MJPT

michael4ever pisze:ej to w końcu jakaś decyzja zapadła czy nie??

MJowitek pisze:Najbliższa sobota w południe, Złote Tarasy, przy wejściu do Hard Rock Cafe.

Brawo.. Właśnie mija Ci spotkanie, jeśli ktokolwiek na nim był.

Wpadne za tydzień. Będzie ktoś mógł w sobotę?

ale to dokładnie ustaliliście nie no po prostu super i wyraźnie tak ze nie mogę. za tydzień nie mogę ale może za dwa:(

no wiec ludzie narzucam termin 28.09 ewentualnie 29.09

29! 29! w piętek po szkole będę wyżuta i wypluta. Bym jeszcze musiała jechać autobusem..

to przykro mi mnie nie będzie. mi pasuje 5 lub 6 .10

może być 29, to Moje imieniny (i Michaela w sumie też). Chociaż pewnie zakaszle się na śmierć to chętnie bym się z wami spotkała

a 6.10.07 nie może być??

może być i 29.09 i 6.10 - to się nie wyklucza.

Się wtrącę...
A nie możecie się spotkać i 29.09 i 6.10? Kto kiedy może?
Tak pytam, bo na przykład my we Wrocławiu spotykamy się bardzo często w parach lub trójkącikach (jakkolwiek to brzmi...), bez jakiegoś większego uzgadniania.

Chcecie się spotkać, to się spotykajcie, może raz na jakiś czas Wam wyjdzie w większym gronie.
Katowicom się udaje dogadać się w więcej osób trzy razy w miesiący, my we Wro spotykamy się o wiele częściej, ale w mniej osób zazwyczaj, to Wy też możecie.

Tak sobie to piszę, bo widzę, że się spotykacie, spotykacie i spotkać nie możecie. A to takie proste jest. Wystarczą dwie osoby.
Chociaż..w sumie spotkania jednoosobowe z lustrem i dobrym winem też mają tą swoją niepowtarzalną atmosferę... /nie pytajcie skad wiem... /

MJowitek ma racje komu pasuje w ta sobote to w tą a komu nie to w następną ,,, tylko co ustalamy.... może kino?

BillieJean pisze:to Moje imieniny

hmhm no to trza coś przyszykować

Weźcie ją do parku na bitwę wodnymi balonami, a potem do apteki po tabletki na gardło i katar :-]

MJowitek pisze:Tak pytam, bo na przykład my we Wrocławiu spotykamy się bardzo często w parach lub trójkącikach

my też - tylko później o tym nie piszemy

BillieJean pisze:my też - tylko później o tym nie piszemy

aha
Bo z tych wpisów na forum wyglądało, jakby nie za bardzo :]
No cóż, my też ostatnio mamy zaległości z pisaniem, a bo i w sumie co to kogo obchodzi gdzie byłam, co piłam i o czym z kim rozmawiałam?
Ino coby zachować te wspomnienia dla nas samych sobie bloga z galeryjką założyłyśmy, jak kogo natchnie to sobie tam popisze:]

To pozdrawiam fanów z Wawy, podobnie z(de)zorganizowanych jak my.

Miasta na literkę "W" rulezzz.

Choram, choram...

Ale będę...

Tylko bez balonów, ok...

MJowitek powiem Ci że rządzisz może dzięki tobie coś ustalimy (w końcu)