Wasze odchyły od normy?

Miejsce na tematy zupełnie nie związane z Michaelem Jacksonem. Tutaj możesz luźno podyskutować o czym tylko masz ochotę. Jedynie rozmowy te muszą być oczywiście kulturalne :) Zapraszam MJówki do pogawędek.
Awatar użytkownika
Isabell__
Posty: 30
Rejestracja: śr, 30 kwie 2008, 17:24
Lokalizacja: Z Polski ;D

Post autor: Isabell__ »

malakonserwa pisze:Nie chcę Cię martwić, ale ja słyszałam o znacznie większych liczbach niż napisał Kuba :-)
x(
Yh... weźcie... jak mi się smutno zrobiło... x(
( ;-) )
Biedne robaczki... X]

Przypomniał mi się mój pewien odchył...
Zawsze mam tak, że gdy pomyślę o jakiejs sytuacji której mi wstyd, bo zrobiłam cos głupiego to automatycznie próbuję na siłe pomyśleć o czymś innym... i ZAWSZE jest to zdanie... "Ręka mnie boli." :wariat: (czemu akurat to? :wariat: ) ... XD
Już mnie samą zaczyna to wnerwiać, ale nic nie mogę na to poradzić, dzieje się to automatycznie. XD
"If you care enough
For the living
Make a little space
Make a better place... "
marcia654
Posty: 134
Rejestracja: ndz, 11 lis 2007, 20:04

Post autor: marcia654 »

kuba pisze:15 pająków podczas snu?
Takich dużych?? xD
Obrazek
Awatar użytkownika
Michael.
Posty: 139
Rejestracja: pt, 21 mar 2008, 11:59
Lokalizacja: Warszawa/Neverland

Post autor: Michael. »

marcia654 pisze:*Często jak ide ulicą chce mi się śmiać z tego, że ludzie na mnie patrzą, a ja nie mam "się gdzie schować" Wariat i od tego chce mi się śmiać jeszcze bardziej
Właśnie :D A ja mam wtedy dodatkowo taki głupi wyraz twarzy...Zwłaszcza, że lubię zwracać na siebie uwagę. Chociaż, może nie lubię, samo tak wychodzi :D
Rozumiecie, pociąg do różowych trampek, pasków, czarno - białych ubrań i dziwnych fryzur. Dodać jeszcze mnie występującą w takim stroju w kościele :D Wyglądam jak wycięta z koncertu...xD Ale ja po prostu tak czuję się lepiej, nie normalnie ubrana i wyglądająca codziennie, grzecznie, albo wulgarnie, tylko tak... po swojemu :D Ale na spotkaniach z ludźmi staram się to ukrywać, chodź czasem się nie udaje, bo wymsknie się jakaś kolorowa sznurówka, trampek, przypinka czy coś. Eh, i teraz uwierzyć, że ja mam tylko trzynaście lat...Chociaż nie, trzynaście bede miała za dokładnie co do dnia miesiąc :wariat:
No i mamy kolejny odchył nenene

A w kościele to babcie stoją tak :-o
A ja na nie tak :-o
A moja mama na nie i na mnie tak :-o
I wszyscy łącznie z księdzem tak :-o
Sami swoi ;-)
Obrazek
Love The Cure! :banan:
Awatar użytkownika
Szucia
Posty: 429
Rejestracja: sob, 12 kwie 2008, 17:45
Lokalizacja: Rumia

Post autor: Szucia »

Michael. pisze:A w kościele to babcie stoją tak
A ja na nie tak
A moja mama na nie i na mnie tak
I wszyscy łącznie z księdzem tak
Sami swoi
:smiech: :smiech: :smiech: :smiech: :smiech:

Ostatnio zauważyłam, że wszystkie śmieci( np z zeszytów z których się w danej chwili uczę) wyrzucam na dywan, i póki nie naucze sie danego przedmiotu, to te śmieci tak leżą, póki nie schowa zeszytu(nawet kilka dni)

