Spotkania fanów w Łodzi
- I'm Little Susie
- Posty: 21
- Rejestracja: wt, 20 paź 2009, 23:36
- Lokalizacja: Krotoszyn (Wielkopolska)
http://ww6.tvp.pl/17082,20080519718148.strona
Kumpela mi to przesłała :) Całkiem fajny materiał - taka miła pamiątka :)
Tylko żeby nie było, że po prostu chcę się pochwalić że w tv byłam :P :P :P
Kumpela mi to przesłała :) Całkiem fajny materiał - taka miła pamiątka :)
Tylko żeby nie było, że po prostu chcę się pochwalić że w tv byłam :P :P :P
http://grono.net/chat/#michaeljacksonfoundation/forum/
Michael Jackson Fundation - dołącz do nas! Pomóż nam uzdrawiać świat!
Michael Jackson Fundation - dołącz do nas! Pomóż nam uzdrawiać świat!
Dios Michaelos!!!
Co ja znalazłam!!!
http://www.youtube.com/watch?v=tSSac91kDzI
http://www.filmweb.pl/WIDEO+Relacja+z+p ... s,id=55677
Miłego szukania siebie
Najbardziej rozwaliła mnie długa scena nabierania jedzenia
wygląda na to, że tylko po to tam przyszliśmy

Co ja znalazłam!!!

http://www.youtube.com/watch?v=tSSac91kDzI
http://www.filmweb.pl/WIDEO+Relacja+z+p ... s,id=55677
Miłego szukania siebie



Najbardziej rozwaliła mnie długa scena nabierania jedzenia





- Dangerous_Dominika
- Posty: 530
- Rejestracja: pn, 10 mar 2008, 19:42
- Lokalizacja: Łodź ;D
Hej :) Od premiery minęło już kilka dni, ale wcześniej jakoś nie miałam czasu, żeby cokolwiek napisać... zresztą w ogóle ciężko było mi pozbierać myśli..
Zacznę od tego, że bardzo miło było Was poznać i spędzić razem czas.
Dziewczyny, jesteście bardzo sypatyczne, otwarte i zwariowane. Nawet jeśli nie czytacie książek o UFO, to i tak bardzo Was polubiłam :D.
Dziękuję, że pomogłyście mi jakoś odnaleźć się w Łodzi, ba.. bez Was(a szczególnie Basi, która skrupulatnie sprawdzała ze mną rozkłady na każdym przystanku
) nawet nie trafiłabym spowrotem do domu :P
Podziękowania należą się też Kindze i Kasi (M.Dż*), od której nie mogłam oderwać wzroku podczas szoooł ;D. M.Dż* jest świetna, nie mogę wybaczyć sobie, że nie wzięłam ze sobą aparatu i nie zrobiłam sobie pamiątkowego zdjęcia :D. Mam nadzieję, że będzie jeszcze okazja ;) Nawet nie wyobrażacie sobie jaki zaszczyt mnie kopnął, kiedy razem z Klaudią mogłam ją wyściskać i poprosić o autograf ;)
Jeśli chodzi o sam film, to.. chyba jeszcze go do końca nie przetrawiłam. Ciągle o nim myślę, wyciągam różne wnioski.. i wywnioskowałam, że muszę go zobaczyć jeszcze raz 'na trzeźwo':D
W każdym razie.. byłam w szoku, naprawdę ogromnym szoku. Chyba spodziewałam się czegoś innego, chociaż .. już sama nie wiem czego się spodziewałam, a czego nie. Naprawdę mam teraz niezłą sieczkę w głowie od mojego ekhm.. myślenia.
Te 2 godziny minęły mi bardzo szybko. Przez cały seans towarzyszły mi różne emocje. Przez pierwsze pół godziny cała drżałam, trzęsłam się.. (czy to normalne?). Wzruszyłam się szczególnie na początku - łezka zakręciła się w oku, ale nie płakałam. Były takie momenty, w których coś łapało mnie za serducho... ale zdecydowanie przez większość czasu się śmiałam, w filmie było przecież całkiem sporo zabawnych momentów ;)
Co do kondycji i zachowania MJa mam takie samo zdanie jak większość - wyglądał dobrze, świetnie się ruszał i śpiewał, miał głowę pełną pomysłów, odnosił się do współpracowników z szacunkiem, wiedział czego chce i wymagał. Wydaje mi się, że był już w pełni świadomy tego ile znaczy, cieszę się z tego. [Był chyba taki moment, w którym Ortega mówi do Niego : Michael, jesteś świetny. A on na to : Wiem. " :)))) ]W każdym razie siedziałam z otwartą buzią, byłam pod ogromnym wrażeniem tego WSZYSTKIEGO ..
Wiadomo, że film został odpowiednio zmontowny, pewne wydarzenia zostały być może zatuszowane, ale.. To byłoby to.
Nie wiem co jeszcze mogę napisać. Jest późno, może dopiszę coś jak się wyśpię :D.
kubawalter - siedziałyśmy z I'm little Susie i Klaudią (jej nie ma na forum) od razu za Tobą w 7. rzędzie ;D
I'm little Susie - spodnie się doprały, jest w porządku :D A jak Twój płaszczyk ;D?
I jeszcze pytanko : ma ktoś ochotę iść na TII po 8 listopada? ;>
Zacznę od tego, że bardzo miło było Was poznać i spędzić razem czas.
Dziewczyny, jesteście bardzo sypatyczne, otwarte i zwariowane. Nawet jeśli nie czytacie książek o UFO, to i tak bardzo Was polubiłam :D.

