Strona 3 z 4

: ndz, 20 wrz 2009, 13:23
autor: alouuu
hah niezle. ja tam ide lulu o hmm moze o 23...wstaje po 6. jestem nie wyspana. jak cholera. raczej nie sypiam w dzien. tylko punktualnie o godzinie 17 dostaje gigantycznego laga i nie potrafie sensownego sluwa z siebie wydusic. xd

: ndz, 20 wrz 2009, 19:55
autor: Ojka
Ja śpię około 7 godz. codziennie.
W tygodniu kładę się około 23, a wstaje mniej więcej o 6... Dochodzę do siebie w pól do 8, a potem mam mnóstwo energii.

: ndz, 20 wrz 2009, 20:11
autor: Eva
Nie mam żadnego problemu ze snem. Zasypiam w 2 minuty jak dzidzia...

: ndz, 20 wrz 2009, 20:58
autor: Dangerous_Dominika
ogólnie to problemu nie mam, często chodze niedospana..ale czasem mam tak ze jak chce isc spac do 4am. to nie moge usnal bo energia mnie roznosi..i nie wiem czemu tak jest;/

: ndz, 20 wrz 2009, 21:03
autor: natasha007
Problem istnieje ale nie z powodu wolnego zasypiania a z konkretnego braku czasu na sen ;)
W tygodniu gdzieś 11-12 czasem 1
a w weekendy, to zależy z niedzieli na poniedziałek o 12 ;D zawsze...
wstaje o siódmej...
czasem jak brat pozwoli klepna sobie gdzies na fotelu z muzyczką tak na godzinkie dwie... xd

: ndz, 20 wrz 2009, 22:35
autor: mrs_ewa
Nie wyspanie to san, ktory towrzyszy mi od paru lat :-/ wstaje 4.50, a kłade się około 00.30,

: śr, 23 wrz 2009, 10:31
autor: aniona
mrs_ewa, to już jest hardcore, zrobisz sobie krzywdę...

: śr, 21 paź 2009, 17:48
autor: Eva
Jeśli mam już problemy z zaśnięciem (to się zdarza niezwykle żadko bo zazwyczaj jestem okrutnie przemęczona) zawsze robie sobie kawe :D I po 10 minutach tak chce mi się spać, że nie daje rady ustać na nogach. Więc mój organizm działa proporcjonalnie odwrotnie do waszych.
Mnie kawa zamiast pobudzać usypia.

: śr, 21 paź 2009, 18:03
autor: derozje
Ja chyba zawsze miałam problemy z zaśnięciem... Czasami kładę się o 22, nie mogę zasnąć, sprawdzam godzinę a tu przeleżałam aż do 3ciej nad ranem, czasem jeszcze później... I weź tu bądź zwarta i gotowa na 7 żeby do szkoły zdążyć ...
Leki na sen są dla mnie OK ale potem mam problemy z wybudzeniem się także odpadają ... :surrender:
Nawet nie wiem czym to jest spowodowane :/

: śr, 21 paź 2009, 18:38
autor: Paulina_
Ja również często nie mogę zasnąć .
Wstaję do szkoły o 5.50 a chodzę spać około 24 , czasem po .
Ze wstawaniem nie mam problemu , senność łapie mnie dopiero około drugiej lekcji .
Po szkole za to mam mnóstwo energii i tak do samej nocy .
Nie pomagam sobie zasnąć , ale od dawna zbieram się żeby zrobić sobie ciepłe mleko , ale zawsze zapominam .
I tak jak niektórzy napisali jak jest pełnia również nie mogę zasnąć . Za nic .

: śr, 21 paź 2009, 19:07
autor: derozje
Paulina_ pisze:jak jest pełnia również nie mogę zasnąć
to to już tragedia- przynajmniej w moim przypadku. tylko kręcę się z boku na bok ...

: śr, 21 paź 2009, 19:52
autor: Paulina_
U mnie też . Oczy same mi się otwierają , i nic nie pomaga ..

: śr, 21 paź 2009, 19:55
autor: Madzia
kłade sie o 22, w weekend nawet po polnocy, a wstawac to 6:20 ; weekendy to o ktorej chce. potafie wstac w sobote nawet o 12 ^^

: śr, 21 paź 2009, 20:05
autor: MJ4everify
No to ja jadę na Hydroxizynie (czy jakoś tak podobnie się to pisze). lekarz mi przepisał, bo nie mogłam zasnąc, nawet całą noc. Teraz w tygodniu kładę się koło 22, czytam książkę, i koło 23 idę spać. Wstaję 6.30. W weekend kładę się po pierwszej i wstaje koło 12;)

: śr, 21 paź 2009, 22:53
autor: Damianos60
Ja to często zasypiam do szkoły i nie przychodzę na pierwszą lekcje.Ale ostatnio już jest lepiej ;-) Chodzę normalnie od 3 tygodni.A weekendy i święta śpię do 10.