, że jestem w wieku "paproci". Grunt to mieć poczucie humoru na swój temat.
Szkoda tylko, że nie wiem z jakiego jesteś miasta. Masz rację co do tego, że nasza pierwsza młodość, którą dopiero teraz przeżywa większość FanKlubowiczów upłynęła nam na niemalże równym wieku z Michaelem. Zresztą ja jestem w pewnym sensie dumna z tego, że mam tyle lat co Michael. Serdecznie pozdrawiam z Wrocławia Ula.

Jestem z Leszna, we Wrocławiu mam siostrzyczkę, więc może jest szansa sie spotkać i wspominając MJ poczuć to samo. Tak mi smutno, chyba zwariuję pojutrze jadę nad morze w dość licznym gronie znajomych, z których oczywiście z nikim nie pogadam o tej stracie... Cóż-tak to już jest, życie toczy sie dalej, ludzie chodzą, samochody jeżdżą, a serce się wyrywa i nikt tego nie rozumie.
Mój wiek: kiedy się urodziłam, Michaelek był malutki i miał 4 latka. Tez jestem dumna, ze to prawie mój rówieśnik. Tyle na dziś

Witaj i powodzenia!

Witaj Ula , piszę ponieważ chcę sie z Tobą przywitać , oraz przede wszystkim pragne Ci podziękować za pozdrowienia które otrzymałam w Twoim imieniu od forumowiczki Gusia_19.
Pozdrawiam serdecznie.

ulaeska pisze:Żadna "Pani" nie wchodzi w rachubę. Mój wiek nic o mnie nie świadczy. Jestem okropnie zwariowana i zakręcona. Dzięki, że się ktoś do mnie odezwał. Bo tak naprawdę gdy zaczynam z kimś rozmawiać o Michaelu to patrzą na mnie jak na dziwoląga. A ja od dnia jego pogrzebu nie mogę przestać płakać. Juz mój syn nawet na mnie się wścieka. Czy wszyscy czują tak samo jak ja?

ja mam tak samo
rodzina sie na mnie wścieka, bo codziennie godzinami dosłownie pożeram Go wzrokiem, jak oglądam na YouTube teledyski i koncerty, na których nie było mi dane być... On mnie zawsze fascynował, ale to teraz to po prostu obłęd

Witam Cię serdecznie Ulu!
Nikt z nas nie jest dziwolągiem i nie chodzi tutaj o wiek. Najważniejsze jest to że my wszyscy fani Michaela czujemy tak samo jak Ty i nie ma co tutaj czegoś ukrywać.
Takiego drugiego człowieka jak Michael nie bedzie, On był wyjątkowy jedny w swoim rodzaju!
Pozdrawiam Cię i 3maj się :)

_____________________________
I JUST CAN'T STOP LOVING YOU MICHAEL!

Witam Cię bardzo cieplutko.
Jeśli chodzi o mnie, to uśmiecham się gdy widzę na forum tą różnicę wieków (12, a 49). Jak widać Michael miał wpływ (i będzie miał wpływ dalej) na osoby w różnym wieku. I to jest piękne.

Witam :)

A-g-A pisze:Jeśli chodzi o mnie, to uśmiecham się gdy widzę na forum tą różnicę wieków (12, a 49). Jak widać Michael miał wpływ (i będzie miał wpływ dalej) na osoby w różnym wieku. I to jest piękne.

Te słowa zostały wyjęte mi z ust

Witamy na forum