MJPT

Susie<3 ja uważam,że każdy słucha czego chce.....9,12 latki lubią hannę i dobrze..niech jak najdłużej są dzieciakami.Chcą różu - proszę bardzo. Po co takie naśmiewanie się od razu ''Siltaśne '' ?
Wilele ludzi może się naśmiewać,że my słuchamy tego ''bez nosa''
miłe ? nie...dlatego radziłabym jak już tak bardzo język chce gadać trzymać go za zębami.

Zosia-MJ pisze:Mam 12 lat, ale słucham legend a nie takich pierdół. Słucham Guns N' Roses, Michaela, Rolling Stones, Led Zeppelin.

Dla kogo pierdoły dla tego pierdoly...ja uważam,że giwazdki Disneya to lepsze rozwiązanie dla dzieci niż wyuzdane Dody.
A Tobie jedynie moge pogratulować,że tak szybko odnalazłaś nieśmiertelną,prawdziwą muzykę.
Ja od zawsze słuchalam ''innej''muzyki i jedynie to ja byłam jako osoba,ktora slucha dziwnej muzyki skoro wszyscy sluchają Hanne itp.
Tyle,że ja nie mam nic d gwiazdek Disneya gdyż wiem,że są i takie potrzebne w życiu.Nie są złe aą jedynie na innym poziomie.Dziecięcym poziomie.Czasem dzieciaki odkrywają prawdziwą muzykę dzięki rodzicom bo to oni pokazali im inne źrodła...czasem to za pomocą TV i tego typu programów(dinej Channel)a jeszcze kiedy inndziej kiedy to środowisko im je pokazuje i wręcz namawia do słuchania tego typu muzyki.Wiele też robią te rożne gadżety(piorniki,ołówki i to wszystko z twarzami Disneya) ale czy to złe ? małe dziecieki mają pokazywac ave szatan ? to byłoby bardziej nie zdrowe niż ten jak to nazwałaś ''słitaśśśśńe''.

A ja mam 13 lat i słucham i Miley Cyrus i Aerosmith i Michaela. Skoro takie gwiazdki disney'a śpiewają, grają w filmach itd. to muszą mieć talent. Taka Miley nie zarobiła milionów na siedzeniu i nic nie robieniu.

polubiłabym Miley gdyby nie wstawiła filmika bez biustonosza do internetu. nie widziałam go ale moja kuzynka ktora byla jej fanką szukała cos na temat Miley i takie cos jej wyskoczyło. nie bez powodu występuje w tym serialu ,,Hannah Montana'' i nie bez powodu jest piosenkarka. Nie bez powodu jej nie lubie. Ale lubie czasem ogladnac jakis odcinek w telewizji bo padają tam niezle teksty. Niestety, wstapila w interes jako cukierkowata lalunia a teraz chce pokazac ze juz jest piosenkarką ktora jest niezależna i chce zerwac z wizerunkiem grzeczniutkiej blondynki. szczerze? nie dziwie jej się i nie zostaje mi nic innego jak tylko zyczyć jej powodzenia i tego by sie nie stoczyła jak Britney Spears...

Susie<3 pisze:Dziękuje

Proszzzz...

Co do mojego wcześniejszego posta, nie wiem o co się burzysz Susie <3.
Nie wspomniałam tam o Tobie, więc skąd ten krzyk? Napij się Nervosolu następnym razem przed napisaniem posta.
Moim zdaniem to żaden wstyd słuchać muzyki Gwiazdek Disneya. Każdy lubi coś innego. Jedna 12latka lubi Gunsów , druga Hanne Montane.
Jeden uwielbia MJ, następny go nie słucha. O gustach się ponoć nie dyskutuje.
Ja osobiście nie mam nic do tych gwiazdek, oby tylko ich kariera nie poszła w złym kierunku w przyszłości.

btw

Susie<3 pisze:I się po prostu wkurzyłam że nie wie a pisze :D

akurat mysle ze wiem bo widze ciągle małe dziewczynki w koszulkach z H.Montana częsciej niż z Rolling Stones czy Guns N Roses.

Tyle w tym temacie ode mnie.

Cóż, zdziwiłam się, że jednak tyle osób otwarcie przyznaje się do lubienie tych gwiazd. Nie neguje nikogo, ale ja osobiście, nie rozumiem ich fenomenu i nie mogę ich znieść. Zastanawiam się, czy moje dzieci będą skazane na taką muzykę, jedyną moją opcją będzie zapoznawanie ich z Michaelem od małego :)

Znacie & Lubicie?

