
Koncerty
Z tych wszytskich nazwisk, którymi rzuca kaem nic mnie w sumie nie interesuje... czuje sie , jak odrzutek jakiś, bo sie wszyscy ekscytują, a ja nawet jednego dreszczu nie poczułam.
Z drugiej strony, kiedy ja popadam w ekscytacje z powodu kilku koncertów tego roku to wiekszośc tez patrzy na mnie, jak na kosmitę więc chyba jestem ze światem kwita
Clan Of Xymox to zespól, uzywając dośc wyświechtanego sloganu, kultowy w kręgach milośników dark wave i gotyku. Kapela Ronny'ego Mooringsa gra już od dwudziestu kilku lat, a wciąż brzmi nienagannie, tajemniczo, mrocznie, ale i tanecznie. 15.03. zagrali w Łodzi. Biłam sie z myslami czy iść, ale dzisiaj, kiedy drugi tydzień po koncercie jestem nadal pod ogromnym wrazeniem zespołu, nie wyobrazam sobie innego wyboru, niz ten, ktorego ostatecznie dokonałam.
Mimo, ze - jak wspomniałam - CoXi graja już pnad dwie dekady ich utwory brzmia na zywo wciaz tak samo dobrze, tak samo świezo.
Ronny & Co zagrali swoje najwieksze hity takie, jak niesmiertelna "luise", która jest zapewne znana nie tylko fanom klimatow dark, "There's no tomorrow", "farewell" czy "cold damp day". I bisowali. Bisowali chyba cztery razy, a na swojej stronie napisali, ze publicznośc w Łodzi jest chyba najgłosniejsza w całej Polsce
ja pokusilabym sie o stwierdzenie, ze wcałej Europie
Jednak chyba najwazniejsze w takich koncertach poza muzyka jest to w jaki sposób fani i artysci traktuja się nawzajem.
Artysci graja na zywo, rozmawiaja z publicznością, bisują, a po koncercie...? No właśnie dzieki wzajemnemu szacunkowi wobec siebie Clan mógł wejśc pomiedzy swoich fanów i uczestniczyc w After Party na takich samych zasadach , jak wszyscy inni bawiacy się w klubie.Rozmawiali z fanami, pili z nimi piwo, robili sobie zdjecia. Nie bylo piskow, przepychanek, szału i przedmiotowego traktowania muzyków. Ktos moze powiedzieć:"żadna z nich gwiazda to i nikt ich dotykac nie chce", ale to nie prawda. Zespoly takie jak Clan Of Xymox czy Covenant (na ich koncercie rowniez byłam) to naprawde osobistosci sceny dark i independent. Szkoda, ze im ktos idzie w większą komercje tym mniejszy szacunek jego fanow do niego. Taką mam opinie na te chwilę...
W kazdym razie koncert byl dla mnie wydarzeniem niezapomnianym... Słucham CoX niemal bez przerwy. Dodatkowo wczoraj otrzymałam prezent w postaci podwójnego DVD z ich clipami oraz wystepem live... jestem zauroczona :)
Clan of Xymox (grajace jakis czas jako Xymox) polecam zwłaszcza tym, ktorzy lubią plyty rożnorodne, ktorzy nie gardzą muzyka elektroniczną, ale szukaja w muzyce także specyficznego klimatu, a juz w szczegolności fanom Depeche Mode , bo w kilku utworach mozna odkryc wspólne korzenie obu grup.
Poza tym w lipcu szykuje sie prawdziwa uczta dla gotów w Bolkowie, bo.... XIII Stoleti wrocili na scenę!! I przyjadą. I zagrają. "Nosferatu is dead" czy "Elizabeth" na zywo - szok!
Dla tych, którzy nie wiedza o czym ja tu w takiej ekstazie wypisuję proponuje poszukać jakichs utworów tego czeskiego zespołu grajacego rocka gotyckiego na you tube... jak juz minie wam atak smiechu słysząc:
"A rakev nesou zástupy tvých synů
a brána světla, co přijímá tě zpět
hymna tribunálu je pro tebe píseň
on zpíval Nosferatu, Nosferatu is dead " - poczucjecie niezwykły klimat ich muzyki... naprawdę.
Wogole w tym roku na Castle Party kilka zacnych koncertów. Zainteresowanych zapraszam na stronę http://castleparty.com/
...a październik to Gothic Festival. W tym roku od piatku do niedzieli. A wśrod zaproszonych gosci Project Pitchfork, das Ich i Gothica
...a ja - na koniec - ze smutkiem musze przyznać, ze nie byłam na koncercie Diary of Dreams w Warszawie pod koniec stycznia. ech...(sobie westchnełam...)
...pzdr z mroku
siadeh_the_vampire_
Z drugiej strony, kiedy ja popadam w ekscytacje z powodu kilku koncertów tego roku to wiekszośc tez patrzy na mnie, jak na kosmitę więc chyba jestem ze światem kwita

Clan Of Xymox to zespól, uzywając dośc wyświechtanego sloganu, kultowy w kręgach milośników dark wave i gotyku. Kapela Ronny'ego Mooringsa gra już od dwudziestu kilku lat, a wciąż brzmi nienagannie, tajemniczo, mrocznie, ale i tanecznie. 15.03. zagrali w Łodzi. Biłam sie z myslami czy iść, ale dzisiaj, kiedy drugi tydzień po koncercie jestem nadal pod ogromnym wrazeniem zespołu, nie wyobrazam sobie innego wyboru, niz ten, ktorego ostatecznie dokonałam.
Mimo, ze - jak wspomniałam - CoXi graja już pnad dwie dekady ich utwory brzmia na zywo wciaz tak samo dobrze, tak samo świezo.
Ronny & Co zagrali swoje najwieksze hity takie, jak niesmiertelna "luise", która jest zapewne znana nie tylko fanom klimatow dark, "There's no tomorrow", "farewell" czy "cold damp day". I bisowali. Bisowali chyba cztery razy, a na swojej stronie napisali, ze publicznośc w Łodzi jest chyba najgłosniejsza w całej Polsce


Jednak chyba najwazniejsze w takich koncertach poza muzyka jest to w jaki sposób fani i artysci traktuja się nawzajem.
Artysci graja na zywo, rozmawiaja z publicznością, bisują, a po koncercie...? No właśnie dzieki wzajemnemu szacunkowi wobec siebie Clan mógł wejśc pomiedzy swoich fanów i uczestniczyc w After Party na takich samych zasadach , jak wszyscy inni bawiacy się w klubie.Rozmawiali z fanami, pili z nimi piwo, robili sobie zdjecia. Nie bylo piskow, przepychanek, szału i przedmiotowego traktowania muzyków. Ktos moze powiedzieć:"żadna z nich gwiazda to i nikt ich dotykac nie chce", ale to nie prawda. Zespoly takie jak Clan Of Xymox czy Covenant (na ich koncercie rowniez byłam) to naprawde osobistosci sceny dark i independent. Szkoda, ze im ktos idzie w większą komercje tym mniejszy szacunek jego fanow do niego. Taką mam opinie na te chwilę...
W kazdym razie koncert byl dla mnie wydarzeniem niezapomnianym... Słucham CoX niemal bez przerwy. Dodatkowo wczoraj otrzymałam prezent w postaci podwójnego DVD z ich clipami oraz wystepem live... jestem zauroczona :)
Clan of Xymox (grajace jakis czas jako Xymox) polecam zwłaszcza tym, ktorzy lubią plyty rożnorodne, ktorzy nie gardzą muzyka elektroniczną, ale szukaja w muzyce także specyficznego klimatu, a juz w szczegolności fanom Depeche Mode , bo w kilku utworach mozna odkryc wspólne korzenie obu grup.
Poza tym w lipcu szykuje sie prawdziwa uczta dla gotów w Bolkowie, bo.... XIII Stoleti wrocili na scenę!! I przyjadą. I zagrają. "Nosferatu is dead" czy "Elizabeth" na zywo - szok!
Dla tych, którzy nie wiedza o czym ja tu w takiej ekstazie wypisuję proponuje poszukać jakichs utworów tego czeskiego zespołu grajacego rocka gotyckiego na you tube... jak juz minie wam atak smiechu słysząc:
"A rakev nesou zástupy tvých synů
a brána světla, co přijímá tě zpět
hymna tribunálu je pro tebe píseň
on zpíval Nosferatu, Nosferatu is dead " - poczucjecie niezwykły klimat ich muzyki... naprawdę.

Wogole w tym roku na Castle Party kilka zacnych koncertów. Zainteresowanych zapraszam na stronę http://castleparty.com/
...a październik to Gothic Festival. W tym roku od piatku do niedzieli. A wśrod zaproszonych gosci Project Pitchfork, das Ich i Gothica
...a ja - na koniec - ze smutkiem musze przyznać, ze nie byłam na koncercie Diary of Dreams w Warszawie pod koniec stycznia. ech...(sobie westchnełam...)
...pzdr z mroku
siadeh_the_vampire_

"Look at my avatar and tell me once again:
are you sure that I'm wrong?"
* * *
MICHAEL JACKSON 1958-2009
are you sure that I'm wrong?"
* * *
MICHAEL JACKSON 1958-2009
- BlackDimension
- Posty: 301
- Rejestracja: czw, 13 mar 2008, 16:11
- Lokalizacja: Lublin
oj widzę Siadeh,że podobne klimaty lubimy :) miałam się wybrać na Clan of Xymox ale jakoś mi nie wyszło,napewno będę w Bolkowie na XIII Stoleti :) już nie mogę się doczekać CP :) a takie pytanko... skoro lubisz dark wave to może wybierasz się na Diorame do warszawy w kwietniu ? polecam ! widziałam ich w tamtym roku na CP i naprawde... swietni sa :) prywatnie bardzo sympatyczni :) wlasnie to jest fajne w muzykach z tego typu zespolów.. po koncercie mozna podejsc,pogadac,zrobic sobie zdjecia i nikt nie krzyczy,ochrona nie odgania,ludzie sie nie rzucaja..
u mnie w tym kwietniu to moze byc problem niestety, bo jestem w trakcie robienia prawka i własnie na kwiecień mi wypadaja ostatnie zajecia teoretyczne i cała masa zajec praktycznych :/
..ale zobacze. W sumie nie znam Dioramy az tak, jak znam np CoX, ale wszystko warto poznać.
...a jak bedziesz na CP to mzoe sie zobaczymy, bo ja sobie w tym roku nie daruje jak nie bede :D
...pzdr
s_
..ale zobacze. W sumie nie znam Dioramy az tak, jak znam np CoX, ale wszystko warto poznać.
...a jak bedziesz na CP to mzoe sie zobaczymy, bo ja sobie w tym roku nie daruje jak nie bede :D
...pzdr
s_
"Look at my avatar and tell me once again:
are you sure that I'm wrong?"
* * *
MICHAEL JACKSON 1958-2009
are you sure that I'm wrong?"
* * *
MICHAEL JACKSON 1958-2009
- BlackDimension
- Posty: 301
- Rejestracja: czw, 13 mar 2008, 16:11
- Lokalizacja: Lublin
no mam nadzieję,że się zobaczymy :) będę na 100%,jakoś niebawem będziemy kwatery rezerwować :) hmm wspominałaś o Diary of Dreams-klawiszowiec DoD jest wokalistą Dioramy :) więc lekko podobne aczkolwiek trochę sie różniące klimaty :)polecam Dioramę:) myslę,że sie spodoba:) zobacz sobie np kawałki HLA,Belle,czy synthesize me :)co do CP to dla mnie w tamtym roku był o wiele lepszy skład :) diorama,diary od dreams,i am x czy suicide commando,ale w tym roku dla XIII stoleti,cruxsadows czy deine lakaien tez warto jechac :) no i oczywiscie dla imprez pokoncetowych w hacjendzie i calego klimatu CP :)
No ja troszke wiem o Diorsamie tylko nie jestem az tak wtajemniczona jak przy CoXach np 
...a co do CP w tym roku. Dla mnie DL, XIII Stoleti i ewentualnie Cruxi to wystarczjaca zacheta... ostatniego CP a raczej mojej nibytnosci na nim darowac nie moge.
Zreszta...w tym roku tez sie jeszcze wiele wydarzyc moze... ale plnauje byc dla klimatu głownie. ciekawe czy Marta (Woźniak) w tym roku tez bedzie (bysmy sobie na CP jakis minizolt MJówkowy zrobili
to juz byloby apogeum absurdu
)
...pzdr
s_

...a co do CP w tym roku. Dla mnie DL, XIII Stoleti i ewentualnie Cruxi to wystarczjaca zacheta... ostatniego CP a raczej mojej nibytnosci na nim darowac nie moge.
Zreszta...w tym roku tez sie jeszcze wiele wydarzyc moze... ale plnauje byc dla klimatu głownie. ciekawe czy Marta (Woźniak) w tym roku tez bedzie (bysmy sobie na CP jakis minizolt MJówkowy zrobili


...pzdr
s_
"Look at my avatar and tell me once again:
are you sure that I'm wrong?"
* * *
MICHAEL JACKSON 1958-2009
are you sure that I'm wrong?"
* * *
MICHAEL JACKSON 1958-2009
- BlackDimension
- Posty: 301
- Rejestracja: czw, 13 mar 2008, 16:11
- Lokalizacja: Lublin


zastanawia mnie, ze tyle osob gustujacych w gotyckiej muzyce fanuje tez Michaelowi, cos musi byc na rzeczy...ja tez zaczynalam przygode z powazna muzyka wlasnie od gotyckich i metalowych brzmien i na Castle Party tez bywalam, ktore teraz jako festiwal mnie raczej bawi
hehe..i pamietam jaka trauma estetyczna byl dla mnie koncert XII stoleti na CP, to byl chyba 2000 rok jak sie nie myle ;)
hehe..i pamietam jaka trauma estetyczna byl dla mnie koncert XII stoleti na CP, to byl chyba 2000 rok jak sie nie myle ;)
'the road's gonna end on me.'
Rufus Wainwright też ciekawą koncertową propozycją. To facet tworzący muzykę XXI wieku, ale śpiewający manierą rodem ze starych francuskich songów.
W Bolkowie wystąpi też Pati Yang ze swoim Flykkiller- to moja propozycja.
W Bolkowie wystąpi też Pati Yang ze swoim Flykkiller- to moja propozycja.
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
- BlackDimension
- Posty: 301
- Rejestracja: czw, 13 mar 2008, 16:11
- Lokalizacja: Lublin
a nie 2003 ?;> wiesz.. ja MJ znam,slucham i wielbie o wiele dluzej niz muzykę gotycką ;) to był muzyk,który chyba jako pierwszy wpłynął na moje zainteresowania muzyczne,a muzyka gotycka przyszła pozniej :) tak,teraz CP przypomina troszke zjazd kosmitów i to jest zabawne ale jak dla mnie atmosfera jest swietna i chetnie to powtorze :)
na pewno nie, to byly moje wakacje miedzy podstawowka a liceum i chyba grali tam po raz pierwszyBlackDimension pisze:a nie 2003 ?;>
nie no fajna sprawa jak sie podchodzi do tego z przymrozeniem oka, nadal kreci mnie ta mieszanka kiczu, egzaltacji i patosu w muzyce
ale wlasnie ja tez od MJ zaczynalam, wiec nasz majkel to bardzo mroczna dusza z tego wychodzi :P
ojej a Rufus budzi we mnie strasznie duzo mieszanych uczuc, niektore kawalki uwielbiam inne nienawidze, moze z czasem sie przekonam, bo intrygujacy jest to fakt
'the road's gonna end on me.'
- BlackDimension
- Posty: 301
- Rejestracja: czw, 13 mar 2008, 16:11
- Lokalizacja: Lublin
kaem pisze:W Bolkowie wystąpi też Pati Yang ze swoim Flykkiller- to moja propozycja.
o tak Pati Yang stworzy na pewno niesamowity klimat :) jak juz mówimy o CP to z tegorocznego składu ja polecam i czekam na Deine Lakaien,Cruxshadows chyba najbardziej,oczywiscie XIII Stoleti tez.. jesli ktos się wybiera a nie zna to polecam też In strickt confidence i Reapera ;) chociaz to ostatnie to juz takie bardziej electro ;)
homesick pisze:ale wlasnie ja tez od MJ zaczynalam, wiec nasz majkel to bardzo mroczna dusza z tego wychodzi :P

Ja od wieki wiekow twierdze, ze MJ to wampir więc w sumie to, ze tylu "gociaków" od niego zaczynało (bo wielu, ale częśc sie nie przynaje
) to dla mnie żadne zaskoczenie 
...a co do Bolkowa i klimatu... nigdy nie byłam, bo: na poczatku wogole mnie nie interesowały skupiska ludzi. Później wydawało mi się, ze wiecej w tym sztucznoścvi, udawania i "lansowania się" niz prawdziwej ideologii mroku, co wynikalo z tego, że ja sama bylam na etapie szukania tej jednej jedynej prawdy i mhRRRRRRocznej do bolu egzystencji
Jak dojrzałam i nabrałam dystansu do siebie i innych to mi przeszła chec do buntu wobec tego skupiska ufokow i teraz z ogromna chećią sie wybieram, bo wiem, ze, jak wszedzie, sa tam fajni i mniej fajni ludzie. Całe halo polega jednak na tym, ze posród dziwaków tego typu dobrze mi będzie i tyle. :)
Pati Yang... jakos do mnie nie przemawia. Ja jednak lubie cos ostrzejszego. Albo w kierunku mocnych gitar albo w elektro (wylączajac rzecz jasna takie delikatesy jak Sopor Aeternus czy Ordo Rosarium Equilibrio...bo to są diamenty same w sobie. Dla mnie rzecz jasna, RZeby nie było
).
mam wrazenie, ze jakby sie postarac to z MJ PT niezla ekipa sie zbierze na CP...
...pzdr
siadeh_


...a co do Bolkowa i klimatu... nigdy nie byłam, bo: na poczatku wogole mnie nie interesowały skupiska ludzi. Później wydawało mi się, ze wiecej w tym sztucznoścvi, udawania i "lansowania się" niz prawdziwej ideologii mroku, co wynikalo z tego, że ja sama bylam na etapie szukania tej jednej jedynej prawdy i mhRRRRRRocznej do bolu egzystencji

Jak dojrzałam i nabrałam dystansu do siebie i innych to mi przeszła chec do buntu wobec tego skupiska ufokow i teraz z ogromna chećią sie wybieram, bo wiem, ze, jak wszedzie, sa tam fajni i mniej fajni ludzie. Całe halo polega jednak na tym, ze posród dziwaków tego typu dobrze mi będzie i tyle. :)
Pati Yang... jakos do mnie nie przemawia. Ja jednak lubie cos ostrzejszego. Albo w kierunku mocnych gitar albo w elektro (wylączajac rzecz jasna takie delikatesy jak Sopor Aeternus czy Ordo Rosarium Equilibrio...bo to są diamenty same w sobie. Dla mnie rzecz jasna, RZeby nie było

mam wrazenie, ze jakby sie postarac to z MJ PT niezla ekipa sie zbierze na CP...

...pzdr
siadeh_
"Look at my avatar and tell me once again:
are you sure that I'm wrong?"
* * *
MICHAEL JACKSON 1958-2009
are you sure that I'm wrong?"
* * *
MICHAEL JACKSON 1958-2009
- BlackDimension
- Posty: 301
- Rejestracja: czw, 13 mar 2008, 16:11
- Lokalizacja: Lublin
siadeh_ pisze:takie delikatesy jak Sopor Aeternus czy Ordo Rosarium Equilibrio...bo to są diamenty same w sobie. Dla mnie rzecz jasna, RZeby nie było ).
dla mnie tez

ja w tamtym roku byłam pierwszy raz bo też jakos troche mnie to skupisko "ufoków" odstraszało ale to jest mylne wrazenie :) tam są naprawdę sympatyczni i interesujący ludzie nie tylko z naszego kraju :) poznałam świetną parkę z amsterdamu i chłopaka,który na CP przyjechał az z Nowej Zelandii :) no to Siadeh trzeba troszkę popracować nad ludzmi,dowiedziec sie kto bedzie i napewno jakaś mała ekipka z MJ PT się zbierze w Bolkowie :D
a co do MJ to wampir i zombiak sam w sobie :D pewnie,że wiele gotów zaczylalo i lubi Michaela :) sama tak miałam :) Michael był od zawsze a gotyk przyszedł nieco pózniej ;)
pozdr