Strona 18 z 71

: pn, 14 kwie 2008, 20:43
autor: MJwodzuMJ
Pank pisze:16 maja, pół do szóstej po południu, knajpka przy Placu Na Rozdrożu - jak wiele osób może się pojawić?
Wszelkie znaki na Niebie i Ziemii zwiastują moje przybycie ;)
O ile jakoweś niespodziewane wydarzenia owych planów nie przyćmią. :wariat:

: wt, 15 kwie 2008, 18:52
autor: Mistiness
Pank pisze:jak wiele osób może się pojawić?
Jako że 16 maja wypada w piątek, mogę mieć drobne komplikacje- w piątki i środy mam tańce, natomiast postaram się jakoś wymigać. Także jeśli dożyję, i nic ważnego nie stanie mi na drodze, pojawię się ;)

: wt, 15 kwie 2008, 20:43
autor: Jacksomanka
Mistiness pisze:w piątki i środy mam tańce
Jak i ja.
Mimo wszystko, powinnam przybyć.
Chociaż pewna stu-procentowo nie jestem.

: śr, 16 kwie 2008, 18:26
autor: Liberian Girl
Kurcze wielkiego zainteresowania nie widać u was tym spotkaniem...Co z wami? Przecież im więcej osób tym lepsza zabawa ;-)

: śr, 16 kwie 2008, 20:18
autor: Archi
Ja jak już napisałem idę. Co do wspaniałej zabawy, to mam nadzieję, że ci co klepią w najlepsze teraz i krzyczą jak to się cieszą, nie zamilkną w grobowej ciszy kiedy usiądziemy przy stolikach. Tworzy to dość nieprzyjemną atmosferę.


Taka mała prośba z mojej strony.

: czw, 17 kwie 2008, 20:03
autor: werQa
Jeśli Jacksomanka idzie ,
a mi mama pozwoli i Karolcia mi pozwoli ze sobą pójść
to może będę. ;-)

: wt, 13 maja 2008, 14:01
autor: Pank
Proszę Państwa, dotychczas na spotkanie na Placu na Rozdrożu w najbliższy piątek, 16 maja, o godzinie 17:30 zadeklarowały się - mniej lub bardziej ;) - następujące osoby. Piszę, by przypomnieć i zapytać się czy wszyscy mogą. A może przy okazji znajdą się też dodatkowe osoby.

1. Archi
2. Homesick (mamy się bać - nadal)
3. Liberian Girl
4. Pank

[Post będę edytować w zależności od tego, ile osób odejdzie, ile dojdzie; pogrubione są osoby, które potwierdziły przez ostatnie dni]

: wt, 13 maja 2008, 14:29
autor: werQa
Ja nie jadę. :smutek:

: wt, 13 maja 2008, 16:16
autor: homesick
Pank pisze:2. Homesick (mamy się bać)
bojcie sie nadal, jak na razie planow nie zmieniam :)

: wt, 13 maja 2008, 16:37
autor: MJwodzuMJ
Pank pisze:Piszę, by [...] zapytać się czy wszyscy mogą
Jak na razie nie widzę absolutnie żadnych przeszkód, ale jak wiadomo, do piątku wszystko może się zmienić.
Do miejsca naszego spotkania mam kawałek drogi, więc przejadę się jutro aby przyjrzeć się trasie. Rozumiem, że przy pl. Na Rozdrożu nie ma większej ilości knajpek, poza tą, w której się widzimy?

: wt, 13 maja 2008, 17:38
autor: Liberian Girl
Ja będę :) już nawet obczajałam jak dojechać, ale mam propozycje, bo ja tam pierwszy raz będę na tym placu to może przed kanjpą byśmy się spotkali czy jakieś konkretne znaczne miejsce? Bo jak mam tendencję do gubienia się...

: wt, 13 maja 2008, 17:46
autor: homesick
ludki tam nic nie ma, to jest Rozdroze, skrzyzowanie kilku ulic, obczajcie przystanek po stronie Łazienek, jesli ktos przybywa z drugiej strony to trza sie przedostac podziemiem, po lewo od przystanku jest pusta buda jakas po sklepie z lodami ;) po prawo trzeba przejsc kawalek i bedzie ta knajpa...o ile o tym samym miejscu mysle, co organizatorzy ;)

: wt, 13 maja 2008, 18:18
autor: Pank
Warszawa nie jest taka skomplikowana, wbrew pozorom. ;)

Obrazek

Dojazd:

Przystanki zlokalizowane bezpośrednio przy Trasie Ł: zwykłe: 138, 151, 182, 187, 188, pospieszone okresowe: 405, 408 oraz pospieszne: 502, 514, 515, 520, 523, 525. Pogrubione linie autobusowe odjeżdżają z zespołu przystankowego Centrum (prócz 515 - z Metra Politechnika), zlokalizowanego niedaleko stacji metra Centrum, lokalnego dworca Śródmieście oraz khyh, międzynarodowego dworca Centralnego... A! Sam przystanek jest najbardziej wysunięty na południe ze wszystkich.

Przystanki zlokalizowane nad tunelem: zwykłe 116, 166, 180, 195, pospieszne 503 oraz ekspresowe E-2.

Obrazek

: wt, 13 maja 2008, 18:25
autor: Liberian Girl
Dobra wsiadę w 503 a dalej to zobacze, z takim planem to się zgubić nie powinnam ;-) Jeszcze raz dzięki!

: wt, 13 maja 2008, 18:31
autor: majkelzawszespoko
niestety odpadam.

ze względów dosyć banalnych, w sobote mam ciężki dzień na uczelni i 4 godzinne kolokwium, które do prostych nie należy.

przepraszam wszystkich za nadgorliwość.