Strona 150 z 210

: pt, 25 gru 2009, 13:26
autor: mimi-yoshi
Mnie pasuje, fajny pomysł! Dzięki, Beti ;*. Nie jest daleko, bardzo prosta droga. Mam nadzieję tylko, że normalną muzykę puszczą, no ale i tak ważniejsze karaoke.
Strasznie oporny jest;p ale ja dam rade. mowie Wam;p
No, liczymy na to, liczymy :D.
Nie umieraj ;q, będzie fajnie.

: pt, 25 gru 2009, 13:46
autor: majkelzawszespoko
Beti_90 pisze:idealne miejsce
ja mam jednak opory co do poziomu ; P
boooo, bedzie ktoś śpiewał? jeśli nie, to warto się tam gnieść? Ja bym raczej pogadać wolał. i znowu wyszedłem na tego co mu wszystko nie pasuje.

tancerz pisze:Rezerwuj, a daleko to od dworca?
Beti_90 pisze:Na ul. 1 Maja 33
haha to nie jest odpowiedź na pytanie ;d
tancerzu, więc to są 3-4 przystanki tramwajem od teatru wyspiańskiego/rynku. ja tam z buta nie ide na pewno.

Beti_90 pisze:czy ktoś jeszcze chętny na śpiewanie?
nie! sama będziesz śpiewać. ;P

: pt, 25 gru 2009, 13:52
autor: mimi-yoshi
haha to nie jest odpowiedź na pytanie ;d
tancerzu, więc to są 3-4 przystanki tramwajem od teatru wyspiańskiego/rynku. ja tam z buta nie ide na pewno.
Ano, leń z Ciebie. Wcale nie jest tak daleko! Spokojnie można dojść na nogach, no ale może to jedynie moje subiektywne zdanie (nie no, dobra, trochę się idzie, ale droga prosta jak budowa cepa). W 3 poziomie muzyka kiepska, to fakt, a jak nikt nie chce karaoke, to no problem.

Coś tam znajdziemy. Możemy iść gdziekolwiek. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, więc bez stresu. Nie musisz nas tak od razu bombardować ;q kontrargumentami.

Wystarczyło powiedzieć 'nie' ;q. To tylko luźna propozycja była.
kiepska nie kiepska ja jestem demokratą. jeśli nikt więcej nie zgłosi sprzeciwu to zapewne pójdę tam z Wami, marudząc po drodze i w trakcie ;d
No ja wychodzę z tego samego założenia i tyle. Decydujcie, jak wolicie. Mnie jest osobiście obojętne.
Liczę na ludzi, nie na miejsce.
O ile dobrze zrozumiałam, to jest GRANIE NA ŻYCZENIE.
To ja nie rozumiem, jaki problem C; (dobra, wiem, czytanie ze zrozumieniem). Ja będę się cieszyć, gdziekolwiek pójdziemy ;q. A tam byłoby fajnie. Tylko się tu nie kłóćcie!

Wybierzcie, jak wolicie.

: pt, 25 gru 2009, 13:56
autor: majkelzawszespoko
mimi-yoshi pisze:Ano, leń z Ciebie. Wcale nie jest tak daleko!
wiem ile to jest, bo przez rok pracowałem po sąsiedzku z klubem. nie ide i koniec! ;d

mimi-yoshi pisze:W 3 poziomie muzyka kiepska, to fakt, a jak nikt nie chce karaoke, to no problem.

Coś tam znajdziemy. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, więc bez stresu. Nie musisz nas tak od razu bombardować ;q kontrargumentami.
_________________
kiepska nie kiepska ja jestem demokratą. jeśli nikt więcej nie zgłosi sprzeciwu to zapewne pójdę tam z Wami, marudząc po drodze i w trakcie ;d

: pt, 25 gru 2009, 14:05
autor: Beti_90
majkelzawszespoko pisze:
Beti_90 pisze:idealne miejsce
ja mam jednak opory co do poziomu ; P
boooo, bedzie ktoś śpiewał? jeśli nie, to warto się tam gnieść? Ja bym raczej pogadać wolał. i znowu wyszedłem na tego co mu wszystko nie pasuje.
Rozumiem że jesteś za ;)

majkelzawszespoko pisze: ja tam z buta nie ide na pewno.
Ja też nie, bo mam samochód, a poza tym...
majkelzawszespoko pisze:to są 3-4 przystanki tramwajem
;P ;)
majkelzawszespoko pisze:
Beti_90 pisze:czy ktoś jeszcze chętny na śpiewanie?
nie! sama będziesz śpiewać. ;P
Ja tam mogę śpiewać za wszystkich ;P A jak ci nie pasuje to zawsze możesz poczekać przed drzwiami na świeżym powietrzu ;) :P
Jest też inne rozwiązanie: ja śpiewam, ty tańczysz ;P

Czyli jesteśmy umówieni ;) ;D
mimi-yoshi pisze:W 3 poziomie muzyka kiepska, to fakt
O ile dobrze zrozumiałam, to jest GRANIE NA ŻYCZENIE.