Do sprawdzianu muszę sie uczyć jakieś 3 dni przed, nie wczesniej....
Obrazek
Awatar użytkownika
Dangerous_Dominika
Posty: 530
Rejestracja: pn, 10 mar 2008, 19:42
Lokalizacja: Łodź ;D

Post autor: Dangerous_Dominika »

Szucia pisze:Do sprawdzianu muszę sie uczyć jakieś 3 dni przed, nie wczesniej....
ja musze sie uczyc dzien przed bo tak to wiem ze pozniej nie bede kiedy sie juz uczyc i tylko wtedy zapamietuje...bo tak moge uczyc sie, uczyc i tak nic z tego nie wyjdzie:(
"Jestem
Powątpiewaniem w sens
Formą ponad treść
Bywam protestem, planem B
I wlepką w metrze" - HEY
Awatar użytkownika
kuba
Posty: 275
Rejestracja: śr, 28 gru 2005, 9:56

Post autor: kuba »

Weź, teraz nie zasnę....
Nie wybaczę ci tego xD
Przepraszam ,już nie będe.
Powiem ci jeszcze ,że mam Arachnofobia i jakoś sie mnie to nie rusza ;-)
Obrazek
TheLostChild
Posty: 45
Rejestracja: pn, 31 mar 2008, 15:02
Lokalizacja: Kielce

Post autor: TheLostChild »

kuba pisze:mam Arachnofobia i jakoś sie mnie to nie rusza
O jejciu... A ja mam takie śliczne ptaszniki na tapecie w komputerku ;-)
A tak na serio to też nienawidzę pająków, ale kochany braciszek uwielbia i on mi tą piękną tapetkę zafundował... Jakoś nie chce mi się zmieniać, ale zawsze jak włączam komputer to mam ten dreszczyk obrzydzenia i robię takie "sssss" przez zęby. Nie wiem czemu, w końcu to pająki a nie węże :-/ Aaa i węży też się boję to też jakaś-fobia, i mam jeszcze klaustrfobię i lęk wysokości (straszliwy, nawet na obcasach się boję chodzić :surrender: ). Więcej to nie znam żadnych fobii, ale jak mi coś przypomnicie to założę się, że też będę miała glupija

Dangerous_Dominika pisze:ja musze sie uczyc dzien przed bo tak to wiem ze pozniej nie bede kiedy sie juz uczyc i tylko wtedy zapamietuje...bo tak moge uczyc sie, uczyc i tak nic z tego nie wyjdzie:
Heh... To ja jeszcze gorzej... Też się nie skupiam za grosz jak wiem, że mam jeszcze czas, ale ja żyję w takim przekonaniu aż do późnego wieczora :-/ I muszę powiedzieć, że mimo tego, że na sprawdzian uczę się najwyżej godzinkę-dwie (no bo przecież musi się człowiek jeszcze porządnie wyspać), to mam najlepsze oceny w klasie :-) Sama nie wychodzę z podziwu, jak ja to robię!
Obrazek
The life is difficult and full of zasadzkas;-)
Awatar użytkownika
kuba
Posty: 275
Rejestracja: śr, 28 gru 2005, 9:56

Post autor: kuba »

Aaa i węży też się boję to też jakaś-fobia
Serpentofobia

Mało brakowało a by mi brat kiedyś do domu 2 ptaszniki przyprowadził.
Już widze co by było jak by jeden sie wydostał z domku ;-) .

Jakiś czas temu byliśmy na wystawie pająków.Na szczęscie nie zemdlałem.Dorosłych dużych ptaszników co prawda nie było ale to wystarczyło żeby mi dostarczyć emocji.
Obrazek
sylvia.
Posty: 9
Rejestracja: śr, 09 kwie 2008, 20:31
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: sylvia. »

Jeszcze mam jednen odchył, który mi się przypomniał.
A mianowicie kiedywidzę zaparowaną szybe odprysznica, oszronioną szybe itp. musze napisać na niej Sylwia, Sylwuś itp.
;)
laughing out loud.
Gosix
Posty: 64
Rejestracja: ndz, 10 lut 2008, 14:45

