Koncerty

[kaem]

Pan

Eeeee. To miłe, że masz do mnie szacunek, ale tu wszyscy jesteśmy na ty.
Napisz coś więcej, proszę o koncecie Ani. To był Kraków, tak?

To chyba będziemy na jednym stadionie 26. czerwca...

[kaem]

Radiohead 8 lipca będzie w Berlinie. To najbliżej naszego kraju. Jest już 8-osobowa ekipa z Polski. Ktoś się dołączy?

[kaem]

A się wkurzyła

[kickuś]

nie pierwszy raz heh

[kaem]

W końcu była cicha przez tyle lat.
Oto wyznanie prawdziwej gotowej na wszystko:

Excuse me but can I be you for a while
My dog wont bite if you sit real still
I got the anti-christ in the kitchen yellin at me again
Yeah I can hear that

Been saved again by the garbage truck
I got something to say you know but nothing comes
Yes I know what you think of me- you never shut up
Yeah I can hear that

But what if Im a mermaid
In these jeans of his with her name still on it
Hey but I dont care cause sometimes, I said sometimes
I hear my voice and its been here

Silent
all these years

So you found a girl who thinks really deep thoughts
Whats so amazing about really deep thoughts
Boy you best pray that I bleed real soon
Hows that thought for ya

My scream got lost in a paper cup
You think theres a heaven where some screams have gone
I got 25 bucks and a cracker, go you think its enough
To get us there

Cause what if Im a mermaid
In these jeans of his with her name still on it
Hey but I dont care cause sometimes, I said sometimes
I hear my voice and its been here

Silent
all these years

Years go by will I still be waiting
For somebody else to understand
Years go by if Im stripped of my beauty
And the orange cloud raining in my head
Years go by will I choke on my tears
Till finally there is nothing left
One more casualty
You know were too easy easy easy

Well I love the way we communicate
Your eyes focus on my funny lip shade
Lets hear what you think of me now but baby dont look up
The sky is falling

Your mother shows up in a nasty dress
Its your turn now to stand where I stand
Everybody lookin at you, here take a hold of my hand
Yeah I can hear them

But what if Im a mermaid
In these jeans of his with her name still on it
Hey but I dont care cause sometimes, I said sometimes
I hear my voice
I hear my voice
I hear my voice
And its been here

Silent
all these years
Ive been here

Silent
all these years

If you want to survive you have to know how to play that game. I'm not saying it's fair. It's not fair. But... If you wanna win, you can't think 'is it fair or not'. You just have to say 'Watch me motherfu*ker!'.

[Stanisław Leon Kazberuk]

Pod Budą

Koncert miał miejsce w poznańskiej Operze. Przyjęty był bardzo gorąco przez nie mniej gorącą publiczność. Zespół w składzie rodziny Sikorowskich, dwóch gitarzystów, pianisty i perkusisty. Rozpoczęło się świetną Balladą o walizce. Następnie przewinęły się inne wspaniałe piosenki, jak Bardzo smutna piosenka retro, Na całego, Cha-cha dla Anny Dymnej, czy łączne trzy piosenki wykonane z Mają Sikorowską [wspaniała wersja przepięknej piosenki Głos z oddali], czy I nic i nic z repertuaru Maryli Rodowicz. Maryla zresztą powróciła jeszcze pod koniec w przywołanej piosence To już było – której fragment zabrzmiał jeszcze raz na bis]. Inne piosenki grane podczas tego bardzo dobrego koncertu, to m.in. Ballada o ciotce Matyldzie, Blues o starych sąsiadach, Od tamtej chwili, czy nieciekawa – bo za szybka i wykonana od niechcenia – Nie przenoście nam stolicy do Krakowa. Niestety, koncertu w żadnym wypadku nie można nazwać świetnym – m.in. ze względu na nieco zbyt słabe nagłośnienie oraz – przede wszystkim!- brak takich piosenek, jak Żal za Piotrem S., Lecz póki co żyjemy, czy Kraków Piwna 7.
Zdecydowanie polecam, zespół odbywa teatralne tournee z okazji 30-lecia.
A tu Anna Treter.

[MJJ]

Piotr Kaczkowski opowiadał po koncercie o swoich wrażeniach nadmieniając, że... nie ma na sobie spodni, bo schną.
Gratuluję wrażeń. Genesis to mocna rzecz.

Na trzecim programie PR właśnie puszczają (cały lub bardzo dużą część) koncert z Chorzowa.