Dziękuję, że pomogłyście mi jakoś odnaleźć się w Łodzi, ba.. bez Was(a szczególnie Basi, która skrupulatnie sprawdzała ze mną rozkłady na każdym przystanku

Podziękowania należą się też Kindze i Kasi (M.Dż*), od której nie mogłam oderwać wzroku podczas szoooł ;D. M.Dż* jest świetna, nie mogę wybaczyć sobie, że nie wzięłam ze sobą aparatu i nie zrobiłam sobie pamiątkowego zdjęcia :D. Mam nadzieję, że będzie jeszcze okazja ;) Nawet nie wyobrażacie sobie jaki zaszczyt mnie kopnął, kiedy razem z Klaudią mogłam ją wyściskać i poprosić o autograf ;)
Jeśli chodzi o sam film, to.. chyba jeszcze go do końca nie przetrawiłam. Ciągle o nim myślę, wyciągam różne wnioski.. i wywnioskowałam, że muszę go zobaczyć jeszcze raz 'na trzeźwo':D
W każdym razie.. byłam w szoku, naprawdę ogromnym szoku. Chyba spodziewałam się czegoś innego, chociaż .. już sama nie wiem czego się spodziewałam, a czego nie. Naprawdę mam teraz niezłą sieczkę w głowie od mojego ekhm.. myślenia.
Te 2 godziny minęły mi bardzo szybko. Przez cały seans towarzyszły mi różne emocje. Przez pierwsze pół godziny cała drżałam, trzęsłam się.. (czy to normalne?). Wzruszyłam się szczególnie na początku - łezka zakręciła się w oku, ale nie płakałam. Były takie momenty, w których coś łapało mnie za serducho... ale zdecydowanie przez większość czasu się śmiałam, w filmie było przecież całkiem sporo zabawnych momentów ;)
Co do kondycji i zachowania MJa mam takie samo zdanie jak większość - wyglądał dobrze, świetnie się ruszał i śpiewał, miał głowę pełną pomysłów, odnosił się do współpracowników z szacunkiem, wiedział czego chce i wymagał. Wydaje mi się, że był już w pełni świadomy tego ile znaczy, cieszę się z tego. [Był chyba taki moment, w którym Ortega mówi do Niego : Michael, jesteś świetny. A on na to : Wiem. " :)))) ]W każdym razie siedziałam z otwartą buzią, byłam pod ogromnym wrażeniem tego WSZYSTKIEGO ..
Wiadomo, że film został odpowiednio zmontowny, pewne wydarzenia zostały być może zatuszowane, ale.. To byłoby to.
Nie wiem co jeszcze mogę napisać. Jest późno, może dopiszę coś jak się wyśpię :D.
kubawalter - siedziałyśmy z I'm little Susie i Klaudią (jej nie ma na forum) od razu za Tobą w 7. rzędzie ;D
I'm little Susie - spodnie się doprały, jest w porządku :D A jak Twój płaszczyk ;D?

I jeszcze pytanko : ma ktoś ochotę iść na TII po 8 listopada? ;>

- kubawalter
- Posty: 95
- Rejestracja: czw, 29 paź 2009, 18:32
- Lokalizacja: Łódź
- Maharet
- Posty: 342
- Rejestracja: pn, 20 lip 2009, 15:01
- Lokalizacja: tam tuż za rzeką tuż, tuż pola róż ...
Agnieszko-Elen-Smoothie ty jeden - jak sobie przypominam Twoją reakcję na Dirty Dianę podczas dokumentu, to po prostu pękam ze śmiechu
(nie byłyśmy gorsze oczywiście ale po prostu rozwaliłaś mnie)
Ma ktoś przepis na ta sałatkę z bekonem???????
przez ten filmik mi się przypomniało
Ja tam przyszłam tylko i wyłącznie na jedzenie, a jak! jak my wszyscy oczywiście

(nie byłyśmy gorsze oczywiście ale po prostu rozwaliłaś mnie)

Ma ktoś przepis na ta sałatkę z bekonem???????

Ja tam przyszłam tylko i wyłącznie na jedzenie, a jak! jak my wszyscy oczywiście

Jakby ktoś chciał zobaczyć to, co mieliśmy zobaczyć w nocy to proszę:
Red Carpet
http://edition.cnn.com/2009/SHOWBIZ/Mov ... index.html
Red Carpet
http://edition.cnn.com/2009/SHOWBIZ/Mov ... index.html
- I'm Little Susie
- Posty: 21
- Rejestracja: wt, 20 paź 2009, 23:36
- Lokalizacja: Krotoszyn (Wielkopolska)
Hej :)
Qrczę, trochę mnie tu za dużoioreta pisze:http://www.youtube.com/watch?v=tSSac91kDzI



Może o UFO to nie, ale ogólnie fabtastykę kocham :DxBuu93 pisze:Nawet jeśli nie czytacie książek o UFO, to i tak bardzo Was polubiłam :D
Ja też ;)xBuu93 pisze:Naprawdę mam teraz niezłą sieczkę w głowie od mojego ekhm.. myślenia.
To dobrze :D Jeszcze raz soorry xD Późno było :P :P :P A z płaszczyka też wszystko łatwo zeszło ;)xBuu93 pisze:I'm little Susie - spodnie się doprały, jest w porządku :D A jak Twój płaszczyk ;D? Nenenene
A mnie pamiętasz :D?? Czarny kapelusz, biała koszula, czarna spódniczka, galny... Bo osobiście chyba niestety nie mieliśmy okazji porozmawiać :/ Trzeba będzie nadrobić przy następnym spotkaniu :)kubawalter pisze:No mniej więcej przypominam sobie kto siedział w 7 rzędzie Smile
ioreta jak zwykle niezastąpiona :) Dzięki :* :* :*ioreta pisze:Jakby ktoś chciał zobaczyć to, co mieliśmy zobaczyć w nocy to proszę:
http://grono.net/chat/#michaeljacksonfoundation/forum/
Michael Jackson Fundation - dołącz do nas! Pomóż nam uzdrawiać świat!
Michael Jackson Fundation - dołącz do nas! Pomóż nam uzdrawiać świat!
- kubawalter
- Posty: 95
- Rejestracja: czw, 29 paź 2009, 18:32
- Lokalizacja: Łódź
Ja cię pamiętam ;) Siedziałam obok .A mnie pamiętasz :D?? Czarny kapelusz, biała koszula, czarna spódniczka, galny... Bo osobiście chyba niestety nie mieliśmy okazji porozmawiać :/ Trzeba będzie nadrobić przy następnym spotkaniu :)
Żałuję , że nie miałam odwagi podejść i zagadać

Mam nadzieje , że to się poprawi ;]

- kubawalter
- Posty: 95
- Rejestracja: czw, 29 paź 2009, 18:32
- Lokalizacja: Łódź
ja dostałam linka do obejrzenia w necie z napisami rosyjskimi. jakość nienajgorsza.kubawalter pisze:Chce wam powiedzieć że w internecie można wyszukać wszystko...ja wczoraj znalazłem całkiem niezłą kopie THIS IS IT...co prawda kinówka ale obraz i dzwięk naprawdę okej...mam sampla jak by ktoś chciał...więc zastanawiam się czy nie ściągnąć tegoco myślicie???
Ale ciiiii.... bo jeszcze mnie zamkną