Jesse McCartney (ur. 9 kwietnia 1987 w Nowym Jorku[1]) – amerykański piosenkarz, aktor (głównie serialowy) oraz autor tekstów (napisał między innymi "Bleeding Love" dla Leony Lewis). Syn Ginger i Scotta McCartney. Jego rodzeństwem są Lea i Timmy. Jedna z jego piosenek - "Beautiful Soul" - znalazła się na jego platynowej, debiutanckiej płycie, zatytułowanej właśnie Beautiful Soul, a także na soundtracku do filmu A Cinderella Story. Na potrzeby soundtracku nagrał także piosenkę "Best Day of My Life'". W roku 2006 powrócił z płytą Right where you want me, którą promował singel o tej samej nazwie. A w 2008 wyszła jego trzecia solowa płyta Departure z wielkim hitem "Leavin'" na czele.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Jesse_McCartney

też występował w DC, w Nie am to jak Hotel, chłopak, naprawdę komponuje nie złe piosenki

Słucha ktoś?

http://www.youtube.com/watch?v=h0jIejYMM8A
http://www.youtube.com/watch?v=Vs0ZwOtr15Y



Ja osobiście, uwielbiam takie kawałki jak Beautiful Soul, czy My Baby. Departure i Beautiful Soul to niezłe albumy:) A piosenka dl Leony Lewis, to naprawdę mocna piosenka:)

Mi nie zbyt przypadł do gustu Jesse McCartney. Choć Beautiful Soul jest ładna.

Ja chyba staje się pokemonem. Dzisiaj tak z nudów obejrzałem "Lemoniada Gada" i muszę wam powiedzieć, że po raz pierwszy mam ochotę kupić płytę od Disneya. Film z bardzo fajną fabułą, opowiada o piątce nastolatków zupełnie sobie obcym. Każde z nich jest utalentowne muzycznie. Przypadek sprawia, że wszyscy lądują tego samego dnia w kozie. Tam zakaładają zespół no i dalej mamy bardzo ciekawą historię. Głównie o tym żeby walczyć o swoje czyli bunt młodzieży :D. Oczywiście piosenki nie dorównują tym światowym artystom do pięt, ale cały czas po głowie chodzi mi ten utwór
http://www.youtube.com/watch?v=D6qn2M-Qg6c
I jescze taka ciekawostka. Soundtrack ma 14 miejsce na liście 200 najlepszych albumów Billboardu.

Jedna z najgorszych produkcji Diseny'a ostatniego czasu.

Mi się ten film nie podoba. Disney ma wiele lepszych. Choćby High School Musical, czy nawet Hannah Montana The Movie.

Uwielbiam 'Bleeding love' ! .
Ja osobiście nie mam nic do gwiazdek Disneya. Uważam, że to po prostu jest i już, nic na to nie poradzimy. Tak, nie podoba mi się ich cukierkowatość, ale jak napisała M.J.[*][/b] wolałabym, aby dziecko słuchało np. takiej Demi Lovato niż wyuzdanej Dody świecącej.. tyłkiem. Jednakże, swoje dzieci wychowywać będę na nieśmiertelnej i prawdziwej muzyce.

Edit: Chociaż szczerze mówiąc, te gwiazdki zaczynają mnie irytować i to, że są wszędzie - pudełka śniadaniowe, piórniki, ołówki, długopisy, pióra, bluzki, itd. Eh..

marcinokor pisze:Dzisiaj tak z nudów obejrzałem "Lemoniada Gada" i muszę wam powiedzieć, że po raz pierwszy mam ochotę kupić płytę od Disneya.

Ja też xD .
Ciekawy jest ten serial , a ich piosenka " Determinate " jest boska! Mogę ją słuchać na okrągło .
Ja do takiej Miley Cyrus czy Demi Lovato nic nie mam , tylko po prostu nie lubię ich stylu , głosu . Źle mi się kojarzą , a przecież o gustach się nie dyskutuję . Selena Gomez ma spokojne piosenki , które wpadają w ucho i nie denerwują i właśnie za to ją lubię . Jest też śliczną kobietą .
Tyle z mojej strony .
Pozdro .

Osobiście do 'gwiazdek Disneya' nic nie mam. Nie uwielbiam ich, ale mi nie przeszkadzają.
Nowe piosenki Miley Cyrus, tak jak Can't Be Tamed, Who Owns My Heart bardzo mi się podobają.
Piosenki Seleny Gomez wydawają mi przesłodzone tym głosem (nie przeszkadza mi to), ale lubię Naturally, Round & Round.

Demi Lovato wraca do gry!

http://www.youtube.com/watch?v=jhyc3H7a0CA

Uwielbiam ten utwór, Demi na jakiś czas rezygnuje z aktorstwa, chce zająć się muzyką. I gites madżones! Skyscraper jest tak prawdziwe, że czuję ten ból dokładnie. Niesamowita robota. Oby więcej takich utworów.

Doriseq thx za info:)
Masz może jak ,,pokazać " ten plik , żeby Winamp po odtwarzał:D
Z góry dzięki:)
Demi to bardzo mądra i uzdolniona dziewczyna, dobrze, że powraca do formy.