Post autor: Gosix »

Dzisiaj jadłam masło z dżemem. Nie wiem czy to odchył xD
Awatar użytkownika
maadziulaa
Posty: 169
Rejestracja: sob, 08 mar 2008, 14:09
Lokalizacja: Skarżysko

Post autor: maadziulaa »

Ja lubię jeść małe marcheweczki z keczupem :dance: oo i jeszcze szprotki w oleju z keczupem,taki mają fajny smak.To chyba się zalicza do odchyłów :wariat:
http://unpredictableamateur.deviantart.com/
Zapraszam do oglądania moich zdjęć :)
Awatar użytkownika
Streetwalker
Posty: 432
Rejestracja: śr, 20 lut 2008, 15:38

Post autor: Streetwalker »

Gosix pisze:Dzisiaj jadłam masło z dżemem. Nie wiem czy to odchył xD
Hmm ja zawsze jem masło z dżemem,więc nie wiem czy traktować to jako odchył...

Wydaje mi się,że temat umiera.Bez obrazy ale co raz głupsze pierdoły są tu wypisywane,zaraz ktoś napisze,że dzisiaj rano się ubrał przed wyjściem z domu.... :surrender:
Awatar użytkownika
dirty_susie
Posty: 235
Rejestracja: sob, 15 gru 2007, 15:15
Lokalizacja: nie pamiętam

Post autor: dirty_susie »

Streetwalker pisze: Wydaje mi się,że temat umiera.Bez obrazy ale co raz głupsze pierdoły są tu wypisywane,zaraz ktoś napisze,że dzisiaj rano się ubrał przed wyjściem z domu.... :surrender:
hm... w takim razie dodam tylko, że mam głupi nawyk mówienia do mojego telefonu, a raczej krzyczenia na niego, kiedy nie działa poprawnie...
ciekawie to musi wyglądać, bo ludzie sie za mną oglądają na ulicy...
Obrazek
Gosix
Posty: 64
Rejestracja: ndz, 10 lut 2008, 14:45

Post autor: Gosix »

Streetwalker pisze:
Gosix pisze:Dzisiaj jadłam masło z dżemem. Nie wiem czy to odchył xD

Hmm ja zawsze jem masło z dżemem,więc nie wiem czy traktować to jako odchył...

Wydaje mi się,że temat umiera.Bez obrazy ale co raz głupsze pierdoły są tu wypisywane,zaraz ktoś napisze,że dzisiaj rano się ubrał przed wyjściem z domu.... :surrender:

Wobec tego moze lepiej skasować cały temat :surrender: i pisać o samych poważniejszych rzeczach-zaburzeniach odżywiania, dysmorfobiach, klaustrofobiach, fobiach społecznych, itd.
Wyluzuj ;)
dirty_susie pisze: hm... w takim razie dodam tylko, że mam głupi nawyk mówienia do mojego telefonu, a raczej krzyczenia na niego, kiedy nie działa poprawnie...
ciekawie to musi wyglądać, bo ludzie sie za mną oglądają na ulicy...
Słuchaj, ja widziałam panią co krzyczała na zegarek(że się zaciął) i rzuciła nim o chodnik ;)
Ostatnio zmieniony wt, 27 maja 2008, 20:32 przez Gosix, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Streetwalker
Posty: 432
Rejestracja: śr, 20 lut 2008, 15:38

Post autor: Streetwalker »

Gosix pisze: Wobec tego moze lepiej skasować cały temat :surrender: i pisać o samych poważniejszych rzeczach-zaburzeniach odżywiania, dysmorfobiach, klaustrofobiach, fobiach społecznych, itd.
Wyluzuj ;)
A ja się wcale nie rzucam droga pani;) Temat czytałam od początku(sama się nawet wypowiadałam) i przez jakiś czas było bardzo fajnie,niedawno dopiero zaczęło się chrzanić.No ale jeżeli chcecie dyskutować o dżemie i maśle to proszę bardzo:) Nie mam nic przeciwko.Pozdrawiam.
ODPOWIEDZ