Strona 3 z 27

: wt, 18 gru 2007, 19:11
autor: eworrra
Ja również jestem baaaaardzo zainteresowana zlotem :) Świetny jest ten pomysł z podchodami... ;-) Nawet jak będzie padać, to można przecież biegać po mieście ;) będzie śmieszniej.... ;-) Mam jedno pytanie... Jeżeli ktoś nie jest zalogowany na forum to może brać udział w zlocie...?? ;> Mam dwie ochotniczki na zlot, ale one nie są forumowiczami... ;)

Fajna jest też ta inicjatywa z Caritasem :) Nie dość, że jest okazja się super bawić to jeszcze można pomóc... :)

: wt, 18 gru 2007, 19:13
autor: viva201
eworrra pisze:Mam jedno pytanie... Jeżeli ktoś nie jest zalogowany na forum to może brać udział w zlocie...?? ;> Mam dwie ochotniczki na zlot, ale one nie są forumowiczami... ;)
o ile dobrze pamietam to w zeszłym roku było dużo osób z poza forum

: wt, 18 gru 2007, 19:29
autor: Mistiness
Postaram się być. (: Bardzo bym chciała.
Myślę, że jeśli już zacznę uświadamiać rodziców, to do sierpnia się z tym oswoją. nenene

Btw, gratuluje pomysłu, i organizacji.

: wt, 18 gru 2007, 19:45
autor: dirty_susie
heh... no to życzę Wam dobrej zabawy... z tego, co przedstawiła nam siadeh_ widać, że będzie niezła zabawa...
ja tam się poddaję... na pewno mnie nie puszczą... :smutek: :surrender:
ale jak będę duża... :knuje: :happy:

: wt, 18 gru 2007, 19:56
autor: Smooth_b
dirty_susie pisze:ja tam się poddaję...
nie można tak ;-)
dirty_susie pisze:na pewno mnie nie puszczą...
Z ostatnim mjowiskiem zdaje się że michael_fan miała podobny problem i w końcu pojechała z tata :-)

: wt, 18 gru 2007, 20:05
autor: Mistiness
Smooth_b pisze:
dirty_susie pisze:na pewno mnie nie puszczą...
Z ostatnim mjowiskiem zdaje się że michael_fan miała podobny problem i w końcu pojechała z tata :-)
haha ;d byleby mój nie wpadł na taki pomysł. ; )

: wt, 18 gru 2007, 21:39
autor: siadeh_
Oczywiscie osoby spoza forum moga przyjechac na zlot, a nawet powinny co by dolaczyc do społeczności MJ PT :)
...a tata Agi bawił sie swietnie wiec rodziców zabierac ze soba tez mozna. Rodziców, rodzeństwo, babcie, dziadkow, zony, mężów, dzieci, wnuki, a także psy, koty, węże, szympansy i inne zwierzeta hodowlane o ile sa wrazliwe na piekno michaelowej muzyki... to moze ja juz pójde spac :wariat:

Zapraszam wszystkich! :-)

...pzdr
Kinga_aka_siadeh_

: czw, 27 gru 2007, 12:01
autor: Kasiaaa
No to miłej zabawy Wam wszystkim życzę... nenene nenene nenene
mnie rodzicie na 100% nie puszczą... :beksa: :beksa: :beksa:

: czw, 27 gru 2007, 12:29
autor: hubertous
Kasiaaa pisze:mnie rodzicie na 100% nie puszczą...
Nie mów w ten sposób - najpierw spróbuj z nimi szczerze na ten temat porozmawiać. Jeśli nie spróbujesz - nigdy się nie dowiesz. Ja np. z wielką niechęcią podszedłem do mojego taty i zapytałem się, czy mógłby zawieźć mnie na MJ-owisko, i ku mojemu osiągającemu zenitu zdziwieniu zgodził się ;-)

: czw, 27 gru 2007, 12:39
autor: dirty_susie
Kasiaaa pisze:No to miłej zabawy Wam wszystkim życzę... nenene nenene nenene
mnie rodzicie na 100% nie puszczą... :beksa: :beksa: :beksa:
nie płacz... przyzwyczaisz się... ;-)

Serduszkami będziemy z Wami... :)

: czw, 27 gru 2007, 14:06
autor: Kasiaaa
hubertous... nie ma możliwości... samochodu brak...

: czw, 27 gru 2007, 14:10
autor: majkelzawszespoko
ja na szczęście nie mam problemu.
jestem pewien, że z Katowic będzie jechała pokaaaaaźna ekypa pociągowa ; D

bo ten. uwaga uwaga. wybieram się ; )

: czw, 27 gru 2007, 14:11
autor: Mistiness
Kasiaaa pisze:hubertous... nie ma możliwości... samochodu brak...
A od czego są autobusy, inne środki komunikacji? Rozumiem, że rodzicom nie na rękę tak się tułać, ale przecież możesz jechać z jakąś koleżanką, najlepiej starszą. Obrazek Próbowałaś chociaż ich zapytać? Masz jeszcze mnóstwo czasu do sierpnia, możesz zdziałać cuda. (:

: czw, 27 gru 2007, 14:14
autor: Kasiaaa
Mistiness pisze:
Kasiaaa pisze:hubertous... nie ma możliwości... samochodu brak...
A od czego są autobusy, inne środki komunikacji? Rozumiem, że rodzicom nie na rękę tak się tułać, ale przecież możesz jechać z jakąś koleżanką, najlepiej starszą. Obrazek Próbowałaś chociaż ich zapytać? Masz jeszcze mnóstwo czasu do sierpnia, możesz zdziałać cuda. (:
Ogólnie rzecz biorąc to moji znajomi nienawidzą MJ... :surrender: :surrender: :surrender:

No cóż... jak nie tam to tu...
Ale na pewno będę świętować urodzinki MJ ;-) ;-) ;-)

: czw, 27 gru 2007, 14:17
autor: Mistiness
Kasiaaa pisze:
Mistiness pisze:
Kasiaaa pisze:hubertous... nie ma możliwości... samochodu brak...
A od czego są autobusy, inne środki komunikacji? Rozumiem, że rodzicom nie na rękę tak się tułać, ale przecież możesz jechać z jakąś koleżanką, najlepiej starszą. Obrazek Próbowałaś chociaż ich zapytać? Masz jeszcze mnóstwo czasu do sierpnia, możesz zdziałać cuda. (:
Ogólnie rzecz biorąc to moji znajomi nienawidzą MJ... :surrender: :surrender: :surrender:

No cóż... jak nie tam to tu...
Ale na pewno będę świętować urodzinki MJ ;-) ;-) ;-)
Nienawidzą, bo Go nie znają, zapewne. Poznaj ich z Michaelem, a kto wie. Cóż, życzę powodzenia. Może spotkamy się na MJowisku, jak nie w teraz, to za rok. (: