Erna Shorter pisze:on by mi takiego świństwa nie zrobił
Nie chcę dołować, ale Kinia była pierwsza, a co gorsze jest nie dość że ładna, to jeszcze inteligentna.
Pocieszające może jest to, że ma męża.
Tak, jak Ty masz Schmittka. Też w Katowicach.
Erna Shorter pisze:wierność i uczciwośc małżeńską
A przedmałżeńską też?
Erna Shorter pisze:Może to tylko jakiś przelotny romans z przeszłości... ale to juz koniec... :P
Przelotny na pewno nie, bo trwa już lat kilka.
Mam tez dowody na to, że trwa nadal /opowieści o dowodach udzielam pod płatnym numerem gg/.
A co do końca owego związku...
Schmicio napisał:
Schmittko pisze:PS. wkrótce wypowiem sie nt. spotkania, tylko że najpierw idę na rower... :P
Ah...Ty jeszcze nie wiesz co to znaczy, kiedy Schmittko idzie na rower.
O "Małych zbrodniach małżeńskich" Schmitta słyszałas?
Czy premiera nie była czasem wtedy, kiedy Schmittko wyruszył w tournee po Polsce?
Jak myślisz, u kogo Schmitt sypia, kiedy jest w trasie?
U Kingi sypia, u Kasi sypia, u mnie też mu się zdarzyło.
Ciężki chleb z tego Schmittka, ale mimo wszystko gratuluję wyboru. Ogierek pierwsza klasa.
A z Kinią proponuję sie zaprzyjaźnić.