: pt, 25 gru 2009, 14:46
autor: Pattolek
Hm... szczerze ja też tak średnio reflektuje 3 poziom... taki sobie klub i tak blisko mojej uczelni, że zbyt często tam bywam :p no i faktycznie z buta to trochę jest... ale tramwaje jeżdżą jakby co... no i z tego co widziałam chcieliście się spotkać o 17 a impreza się o tej godzinie się nie zaczyna (chyba że to jakieś Kinder party :P) więc tak czy owak najpierw musimy gdzieś się przechować do 9 lub 10 a dopiero potem najwytrwalsi mogą się udać w kierunku zawodzia... Ja proponuję udać się do city pubu (tak Kopeć wiem, że nie lubisz tego miejsca) albo może do Garażu... kto wie czy sobie na przykład w kręgle nie zechcemy pograć albo w bilard? ale to tylko kolejne luźne sugestie... :P

: pt, 25 gru 2009, 15:11
autor: majkelzawszespoko
Pattolek pisze:Ja proponuję udać się do city pubu (tak Kopeć wiem, że nie lubisz tego miejsca)
nie no dlaczego? drogie piwo mają to prawda, ale lokal sympatyczny. pomyliło Ci się z kimś innym ; )

Pattolek pisze:tak czy owak najpierw musimy gdzieś się przechować do 9 lub 10 a dopiero potem najwytrwalsi mogą się udać w kierunku zawodzia...
łohoho to Wy widze planujecie jakiś ostry melanż. ja niestety do pracy idę dnia następnego więc 23:00 czas na mnie.
Pattolek pisze:kto wie czy sobie na przykład w kręgle nie zechcemy pograć albo w bilard?
o!

: pt, 25 gru 2009, 15:15
autor: blackvarnish
Do klubu mają wstęp:
- osoby powyżej 21 roku życia
-osoby powyżej 19 roku życia: na imprezy we wtorek i czwartek
To ja się chyba będę musiała wypisać. Poza tym, gdybym zaczęła śpiewać to sala opustoszałaby w 2 minuty ;D

: pt, 25 gru 2009, 15:19
autor: Pattolek
Ano widzę, że kolega Kopeć się ze mną zgadza :D ja to mam siłę perswazji :) nie no ja melanżu tez nie planuję bo również do pracy następnego dnia. dlatego napisałam dla wytrwałych. I dlatego chcę do Garażu bo tam sporo miejsc parkingowych i mogę wziąć samochód :P ludzie a jak wam się widzi ten pomysł? takie Majkelowe kręgle/bilard sobie zrobimy :D i ładne zdjęcia bo wystrój tez mają ciekawy :)
To ja się chyba będę musiała wypisać. Poza tym, gdybym zaczęła śpiewać to sala opustoszałaby w 2 minuty ;D
Dziewczyno przyjdź będzie fajnie :) bo jak już wspomniałam 3 poziom dopiero koło 9 lub 10 a wcześniej miasto dla nas :) tych nieletnich, lecz kochających Michael'a także :D

: pt, 25 gru 2009, 15:23
autor: tancerz
Pattolek post pod postem ... nie pisz proszę jak dzieci Neostrady ... Pokemony :P... to ja proszę o jakaś knajpę blisko PKP zna ktoś taką ?

: pt, 25 gru 2009, 16:10
autor: majkelzawszespoko
tancerz pisze:to ja proszę o jakaś knajpę blisko PKP zna ktoś taką ?
garaż jest powiedzmy 10 minut od dworca, niedaleko Żartu, czyli wiesz gdzie.
no i spuszcze Ci łomot w bilard, kręgle, cokolwiek ;d

: pt, 25 gru 2009, 16:13
autor: tancerz
majkelzawszespoko pisze:
tancerz pisze:to ja proszę o jakaś knajpę blisko PKP zna ktoś taką ?
garaż jest powiedzmy 10 minut od dworca, niedaleko Żartu, czyli wiesz gdzie.
no i spuszcze Ci łomot w bilard, kręgle, cokolwiek ;d

Spuścisz mi :knuje: ? :war: :rocky:

: pt, 25 gru 2009, 17:23
autor: Beti_90
majkelzawszespoko pisze:
Pattolek pisze:kto wie czy sobie na przykład w kręgle nie zechcemy pograć albo w bilard?
o!
o! ;D

No jak już nie chcecie iść do tego 3 Poziomu, no to trudno, jakoś to przeżyję, a skoro macie alternatywę(kręgle) to już mi nawet nie jest smutno :P :D Jestem w 100% za, tylko odrazu mówię, że ja grać nie umiem ale i tak będzie fajnie ;D
A więc pozostajemy przy Garażu?

: pt, 25 gru 2009, 18:17
autor: ka2ia
O .! Bilard . . ! .ostatnio się zastanawiałam czy nie jestem uzależniona :smiech:
..a tak poważnie ;d to do 21...22 mogłabym być spokojnie ;]
..aa jedzie ktoś może z Chorzowa lub okolic..bo ja raczej w Katowicach rzadko bywam :-/ ;d

: pt, 25 gru 2009, 18:22
autor: okussa
ka2ia pisze:aa jedzie ktoś może z Chorzowa lub okolic..bo ja raczej w Katowicach rzadko bywam ;
ja jade autobusem 870 ktory staje na przystanku "Chorzów Racławicka" o 16.35 wiec mozesz do niego wejsc;)