Strona 3 z 5

: pn, 08 lis 2010, 22:56
autor: Justine1304
I co? Paris jest wdzięczna za to, ze nosiła maski i chusty i nie rozpoznawali ich. Prince chyba też.
Wywiad był naprawdę fajny i miły. Oprah nie naciskała. A dzieci zachowywały się jakby to było naturalne.
Blanket był najlepszy. Wytarł ręką nos i tą samą przywitał się z Oprah. Najwięcej mówiła Paris. Byli tam nie tylko oni. Byli też ich kuzyni. Dzieci Rebbie, Jarmaina, Randy'ego... Podobno wszyscy mieszkają z babcią.
Ktoś będzie chciał zobaczyc to tu ma krótkie fragmenty:
http://www.oprah.com/showinfo/World-Exc ... d-Children

----------------------
m.

: wt, 09 lis 2010, 10:32
autor: anialim

: wt, 09 lis 2010, 12:03
autor: boombell
Ogladam ogladm i wyszlo fajnie ;) delikatnie; )

: wt, 09 lis 2010, 12:17
autor: tnatalia
Justine1304 pisze: .... Wywiad był naprawdę fajny i miły. ............
boombell
Ogladam ogladm i wyszlo fajnie ;) delikatnie; )
Tak się własnie zastanawiam, czy ja wczoraj oglądałam inny wywiad?? Przymiotniki "fajny" i "miły" na pewno nie przychodziły mi do glowy po jego obejrzeniu. Raczej coś pod "bezczelny", "krążący wokół tych samych tematów". Wałkowanie operacji plastycznych, procesu - no ile można??

I jeszcze się pijawka pyta, jak się KJ czuła jak się dowiedziała o śmierci MJ? A jak się miała czuć matka po straci syna? Czy o takie rzeczy naprawdę trzeba się pytać, a może inaczej - czy w ogóle wypada się pytać?

: wt, 09 lis 2010, 12:22
autor: Eve_861
tnatalia pisze:I jeszcze się pijawka pyta, jak się KJ czuła jak się dowiedziała o śmierci MJ? A jak się miała czuć matka po straci syna? Czy o takie rzeczy naprawdę trzeba się pytać, a może inaczej - czy w ogóle wypada się pytać?

to po co Katherine zgodziła się na wywiad? Liczyła ,że będzie opowiadać o tym jakie ubrania sobie ostatnio kupiła i co jadła na obiad? Przecież Oprah jest dziennikarką, a to były normalne wścibskie dziennikarskie pytania. Widać Jacksonowie je zaakceptowali. Nikt nie trzymał noża na gardle mamie Michaela i nie kazał na nie odpowiadać.

: wt, 09 lis 2010, 12:54
autor: Justine1304
Jakiej rasy mają psa? Nazywa się Kenia prawda?
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

: wt, 09 lis 2010, 13:58
autor: M.J.[*]
Justine1304 na moje oko to labrador czekoladowy :)
chociaż nie wygląda mi na 'czystego' labradora a może mieszaniec ? labrador z wyżłem ?

: wt, 09 lis 2010, 14:42
autor: mjb81
Ojjjj zimna kobieta z tej Oprah.... Żadne "współczujące " spojrzenie mnie nie przekonało.

Ten wzrok, który chce wykrzyczeć: NO ROZPŁACZ SIĘ!!! Kiedy pyta Kathrine o dzień 25.06, albo to jej mruczenie kiedy Paris pytała babci w szpitalu dokąd mają pójść....

Nasza Drzyzga to przynajmniej ma serce na dłoni.
A ta s....ka?

: wt, 09 lis 2010, 17:03
autor: heavencanwait
Zero delikatności ze strony Oprah. Nie potrzebnie wypytywała KJ o rzeczy związane z 25, jakby chciała ją specjalnie do łez doprowadzić. Nie podobało mi się to w ogóle.

: wt, 09 lis 2010, 18:48
autor: Dzwoneczek MJJ
Strasznie współczuję Kath... Cały czas szklane oczy. Oprah mogła sobie darować 25. Trochę dziwnie podeszła do tego spotkania, jakoś z dużym dystansem i na sucho, a przecież rozmawia z matką, która straciła syna...

Generalnie ciężko mi się to ogląda, bo po raz kolejny czuję rozdrapywanie rany, którą spowodowała utrata takiego słoneczka jakim był MJ.


Dzieci jak to dzieci. Fajne. ;-)

: wt, 09 lis 2010, 19:51
autor: Pitrzel
Bardzo przyjemny wywiad. Nie będe się za dużo rozpisywał.. może napisze tylko że Prince wyglądał, jakby był panem świata i fajny piesek ; )

: wt, 09 lis 2010, 21:57
autor: Baby Jane
Paris robi bardzo pozytywne wrażenie.

: wt, 09 lis 2010, 22:28
autor: polishblacksoul
mozna by rzec - najpozytywniejsze z calej trojki
bardzo inteligetna i dojrzala dziewczynka. to po prostu widac w sposobie w jaki sie zachowuje, wypowiada, w jaki patrzy w oczy rozmowcy

: wt, 09 lis 2010, 22:37
autor: Michael FOREVER!!!
Paris bardzo przypomina mi MJ ....te ruchy, opanowanie i przede wszystkim ten sam spokój co u taty...bije od niej wiecie to coś.....michaelowego.

: wt, 09 lis 2010, 22:41
autor: Justine1304
Wiecie sama mówiła, że ćwiczyła z ojcem grę aktorską + pewnie podpatrzyła jego zachowanie.
Ja zauważyłam, że obojętnie co by dzieciaki nie robiły to mimikę i ruchy mają jak u MJ'a. Nie chodzi o to, że nie przypominają go wyglądem fizycznym tylko sposobem bycia.