[MJJ]

Może kogoś zainteresuje wiadomość, że w czwartek na Trójce w godz. 22 - 2 Kaczkowski ma puszczać dalszą część koncertu Genesis.

[kaem]

PJ Harvey w Polsce!

PJ HARVEY TO PLAY POLAND!!

We have just got word that Polly will perform a solo show at Warsaw's Kongresowa Hall this coming May 21st.
Tickets for the show will be available from this coming Monday, January 14th at the following on-line outlet
www.go-ahead.pl

źródło

[kickuś]

to prawie jak prezent urodzinowy, mam 20 maja;)

[kaem]

The Police, PJ Harvey i Radiohead. Zaklepane. Jakiś promyk radosnego hedonizmu w gęstwinie neurotycznego mroku własnego.

[Karolina]

We wrześniu Queen wystąpi w Polsce.

[Pank]

We wrześniu Queen wystąpi w Polsce.

Z tego co wiem, nie jest to jeszcze zupełnie potwierdzone - ale nadzieję mam, pomimo mojego braku sympatii do zespołu, który jakby nie patrzeć nie istnieje od premiery Made in Heaven. Miło jednak byłoby posłuchać Briana i Rogera, bo to wielcy artyści byli i są.

The Police, PJ Harvey i Radiohead.

PJ Harvey? Czemu nie, bilet w końcu zaklepałem. Być może będę już po wszystkich egzaminach na zakończenie liceum. Oby tylko nikomu nie przyszło do głowy ustawić mi jednej z trzech ustnych matur następnego dnia po koncercie. Co do Radiohead - mają już ustalone daty wszystkich swoich koncertów? Swego czasu pisano o tym, że niewykluczony jest ich koncert na Heineken Opene'rze. Wchodzę na oficjalną stronę festiwalu - a tam dalej jedyną potwierdzoną gwiazdą są The Chemical Brothers.

Koncertowo u mnie tymczasowo przysłowiowa bida z nędzą. W niedzielę trafiłem na występ Funk Me Hard. Drugi w ich krótkiej karierze, po naprawdę niewielkiej liczbie prób. Zespół jak zespół, takich jest wiele - bliższy mi jest jedynie z tego względu, że śpiewa i gra w nim moja koleżanka. Poza tym nie ukrywają swoich sympatii do Jacksonów - w przygotowaniu podobno jest cover Blame it on the boogie. I niewykluczone szybkie nagranie dema.

A 12 lutego na dobry początek ferii zimowych, pewnie przejdę się na Muchy. Świetnie supportowali ostatnio Heya w warszawskiej Stodole. Sam zespół Nosowskiej też zdecydowanie na plus. Ponad dwie godziny, ponad trzydzieści utworów, niekoniecznie z najnowszych płyt i niekoniecznie przeboje. Zaaranżowane na nowo wersje piosenek z Fate czy Ho brzmią szczególnie niesamowicie. A poza PJ Harvey, do tracklisty włączono też cover So real Jeffa Buckleya. Zostałem poniekąd zarażony tym utworem.

[Lika]

We wrześniu Queen wystąpi w Polsce.

Z tego co wiem, nie jest to jeszcze zupełnie potwierdzone - ale nadzieję mam, pomimo mojego braku sympatii do zespołu, który jakby nie patrzeć nie istnieje od premiery Made in Heaven.

Trafiłam na info. już jakiś czas temu. Nawet się zastanawiałam, czy tego tu nie zapostować?
Uznałam, że nie warto.
Queen bez F. Mercury'ego jest jak J5 bez Michaela...

[kaem]

PJ Harvey? Czemu nie, bilet w końcu zaklepałem. Być może będę już po wszystkich egzaminach na zakończenie liceum. Oby tylko nikomu nie przyszło do głowy ustawić mi jednej z trzech ustnych matur następnego dnia po koncercie.

Gdzie siedzisz? Ja dumnie się chwalę - 4 rząd!!

Co do Radiohead - mają już ustalone daty wszystkich swoich koncertów? Swego czasu pisano o tym, że niewykluczony jest ich koncert na Heineken Opene'rze. Wchodzę na oficjalną stronę festiwalu - a tam dalej jedyną potwierdzoną gwiazdą są The Chemical Brothers

Niestety nic nie wskazuje na to, by przyjechali do nas. Odsyłam na ich oficjalną stronę.

Fajnie, że muzyka Jeffa Buckleya Ci się podoba. On jest Wielki.