Takich rzeczy się nie robi na lekcjach ani w żadnych miejscach publicznych. ;)marcia654 pisze:A co tu jest do nierozumienia??Karolina pisze:Piłujesz paznokcie na lekcji? No ja nie rozumiem.![]()
Wasze odchyły od normy?
Eeeee tam...Takich rzeczy się nie robi na lekcjach ani w żadnych miejscach publicznych. ;)

Można.
Ja pozwalam :D
A ja mam nowy odchył - nie dość, żezawsze wycieram nos ruzhem Michaelowym, to jeszcze jak koleżanka moonwalkuje siedząc na krześle.
Ciekawie to pewnie wygląda

Teraz będę czekała, aż ktoś spyta się mnie czemu tak śmiesznie przebieram nogami...xD


Love The Cure!

Ja jak piłuje paznokcie to nie zostawiam nigdzie "moich pyłów z pazurów" i nie zauważyłam, żeby ktoś z moich znajomych tak robił
Przypomniałam sobie jeszcze inne moje "odchyły":
*Nigdy firanka nie moze przykrywać krzesła, które stoi koło okna
*Często jak ide ulicą chce mi się śmiać z tego, że ludzie na mnie patrzą, a ja nie mam "się gdzie schować"
i od tego chce mi się śmiać jeszcze bardziej
*licze literki w wyrazach lub zdaniach, które usłysze albo gdzies przeczytam
*kiedyś (teraz juz nie) miałam tak, że przed pójściem spać, sprawdzałam, czy nigdzie nie ma pająków w moim pokoju, podnosiłam poduszke 10 razy żeby sie upewnić
*nigdy nie wystawiam nogi ani ręki poza kołdre, jakbym sie bała, że cos mi ją złapie
*zawsze zasypiam tyłem do ściany, bo tak czuje się bezpieczniej xP


Przypomniałam sobie jeszcze inne moje "odchyły":
*Nigdy firanka nie moze przykrywać krzesła, które stoi koło okna
*Często jak ide ulicą chce mi się śmiać z tego, że ludzie na mnie patrzą, a ja nie mam "się gdzie schować"

*licze literki w wyrazach lub zdaniach, które usłysze albo gdzies przeczytam
*kiedyś (teraz juz nie) miałam tak, że przed pójściem spać, sprawdzałam, czy nigdzie nie ma pająków w moim pokoju, podnosiłam poduszke 10 razy żeby sie upewnić
*nigdy nie wystawiam nogi ani ręki poza kołdre, jakbym sie bała, że cos mi ją złapie

*zawsze zasypiam tyłem do ściany, bo tak czuje się bezpieczniej xP

Nie wiem co w tym odrzucającego, że ktoś piłuje paznokcie.Karolina pisze:Osobiście uważam, że to obrzydliwe. Jak ktoś np w autobusie koło mnie piłuje paznokcie i zostawia na wszystkim wokół (też na mnie) pył z pazurów, autentycznie chce mi się rzygać.
Ja tego nie robię, ale również pozwalam :)
Są gorsze przypadki w autobusach. Ja np. nie mogę znieść tłoku latem, osób publicznie migdalących się kilka siedzeń przede mną ;x, piłowanie paznokci to przy tym pryszcz...
Ostatnio zmieniony wt, 27 maja 2008, 21:59 przez Gosix, łącznie zmieniany 4 razy.
- malakonserwa
- Posty: 634
- Rejestracja: czw, 03 kwie 2008, 16:11
- Lokalizacja: się biorą dzieci?
- Dangerous_Dominika
- Posty: 530
- Rejestracja: pn, 10 mar 2008, 19:42
- Lokalizacja: Łodź ;D
jz znalazlam nowy nawyk a w sumie to moja mama go znalazla u mnie...dzisiaj jedzac sniadanie mama wrzasnela na mnie abym nie bawila sie nozem....a mianowicie wbijalam noz miedzy palce i ja tak czesto robie...i nidgy nie zwrociam na to uwagi
"Jestem
Powątpiewaniem w sens
Formą ponad treść
Bywam protestem, planem B
I wlepką w metrze" - HEY
Powątpiewaniem w sens
Formą ponad treść
Bywam protestem, planem B
I wlepką w metrze" - HEY
- malakonserwa
- Posty: 634
- Rejestracja: czw, 03 kwie 2008, 16:11
- Lokalizacja: się biorą dzieci?
- malakonserwa
- Posty: 634
- Rejestracja: czw, 03 kwie 2008, 16:11
- Lokalizacja: się biorą dzieci?